stuprocentowo kobiecy ekwipunek

[Monday]

Co do tych butów z pierwszego postu....
Nie zdziwiłabym się gdybym te buty zobaczyła w użyciu - w górach.
Właśnie jestem w Pieninach - oto jakie obuwie na szlaku zobaczyłam!!!!

[Monday]

wkleiło mi się to samo zdjęcie - drugie było zbliżeniem, dla tych, którzy nadal nie widzą nic dziwnego

[kudłaty]

Bardzo gustowne połączenie skarpet z sandałami. Do dziś myślałem, że to przede wszystkim domena emerytowanych niemieckich autokarowych turystów. A tu masz

[Bicle]

Buty na obcasie na rower? Nie no, sama już nie wiem, kto tu zwariował. Nawet normalnie nie da się ich nosić, a co dopiero na rowerze. Naprawdę, rower to nie rewia mody, to wolność i szaleństwo a nie jakieś strojenie się. Dla mnie całkowita klapa.

kasacja linku - yoshko

[hindiana]

Skoro wolnosc i szalenstwo to czemu ograniczasz czyjes prawo do robienia na rowerze rewii mody? Wolnosc, ale tylko pod warunkiem, ze masz sportowe ciuchy na sobie?

[martwawiewiórka]

Bicle od razu widac że się nie zna - obcas elegancko własnie haczy o pedał i całkiem wygodnie się jedzie, jak kto chce zadać szyku na rowerze

[Janus]

Ja wiele razy jeździłam na rowerze w sandałach na obcasach, bardzo wygodnie. Przecież i tak nie pedałuję piętą, tylko tą częścią stopy blisko palców, której nazwy nigdy nie pamiętam

Tu z tylko 5.5 cm obcasem, ale za to z bagażem A i tak byłam znacznie szybsza od kolegów

[Robb]

"Sorry, item not found. Page will redirect to index momentarily." 

[transatlantyk]

Janus - śródstopiem pedałujesz, używa się też określenia "podbicie".

[EASYRIDER77]

Janus i tak wymiata!!
Na rowerze miejskim z koleżanką na bagażniku i w obcasach...
i nie można jej dogonić, niezależnie od tego w czym i na czym jedzie a i z czym jedzie...

[Janus]

i nie można jej dogonić, niezależnie od tego w czym i na czym jedzie a i z czym jedzie...

A, bo ci koledzy jacyś ciency byli Co prawda jeden ostatnio maraton przebiegł, ale widocznie wiózł wtedy na bagażniku kogoś cięższego niż moja koleżanka. Pod tym względem miałam zdecydowanie najłatwiej

[Waxmund]

niezła mina

[Janus]

Tak, wiem, powstrzymywałam się przed wybuchnięciem śmiechem

[Księgowy]

A ja po prostu staram się ignorować takie wybryki śmiechy śmiechami, fajnie czasem idąc po "cywilu" złapać vertulio i przewieść koleżankę ale...

Zostanę tu pewnie zakrzyczany przez kobiety. Na rowerze to wg mnie kobieta tylko dobrze wygląda jak jest sportowo ubrana.


 Wszelakie wydziwienia, spódnice, holenderskie koszyczki i buty na obcasach na rowerze wg mnie to... no eee brzydalstwo. No takie lansowanie się dla samego lansu, tylko ja się pytam przed kim? Przed równie wylansowanymi "panami na rowerach w garniturach"?
Dla mnie rower to nie jest rewia mody! No co poradzę, że mnie to odtrąca. Od razu mi się ciśnie na usta słowo: Dziunia. I tak ta dzisiejsza moda kobieca szaleje jak pijany kot po polu truskawek.

Ostatnio mnie taka "pro" modelka na światłach wyprzedziła jak stałem na czerwonym. Wyjechała przed linie aut i minęła pasy i stanęła na lini zatrzymania przy samej ulicy poprzecznej, co by ją gremium dobrze widziało i tylko spojrzała sie do tyłu i tak włosy co chwila przeczesywała rekami jak na reklamie szamponu. Obcasik, spódnica a na to okulary a`la mucha i jakieś coś zawinięte we włosy.


Kobieta na obcasie ok! Tylko błagam nie na rowerze:P

[Carmeliana]

Kobieta na obcasie ok! Tylko błagam nie na rowerze:P

No ale właściwie dlaczego nie, jeśli trzeba gdzieś dobrze wyglądać i chce się dotrzeć rowerem?