Autor Wątek: stuprocentowo kobiecy ekwipunek  (Przeczytany 16365 razy)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 20:43 »

Ostatnio mnie taka "pro" modelka na światłach wyprzedziła jak stałem na czerwonym. Wyjechała przed linie aut i mineła pasy i stanęła na lini zatrzymania przy samej ulicy poprzecznej, co by ją gremium dobrze widziało.

to się nazywa śluza rowerowa. przepisy nie nadążają za rzeczywistością... a że laska pomimo że była wg Ciebie Dziunią, widać i tak bardziej agresywnie jeździła...  :D

Cytuj
Zostanę tu pewnie zakrzyczany przez kobiety, na rowerze to wg mnie kobieta tylko ładnie wygląda jak jest sportowo ubrana. Wszelakie wydziwienia, spódnice, holenderskie koszyczki i buty na obcasach na rowerze wg mnie to... no eee brzydalstwo. No co poradzę, że mnie to odtrąca. Od razu mi się ciśnie na usta słowo: Dziunia.

co jest złego w byciu Dziunią? Ja tam lubię dziewczyny w sukienkach... ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4034
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 20:49 »
No widzisz, ja też lubię, ale mnie takie "holenderki" wystrojone to aż odtrącają!

Carmeliana - ok może racja do samego obcasa nie będę się przyczepiał.
Widziałem niedawno fajnie ubraną dziewczynę! Miała marynarkę Dżinsową jakąś koszulkę pod spodem, dżinsy i but na obcasie "standardowym" (czytaj nie 10 cm szpila), takie pantofle niby czy coś, ciemne czarne.
Do tego włosy w kucyk spięte i puszczone przez czapkę basebolówkę i jechała na Meridzie MTB.

Wyglądała zjawiskowo, taki niby obiór codzienny, ale ze smaczkiem kobietki.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4034
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 20:53 »
widać i tak bardziej agresywnie jeździła...

Tak, bardzo agresywnie. Jak było zielone, to wszyscy ruszyli i wyprzedzili ją i  ja ją wyprzedziłem, a ona sapała z tyłu trzęsąc się na swoim rozklekotanym holenderskim rowerku który dzwonił jak ksiądz w kościele, czym tylko mógł wliczając w to błotniki, i support.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 20:55 »
ten przypadek wybitnie potrzebował męskiej pomocy przy rowerze, a Ty ją bezczelnie wyprzedziłeś... ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4034
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 21:05 »
No cóż, pomagam paniom jak mogę i jest okazja. Pewnego razu spotkałem dziewczynę z sakwą. Złapała gumę i dzwoniła własnie po męża, aby przyjechał po nią z za Warszawy. Zatrzymałem, zmieniliśmy dętkę (nie miała zapasu) i pogadaliśmy trochę o dojazdach do pracy i szkoły.

Nie mogę zaś patrzeć jak jadę Krakowskim przedmieściem, jak jeżdża te melepety na holenderskich rowerach. Wystrojone, wymalowane, z taaaakiiiimi wymazanymi mazidłem "rumieńcami" na twarzy. Rower za duży, koszyk jeszcze wiekszy, wszystko się telepie. Laska ma nogi jak patyki, spódnce, szpilki, obcasiki, i obowiązkowo różowy I-pod z koszyka. I uwierzcie, one wcale nie jeżdżą dobrze. Nie sygnalizują  manewrów, nie mają wyczucia roweru. Zanim wyjadą na "prostą" z bocznej uliczki rower im faluje jakby żyroskopy im się dopiero rozgrzewały!


Grrr:P





Wyprawowe kobiety wyglądają najlepiej!

Wiem wiem podlizuje się;P
« Ostatnia zmiana: 15 Paź 2012, 21:13 Księgowy »
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 21:08 »
Nie mogę zaś patrzeć jak jadę Krakowskim przedmieściem, jak jeżdża te melepety na holenderskich rowerach.


to nie patrz.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 21:10 »
Księgowy, ale jeżdżą! I o to w tym wszystkim chodzi!

Jak jeżdżą źle, to może powinien im ktoś pomóc, wytłumaczyć co źle robią...

Do Janusa tak otwarcie podbijać, no wiesz... bo się policzymy ;)  :icon_twisted:
edit: zdanie powyżej odnośnie skasowanych zdjęć z Janusem w roli głównej ;)
« Ostatnia zmiana: 15 Paź 2012, 21:18 Waxmund »
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 21:12 »
Ej, księgowy, co tu robią moje prywatne zdjęcia??? Jeszcze musiałeś wybrać takie, na których wyglądam jak słoń czy inna krowa :-[ Miej litość i je skasuj...

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4034
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 21:12 »
Ok, to moje zdanie raczej dotyczyć miało "mody" na rowerze. Za daleko się zapędziłem.
Zdanie wyraziłem. Jeździć niech jeżdżą, ale po co te falbany i nie-wiadomo-co na rower;)
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4034
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 21:14 »
Ej, księgowy, co tu robią moje prywatne zdjęcia??? Jeszcze musiałeś wybrać takie, na których wyglądam jak słoń czy inna krowa  Miej litość i je skasuj...

Ok uczynione.... kto zrozumie kobiety? Jak dobrze wyglądają na zdjęciu to fukają, że brzydkie.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 21:16 »
Ok, to moje zdanie raczej dotyczyć miało "mody" na rowerze. Za daleko się zapędziłem.
Zdanie wyraziłem. Jeździć niech jeżdżą, ale po co te falbany i nie-wiadomo-co na rower;)
Czemu miałyby jeździć po mieście w pampersie? Po prostu ubierają się jak na co dzień.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 21:16 »
Ok uczynione.... kto zrozumie kobiety? Jak dobrze wyglądają na zdjęciu to fukają, że brzydkie.

polałbym Ci aleś za daleko... ;) takie fajne foty i się oburza...


Ok, to moje zdanie raczej dotyczyć miało "mody" na rowerze. Za daleko się zapędziłem.
Zdanie wyraziłem. Jeździć niech jeżdżą, ale po co te falbany i nie-wiadomo-co na rower;)

jedzie laska do pracy/szkoły/na randkę. po co ma brać ciuchy na zmianę w plecak, skoro może w nich jechać? Chyba że chcesz żeby w lycrze 24 na dobę chodziła dziewczyna... ;)


czy na zdjęciu które zostało jest... Aneczka? :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta Carmeliana

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 19.03.2011
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 21:20 »
Jeździć niech jeżdżą, ale po co te falbany i nie-wiadomo-co na rower;)
E tam, niech sobie jeżdżą, przynajmniej można podśmiechujki sobie z nich urządzić :P (jeśli są rzeczywiście jakoś cyrkowo odstrojone, a nie normalnie po cywilnemu) albo podpatrzeć czego nie zakładać, albo właśnie co można założyć i nie przeszkadza  8)

Ja kiedyś widziałam, zimą w śnieżycę, dziewczynę na szosówce, ubrana była w mini, płaszczyk, kozaczki i bluzkę z dekoltem, widać było absolutnie cały tył i cały przód :P Wszyscy się za nią oglądali i gapili z tramwaju :P
I już wiem co założyć, żeby osiągnąć taki efekt jakby co :D  ;)
Nie ma nic gorszego od cyklisty. No chyba, że mason. A już najgorszy to jest mason na rowerze.


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 21:22 »
Ja kiedyś widziałam, zimą w śnieżycę, dziewczynę na szosówce, ubrana była w mini, płaszczyk, kozaczki i bluzkę z dekoltem, widać było absolutnie cały tył i cały przód :P Wszyscy się za nią oglądali i gapili z tramwaju :P
I już wiem co założyć, żeby osiągnąć taki efekt jakby co :D  ;)

czyżbyś wprowadziła to ostatnio w życie? Aard jakiś ucieszony chyba ostatnio jechał... :p

http://aard.bikestats.pl/829920,Po-miescie-z-N.html
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta Carmeliana

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 19.03.2011
Odp: stuprocentowo kobiecy ekwipunek
« 15 Paź 2012, 21:23 »
 8)
Nie ma nic gorszego od cyklisty. No chyba, że mason. A już najgorszy to jest mason na rowerze.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum