O masz. To Ty chyba faceta jadącego na holendrze nie wyprzedzałeś. Sygnalizowanie manewrów? Falowanie roweru?
Wielu facetów deklaruje alergię na zbyt silny makijaż, wysokie obcasy czy super modne ciuchy, szczególnie w kontekście rowerowym. Nie wiem, na ile rzeczywiście bardziej cenią dziewczyny 'saute' niż wymalowane i wyperfumowane
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Lycra;) Spodenki to oczywiście z wkładką. Kiedyś wsiadłem na rower w dzinsach to myślałem, że się zatrę. Do tego kupuje koszulki firmy "Q" z decathlonu, w typowo kolarskich obcisłych z suwakiem jeżdżę coraz mniej.
Chcialam tylko zauwazyc ze lycra tez moze byc kobieca i ladna
no i jakoś nie wyobrażam sobie paradowania w lycrze, z pampersem po uniwerku. czy to przeze mnie czy inne osoby.
Na początku oczywiście miałem spory dystans , jak pierwsze spodnie z lycry i z pielucha kupowałem. Wydawało mi się to takie - obleśne jakieś takie "pedalskie".