Nie wiem, czy to odpowiedni wątek na zlokalizowanie tego pytania, ale spróbuję. Czy z forumowych posiadaczy tandemów ma ktoś jakieś doświadczenie z ich transportem samolotem? Nie jestem pewien, czy ze zdjętymi kołami zmieści się do standardowego kartonu rowerowego, a czy w przypadku połączenia dwóch kartonów linie lotnicze (w szczególności te "tanie") nie będą marudzić, że paczka jest za duża. Zabierał ktoś z Was kiedyś taki bicykl samolotem? Nie ukrywam, że kwestia oszczędzenia 70EUR na transporcie drugiego roweru jest kusząca
pomijając oczywiście inne zalety jazdy tandemem.
Pozdrawiam
kudłaty