Autor Wątek: składak + przerzutki  (Przeczytany 7927 razy)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4040
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
składak + przerzutki
« 14 Lis 2011, 19:40 »
Mam pytanie czy w klasyczna rame składaka da rade włożyć piastę z wolnobiegiem? Powiedzmy, że chciałbym do starego składaka dodać przerzutki? Widełki są wystarczająco szerokie?




Inno pytanie to, kto z forum (nie pamietam nicku) jeździ na składanym rowerze na wyprawy. Pamiętam że jest taki człowiek. Interesuje mnie jak on sprawdza się z sakwami. Pozdrawiam.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: składak + przerzutki
« 14 Lis 2011, 19:46 »
składak = wigry 3? :P
Cytuj
Widełki są wystarczająco szerokie?
Podaj rozmiar. Najwęższe jakie obecnie dostaniesz to 126mm, chyba, że tylne widły są "wiotkie", wtedy dowolny rozmiar wejdzie.

Cytuj
Powiedzmy, że chciałbym do starego składaka dodać przerzutki?
Jak będziesz chciał to wygrzebię ci przerzutkę bezindeksową na 6 biegów o nazwie favorit, będzie full retro (przebieg ledwo 100km). Mocowana na oś koła, nie potrzeba haka w ramie.

Zawsze pozostaje możliwość zamontowania piasty planetarnej z paroma przełożeniami.
« Ostatnia zmiana: 14 Lis 2011, 19:49 globalbus »

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4040
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: składak + przerzutki
« 14 Lis 2011, 19:57 »
Mam piastę z wolnobiegiem 7 biegów... taką chce wcisnąć, Zakładam rower budżetowy, na próbę. Mocowane tył na zacisk...

Kombinuje bo taki rower można złożyc i wsadzić do samolotu jako bagaż podręczny i nie płacić dodatkowo za rower w samolocie;) Tak samo w PKP. Jak takie coś sprawuje sie na wyprawach? Jak z noszeniem sakw? (powiedzmy małe crosso tył?)
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: składak + przerzutki
« 14 Lis 2011, 20:03 »
Cytuj
Mam piastę z wolnobiegiem 7 biegów... taką chce wcisnąć, Zakładam rower budżetowy, na próbę. Mocowane tył na zacisk...
Zmierz rozstaw. Taka piasta może mieć równie dobrze 126mm co 135mm (odległość między nakrętkami kontrującymi). W razie czego rezygnując z zacisku można małym kosztem przerobić ją na te 126mm (oś + konusy). Osie 126 drążone są niedostępne :P

Podejrzewam, że koszt dobrej ramy składanej tani nie będzie, a dahon, najbardziej popularna firma w tym segmencie samych ram nie sprzedaje AFAIK. Potrzeba także dużych szosowych blatów na przód, żeby uzyskać rozsądne przełożenie na małych kołach.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4040
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: składak + przerzutki
« 14 Lis 2011, 20:11 »
Tak mi ostatnio temat po głowie przebiega. Zbudować budżetowo składany rower. Taki co to składasz i z sakwami nadajesz jako paczkę rejestrowaną. Koszt sporo mniejszy przelotu a i w bilecie podróżnika można by udawać, że to nie rower a paczka;)

Nie wiem tylko na ile składana rama wytrzyma, to po pierwsze, a drugie jak sprawuje się tak długa sztyca pod cieżarem dorosłego faceta itd itp;)
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Odp: składak + przerzutki
« 14 Lis 2011, 20:14 »
Księgowy, sztycą się akurat nie przejmuj. Miałem u siebie w góralu z składaka i ani drgnęła.
let's make it big :)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4040
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: składak + przerzutki
« 14 Lis 2011, 20:21 »
Tak, tylko podejrzewam BIX, że nie była az tak do granic wysunięta;) Chodzi mi o dźwignie, jaką robi wysunięta bardzo długo sztyca składaka.

Tak samo kierownica troszkę niepokoi;)

Przerzutkę tył na upartego można dać na nexusie;)
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Odp: składak + przerzutki
« 14 Lis 2011, 22:10 »
Tak, tylko podejrzewam BIX, że nie była az tak do granic wysunięta;)
oj była, kreskę ograniczającą miałem ponad ramą.
let's make it big :)

Offline Mężczyzna jubudubul

  • Kołodziej
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Pyrlandia
  • Na forum od: 14.11.2011
    • Tandemowe podróżowanie
Odp: składak + przerzutki
« 15 Lis 2011, 23:20 »
Pomysł bardzo fajny:)

Jeśli chodzi o przerzutkę planetarną to wydaje mi się że powinna wejść w tylni trójkąt.
Ja wkładałem do ramy typu jubilat koło 26" z 7 biegami - trzeba było troszkę rozgiąć tylny trójkąt (symetrycznie) i było ok.

Czy sam Wigry3 wytrzyma wyprawę? - trudno powiedzieć.

Moje doświadczenia są takie że w moim komunijnym Wigry3:
- rozlutował się  (był luźny) płaskownik do którego przykręca się tylne koło - łączy on rury tylnego trójkąta.
rama była spawana:
--przy supporcie - tylny trójkąt,
--przedłużenie rury podsiodłowej - rura w kierunku kierownicy
--rura w kierunku kierownicy-zawias(miejsce składania) - w dwóch miejscach!

Ważę mało (ok 60kg) ale rower ten używałem jako nastolatek, więc zaliczył sporo skoków i górek na których inni na młynku nie podjeżdżali.

Myślę że do spokojnej jazdy rama powinna wytrzymać,
choć nauczony doświadczeniem na dłuższe wyjazdy albo bym bacznie obserwował ramę. (stal tak od razu nie pęka - będzie widać zmarszczki lakieru)
Albo od razu stuningowałbym ramę wspawując płaskownik na całej długości.
(to też trzeba przyzwoicie zrobić bo jak sie przegrzeje to też będzie pękać - ale wigrasy cieniowane nie były więc da się zrobić)

Hmm.. a może udałoby Ci się gdzieś znaleść jakiś mufowany składak (?)
Bo z tego co pamiętam to wigry3 był spawany i to właśnie tam pękał.

Pozdrawiam
jubudubul

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4040
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: składak + przerzutki
« 16 Lis 2011, 12:54 »
A co do  przerzutek w składaku - pomyślałem, że można by zrobić też tak:

Zamontować przerzutkę przednią i korbę z 3 zębatkami w tym jakąś duża np 52. Zamontować z tyłu zębatkę średnia jakąś i napinacz. Składak by miał 3 biegi a duża różnica zębatek z przodu pozwalała by na skrajne 3 przełożenia. Jak się jednak wpasuje gruby łańcuch do składaka w kółeczka przerzutki? Hmm? Chyba, że klasyczny łańcuch np na 8 biegów dałby radę z grubą zębatką na tył?

Co sądzicie?
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: składak + przerzutki
« 16 Lis 2011, 13:08 »
IMHO musisz dorwać jakąkolwiek niezbyt drogą ramkę i poeksperymentować, pomierzyć, inaczej się chyba nie da.
Cytuj
Hmm.. a może udałoby Ci się gdzieś znaleść jakiś mufowany składak (?)
Bo z tego co pamiętam to wigry3 był spawany i to właśnie tam pękał.
TIGiem chyba trzeba by wszystko przespawać na nowo.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4040
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: składak + przerzutki
« 16 Lis 2011, 13:54 »
A jak to jest z długością wózka? W szosach są wózki krótkie a zębatka duża. Jak to się nazywa? Pojemność przerzutki chyba...

Chętnie bym po eksperymentował serio - części mam:D tylko Ramy brak.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: składak + przerzutki
« 16 Lis 2011, 17:28 »
Cytuj
A jak to jest z długością wózka?
To się dosłownie określa jako długość wózka. Masz rację, tutaj potrzeba krótkiego, ale nie ze względu na dużą korbę, a raczej małą odległość od ziemi. Krótki wózek oznacza tyle o ile to, że przełożenia typu pierwszy z przodu i ostatni z tyłu nie działają, przerzutka nie trzyma tyle zapasu łańcucha w wózku.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2812
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: składak + przerzutki
« 16 Lis 2011, 17:31 »
Dokładnie, długość wózka nie wpływa w zasadzie na dobór wielkości zębatek. Dla niego istotne są różnice pomiędzy przełożeniami, czyli właśnie pojemność. Krótsze mają mniejszą.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: składak + przerzutki
« 17 Lis 2011, 22:10 »

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum