SPD - cierpnąca stopa

[Hipek]

Ahoj.

Nic się nie działo, gdy używałem platform. Gdy zacząłem jeździć w SPD, problem pojawił się. Prawa stopa jest zawsze w porządku, sprawa dotyczy lewej: po chwili dłuższej jazdy stopa zaczyna się męczyć i jeśli w odpowiednim momencie jej nie rozciągnę (podciągając kolano do góry na luźnej kostce, tak, jakbym chciał wyrwać podeszwę z przypiętego buta), to pojawi się skurcz. Pojawia się to tylko, gdy jadę szybko, przy spokojnej, rekreacyjnej jeździe, nic się nie dzieje. Rozluźnianie rzepów na bucie nic nie daje.

Na dziś planuję jeszcze pokombinować z blokami. Ponieważ teraz mam stopy zsunięte maksymalnie do środka, spróbuję trochę wysunąć lewą na zewnątrz, tak, żeby jedyną opcją było pedałowanie prawą stroną podbicia lewej stopy.

Czy ktoś miał może podobny problem i mógłby się podzielić rozwiązaniem?

[skolioza]

Spróbuj kombinować z ustawieniem bloków - zwłaszcza w płaszczyźnie przód tył
Najlepiej siądź na rowerze, połóż nogi na pedałach i w ten sposób spróbuj ustalić w którym miejscu powinien wypadać blok Nie koniecznie będzie to ustawienie najbardziej efektywne, ale po co się męczyć

[pajak]

Oczywiście butów nie masz za ciasno zawiązanych?
Jeszcze możesz spróbować z prostą metodą: ustawić bloki tak, żeby "wchodziły od pierwszego kopa" (np. zobaczyć gdzie odbija przez kalkę). Człowiek symetryczny nie jest, więc i bloki wcale nie muszą być.
A inna sprawa.. Jak zaczynasz "ciągnąć", to i noga ma prawo się bardziej męczyć. Co więcej, może jeszcze wiek nie ten.. ale często tak właśnie objawiają się początki żylaków.

[Hipek]

Nie, nie mam za ciasno związanych butów. Gdyby obie nogi zachowywały się podobnie - ok. Ale tu jest tak, że lewa (słabsza) noga działa wyraźnie gorzej. Prawa - w ogóle sie nie odzywa.

[Robb]

tak jak pisze Skolioza - bloki.
Bloki są pewnie trochę za blisko środka stopy.
Przesuń lekko do przodu. Czasem wystarczą 2-3 mm

Pozdr

[Hipek]

Dzięki za pomoc. Przyczyna okazała się jednak... zupełnie inna. Kiedyś co prawda węszyłem w dobrym kierunku, ale za mało. Nie bloki, nie żylaki, nie za ciasno związane buty tylko... technika.

W skrócie: w górę, zamiast dwugłowym uda, ciągnąłem łydką, co wymuszało napięcie stopy. Prawa nie cierpła, bo jest u mnie nogą silniejszą, lewa natomiast - momentalnie.

Skąd się wziął w ogóle pomysł na ciągniecie łydką? Gdy kupiłem SPD zacząłem szukać info o tym, jak poprawnie pedałować. I znalazłem na forum wypowiedź jakiegoś "kularza" o tym, że trener kazal mu kręcić tak, jakby miał za małą korbę i starał się wykręcić większe kółko. Zacząłem więc w taki sposób i o - działało, więc nie przerywałem. Dopiero gdy pojawiły się większe problemy i zbiegło się to z kupieniem przeze mnie takiej książki, przeczytałem dokładnie rozdział o pedałowaniu (gdzie bardzo ładnie jest rozrysowany podzial na mięśnie) i pacnąłem się w pusty łeb.

Od ponad dwóch tygodni szkolę się w już poprawnym pedałowaniu. Buty spinam ciaśniej, jak nigdy do tej pory, pedałuję mocniej... i jedyne, co czuję, to pracujące mięśnie. Żadnych skurczów.

[furman]

A nie przyszło Ci do głowy żeby wsiąść na rower...i najzwyczajniej w świecie zacząć jechać...normalnie jechać
Na mój rozum tą drugą książkę też bym wywalił.

[Hipek]

Przyszło. I próbowałem. Pchać pedały w dół to nie filozofia i z tym nie było i nie ma problemów. Chciałem jednak nauczyć się efektywnie wykorzystywać możliwości, które dają pedały wpinane.

[Waxmund]

SPDów ani nosków nie używam. Na maratonie w Radlinie cierpła mi dość mocno lewa stopa. Następnego dnia nadal była ścierpnięta, (właściwie same palce). Minęło już kilka dni, palce nadal mocno ścierpnięte, mam wrażenie że cały czas tak samo, jak nie mocniej.

Wsiadając na rower, automatycznie czuję, jak cierpną jeszcze bardziej.

Co poradzić? Przejdzie samo? za 2 tyg wyprawa i to samo siodełko... Podejrzewam że jakiś ucisk nerwu na tyłku to spowodował, hm?

[miki150]

Bardziej bym szukał przy stopie, np zbyt miekkie buty, może podkurczasz palce jak jedziesz, albo masz za małe platformy.

Mi zawsze drętwiały paluchy po dłuższym marszu, a po jednej wyprawie wręcz całe stopy. W okolicach palucha wyczuwałem mocno spuchnięty i podrażniony nerw. Przechodziło dopiero po paru miesiącach. Podobno wielu ludzi tak ma.

[globalbus]

z moich doświadczeń - szukaj sztywniejszych butów.

[Waxmund]

od wielu lat jeżdżę w tych samych butach, już mocno styranych, w których NIGDY takiego problemu nie miałem. Na maraton pojechałem w nowych (takich samych ale jednak nowych), które są sporo sztywniejsze. myślę, że krok w stronę jeszcze sztywniejszych jest złym pomysłem.


To ścierpnięcie przejdzie samo? Ile to może trwać? Jest jakieś zagrożenie? tzn czy jest sens iść z tym do lekarza czy mnie wyśmieje jak pójdę?

[miki150]

Chyba nie jest groźne, ale może przechodzić miesiącami. A jak nic nie zmienisz to może ci się robić non-stop.

[włóczykij]

witam, jak przesiadłem się na pedały SPD to pojawił się problem "siadających" kolan.
Na platwormówkach jak wykręciłem te 150 km to bolały mięśnie, ale było OK na drugi dzień, a po przejściu na SPD po kilku dłuższych wyjazdach kolana bolały jak ch*lera i do dziś mam z nimi problem jak chodzę np po górach.
Czy jakieś ćw. wzmacniające na kolana pomogą przyzwyczaić się kolanom do wysiłku?

[Freud]

Wyreguluj poprawnie SPD. To może być przyczyna.
Ja zmieniałem trzykrotnie ustawienie bloków zanim poczułem, że mam idealnie.