Autor Wątek: Gdzie zimą jest ciepło...czyli gdzie na rower w styczniu/lutym/marcu  (Przeczytany 5859 razy)

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Śnieg w najwyższych partiach śnieg leży i w lipcu, w styczniu/lutym chodzenie wymaga normalnego górskiego wyposażenia zimowego.
W Andaluzji dla Sewilli średnie temperatury wahają się około 12 stopni, dla Grenady około 8-9.
Po szlakach pieszych bym nie jeździł, ale warto by wiedzieć, na jakiej wysokości trzeba już bezwzględnie trzymać się głównych dróg.
Marto, liczyłaś to ze znanego wzoru -0,6*C/100 m, czy sprawdziłaś gdzieś?
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
A na Kanary bilety lotnicze tanie nie są, ale też nie jakieś kosmicznie drogie. Za 1500-1700 są w tej chwili. W sumie....hmm...:)   fajnie by było tak kilka dni pośmigać. Kurcze tylko jak te rowery zapakować...jeszcze przesiadka w Barcelonie.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Ma_rysia

  • eko groszek
  • Wiadomości: 1078
  • Miasto: Golina
  • Na forum od: 05.04.2009
Ryanair od marca uruchamia niedrogie (ok. 300zł) połączenie z Wrocławia na Kretę.
O kurka, a ja już od jakiegoś czasu kombinowałem nad tą wyspą na wiosnę, ale nie było sensownego dojazdu.

Jakby kombinowanie nabrało realnych kształtów , to może zabiorę się  się na doczepkę ? :wink:

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Daniel - tak wlasnie liczylam:)
dlatego mowie ze to czysta teoria;)


PS. Nie lataja Ryanairy z PL na Kanary?
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Latają w fajnych cenach np. z Niemiec, a tam dostać się nietrudno (zwłaszcza jak ktoś mieszka przy zachodniej granicy). Można też szukać lotów przez UK ale po tym co działo się rok temu nie ryzykowałbym :wink:

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Można też szukać lotów przez UK ale po tym co działo się rok temu nie ryzykowałbym
A co się działo?

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Ryanair od marca uruchamia niedrogie (ok. 300zł) połączenie z Wrocławia na Kretę.
O kurka, a ja już od jakiegoś czasu kombinowałem nad tą wyspą na wiosnę, ale nie było sensownego dojazdu.

Jakby kombinowanie nabrało realnych kształtów , to może zabiorę się  się na doczepkę ? :wink:
Remigiusz, uważaj!
Zgodzisz się, a Ma_rysia zrobi edit i zamieni doczepkę na...  :P

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
A ja mam inne pytanie. Interesują mnie rejony Andaluzji (a więc szerokości około 37*) i Korsyka - szerokość około 42*.
Czy ktoś się orientuje, albo wie, gdzie można sprawdzić, na jakiej wysokości npm należałoby się spodziewać śniegu w lutym?
My byliśmy w tym roku na przełomie [lutego i marca(skleroza)] edit: marca i kwietnia w Andaluzji. Śnieg widzieliśmy tylko w masywie Sierra Nevada. Na wysokościach rzędu do 1300 nie odnotowaliśmy chłodu (mniej niż + 15stC) w dzień, a mrozów w nocy. Było nadspodziewanie ciepło.

Widzę, że aSpołeczność idzie dobrą drogą - jak sobie wydłużyć lato  :icon_twisted:. Ja z rodzinką w tym roku zrobiliśmy to dwukrotnie  :lol:
« Ostatnia zmiana: 24 Lis 2011, 12:47 tomzoo »

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
To brzmi już dość konkretnie, choć jeśli się wybiorę, to raczej w początkach lutego. Ale dzięki, wszystkie takie informacje są bardzo istotne.
A co do przedłużania lata - byłem w zeszlym roku na 3 dniowym wypadzie właśnie w lutym i wiem, że na dłuższy bym się nie zdecydował, a jeździć trzeba ;]
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna chmurat

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Czechowice-Dziedzice
  • Na forum od: 26.10.2011
Dla biedniejszych oraz zapracowanych zostaje chyba zakup trenażera ;) Wiem że to nijak się ma do jazdy po południowej Europie czy w ogóle do jazdy w terenie ale przynajmniej nogi i tyłek nie zapominają co to znaczy rower ;)
Daleko jeszcze?

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Tomzoo, ale Ty masz chłopie sklerozę. W Andaluzji byliśmy na przełomie marca i kwietnia, a to spora różnica.
Koło Granady, na stokach Velety na wysokości chyba nieco ponad 2 tys. m jest duży ośrodek narciarski Solynieve. Śnieg się tam chyba dość długo utrzymuje, bo czytałem relację, że i w czerwcu nie dawało się wjechać na Veletę z powodu zasypania drogi. Na zdjęciach z maja to schrony pod Veletą są zasypane po sam dach. A jechać Danielu w Sierra Nevada na takim góralu na przykład i nie zdobywać Velety z przejazdem na drugą stronę, to grzech byłby.

Na Korsyce śniegi schodzą podobno nawet do około 1000 m. Tak mówił mi jeden z miejscowych.

Ma_rysia, ja się zgadzam, ale to tomzoo ma podwójną przyczepę, więc to do niego musisz się podsiąść. Ostatnio jeździmy razem, więc nie powinno być problemu, no nie tomzoo?

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Góry są po to żeby je zdobywać. Gdybym miał gdzieś jechać i patrzeć z doliny na zaśnieżone górskie drogi to już wolał bym tam nie być. Bo być u podnóża góry i nie zdobyć ich to moim zdaniem gorzej niż nie być tam w ogóle :)
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Tomzoo, ale Ty masz chłopie sklerozę.
To fakt. Muszę jeszcze tylko klinicznie potwierdzić  :P

A co do doczepek - jeśli o mnie chodzi, nie ma problemu. Tylko nie wiem czy Ala (córka) się zgodzi???

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Ala to może i by się zgodziła, bo to towarzyska dziewczyna, ale gdzie będzie siedział Mimi wtedy?

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Mimi z tygryskiem pójdą na pi... lemoniadę.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum