Norwegia

[m+k]

Był grudzień 2009roku. Pewnego zimowego wieczoru w poszukiwaniu inspiracji do zaplanowania urlopu, przeglądaliśmy relacje i zdjęcia z wypraw rowerowych. Zwróciliśmy szczególną uwagę na imponujące norweskie krajobrazy. Z ciekawości zaczęliśmy sprawdzać połączenia promowe. I masz babo placek - na stronie armatora pojawiła się promocja. I...stało się. Po chwili byliśmy już w posiadaniu biletów na prom. Pomimo, że do wyjazdu mieliśmy aż 6 miesięcy, zaczęliśmy szczegółowo opracowywać trasę. Wyprawa trwała 2 tygodnie. Pokonany dystans wyniósł około 700km. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji (170 zdjęć).

https://picasaweb.google.com/111095219344076457744/NorwegiaWyprawaRowerowa2010r

Aby przybliżyć  klimat tego kraju oraz przedstawić krajobrazy typowych norweskich płaskowyży, zapraszamy do obejrzenia filmu nakręconego "bezpośrednio z kierownicy" (3:02):

&feature=player_embedded

Pozdrawiamy i przy okazji dziękujemy tym rowerzystom, których wyprawy i piękne zdjęcia przyczyniły się do naszego wyjazdu  .

[Freud]

Pięknie. To będzie super inspiracja na planowanie wyprawy w 2012
Przy okazyjnej herbatce pewnie zasypię Was pytaniami

[m+k]

Zapraszamy na herbatkę:). Pytaj o wszystko, z przyjemnością odpowiemy.
Pozdrawiamy

[szy]

Super, obejrzane wszystkie 170 :]

Możecie zdradzić koszt rejsu promem?

Szy.

[m+k]

Dwa lata temu ceny promocyjne były znacznie wyższe od tych, które proponuje armator obecnie.
Nasze bilety w dwie strony wyniosły około 1000zł. Dzisiaj są one znacznie niższe. Dla porównania podaję link do strony armatora z kalendarzem cen w przeliczeniu dla 2 dorosłych osób + samochód (cena biletów w opcji z samochodem była tańsza od tych bez samochodu - dziwne to trochę)

https://fjordline.com/index.php?menuid=30&frmBooking[Step]=0&frmBooking[Return][YearMonth]=2012-06

Przy dobrze zaplanowanej podróży można "wyhaczyć" naprawdę dość tanie połączenia.

[szy]

Faktycznie, Stavanger w sierpniu 2012 to w tej chwili
712 złotych w dwie strony dla dwojga - z autem!

Dla kogoś kto ma blisko do Danii całkiem przyzwoicie.

Dzięki :]

Szy.

[Janus]

Miło było przypomnieć sobie te widoczki Widzę, że trafiliście na niezłą pogodę. W tym samym czasie na północy Norwegii był pogrom... coś o tym wiem

No i gratuluję pokonania chyba najdłuższej serpentynki w Norwegii (Lysebotn, w drodze na Kjerag). Mi już zabrakło na nią czasu. Ale jeszcze tam wrócę, serpentynka poczeka

[m+k]

Rzeczywiście udało nam się trafić na dobrą pogodę. Były dni z deszczem ale trwało to kilka godzin, po czym na nowo świeciło słońce. Szkoda, że trafił nam się największy deszcz jak byliśmy w okolicach Kjeragu i byliśmy zmuszeni zrezygnować z wędrówki do "wiszącego kamienia". Było tak ślisko, że większość osób po pokonaniu kilkuset metrów trasy, wracała na parking.

Co do cen biletów promowych - w tej chwili rzeczywiście można je kupić w bardzo dobrej cenie. Jak sprawdzałam na stronie armatora, to dla dwóch osób z samochodem na przełomie lipca-sierpnia można nabyć je już w cenie 522zł w dwie strony. Jest to połowa tej kwoty jaką my musieliśmy zapłacić (również w promocji). Warunkiem utrzymania tej ceny są wymiary samochodu (tj. wys.1,95m i dł.5m). Przy wyborze większego samochodu (lub opcji umieszczenia rowerów na dachu lub z tyłu samochodu) cena wzrasta. Nasze rowery przewoziliśmy wewnątrz samochodu, co umożliwiło nam zmieszczenie się w wymaganym gabarycie. Warto przed dokonaniem zakupu biletów po prostu sprawdzić ile wynoszą wymiary zapakowanego samochodu z rowerami (przy opcji przewozu ich z tyłu lub na dachu). Przy wjeździe na prom są odpowiednie bramki (w zależności od wysokości pojazdu) i obsługa promu sprawdzając bilet kieruje do odpowiedniego miejsca.

Pozdrawiamy.

[aard]

A nie orientujecie się, jak zareagują na promie, jeśli będzie się miało bilet na samochód (najmniejszy jaki istnieje, rzecz jasna), a przyjedzie się bez samochodu?

[m+k]

Bardzo dobre pytanie. Myślę, że najlepiej byłoby zapytać o to pracownika PZM Travel Bilety Promowe, Panią Małgorzatę Frejt tel:22 8498449 lub napisać meila z zapytaniem na adres: pzmtravel@pzm.pl  (bardzo uprzejma, odpowiadała na wszystkie pytania i przedstawiała różne opcje wyboru biletu). Zasada wejścia na prom jest taka, że przed udaniem się na plac, należy najpierw udać się do biura (tak było w porcie w Danii). Pracownik biura sprawdzał wszystkie dane i wydawał dokument uprawniający do wjazdu na plac, gdzie obsługa kierowała nas na odpowiedni pas (w zależności od wielkości samochodu).

Pozdrawiamy

[Księgowy]

Hej, pytanie mam. Nie moge znaleźć ceny za rower, natomiast za zwierze jest. Jak to jest z przewozem rowerów? Dawno temu płynąłem już z Nynashamn do Gdańska i nie pamiętam czy coś sie dopłacało?

Kolejne pytanie, a raczej stwierdzenie - nie jest taniej niż samolotem? Biorąc pod uwagę brak limitu bagażu?

[Janus]

Hej, pytanie mam. Nie moge znaleźć ceny za rower, natomiast za zwierze jest. Jak to jest z przewozem rowerów? Dawno temu płynąłem już z Nynashamn do Gdańska i nie pamiętam czy coś sie dopłacało?

Nynashamn nie jest w Norwegii Więc do Norwegii moim zdaniem taniej i wygodniej będzie samolotem, zwłaszcza dla Ciebie (bezpośrednio z Warszawy). A co do promów to z tego, co pamiętam, nie musiałam nic dopłacać za przewóz roweru promem z Karlskrony do Gdyni. Ewentualnej opłaty szukaj w zakładce o pojazdach, nie o bagażu czy zwierzętach.

[Księgowy]

Wiem, że nie jest w Norwegii...;] nawiązałem tylko do promów;)

Janus, masz możliwość w Goteborgu zakupu kartusza gazowego do kuchenki campigaz (wciskanego)? Hipotetycznie pytam, bo do Goteborga mamy ładny przelot;) powrót mógłby byc ze Sztokholmu. Narazie rozważam tylko takie opcje.

[m+k]

Przewóz roweru promem zaznacza się podczas rezerwacji biletu (przy wyborze pojazdu jest również opcja - rower). W dniu dzisiejszym np. w kierunku Norwegii z portu w Danii , połączenie do Stavanger, cena za rower wynosi 11zł, podróż powrotna 14 zł (skąd ta różnica?). Pozdrawiamy

[Freud]

Dziękuję. To tylko dodatkowa motywacja do tego, żeby za 2 tygodnie zamówić bilety (za 2 bo będę miał czasu więcej żeby zapoznać się).