Autor Wątek: 4 lata bez zawiasów  (Przeczytany 9085 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3989
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 00:49 »
... ..
« Ostatnia zmiana: 5 Cze 2021, 14:22 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 09:12 »
Niezły cwaniak, ciekawe czy skrucha była rzeczywista. Z motywem podmianki z zoną, to prawdę mówiąc wątpię, ale kto wie.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 10:30 »
To, czy skrucha była rzeczywista dowiemy się (a w zasadzie on się dowie), gdy wyjdzie na wolność. W obliczu kary każdy człowiek jest skruszony. Wszystko zależy od tego, gdzie trafi na odsiadkę i czy nie wyjdzie gorszy niż wszedł.

Nie wiem, dlaczego dostał tylko pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 10:50 »
Z tego co pamiętam ,to ten zakaz liczony jest od momentu zakończenia kary głównej, ale dosyć dawno temu o tym czytałem. Co do skruchy, to jest sporo osób, którzy jej nie przeżywają.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 10:54 »
Cytuj
Co do skruchy, to jest sporo osób, którzy jej nie przeżywają.
Tak to już jest, ludzie są, jakby nie patrzeć, egoistami. Ja zresztą też.  ;D
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10712
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 14:30 »
A tak BTW to od lat twierdzę, że za jazdę po pijaku kary słusznie są cięższe, ale za ucieczkę z miejsca wypadku powinny być cięższe niż za jazdę na bani.

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 14:37 »
Kary są chyba najcięższymi w Europie, jak i na świecie. eRka karana jest obligatoryjnym więzieniem. Przebiją nas chyba tylko kraje typu Iran. Za ucieczkę jest to samo, na dobrą sprawę domniemanie, że jest się pod wpływem alkoholu/narkotyków.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10712
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 14:58 »
Kary są chyba najcięższymi w Europie, jak i na świecie. eRka karana jest obligatoryjnym więzieniem. Przebiją nas chyba tylko kraje typu Iran.
Nie wypowiadam się co do wysokości kar. 
BTW co to jest "eRka"?

Za ucieczkę jest to samo, na dobrą sprawę domniemanie, że jest się pod wpływem alkoholu/narkotyków.
No właśnie, jak piszesz "jest to samo", a ja uważam że powinno być więcej.
Nie mówię ile, nie mówię że "w zawiasach" czy bez, nic z tych rzeczy.

W ogóle uważam, że nasze państwo nie wypełnia swojej roli w tej kwestii. Wystarczy przeczytać ten artykuł:
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,10381020,Byl_pijany__gdy_zabil_rowerzystow.html

W szczególności ten fragment "Po wyjściu z więzienia (gdzie siedział za spowodowanie po pijaku wypadku z 2 ofiarami śmiertelnymi) cztery razy był łapany na jeździe po pijanemu i bez prawa jazdy".

O ile jestem całkiem wyrozumiały w przypadku "pierwszego razu" to w takim wypadku karanie gościa grzywną jest chyba nieporozumieniem. Były wszystkie niezbędne okoliczności by państwo ochroniło tych dwóch ludzi, których ten #%^*& zabił.
« Ostatnia zmiana: 8 Gru 2011, 15:00 Borafu »

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 15:15 »
eRka, to recydywista.

Co do artykułu, to trudno mi polemizować, ale generalnie gość powinien ładny czas przesiedzieć za kratkami. Raz normalnie, drugi i trzeci raz w warunku recydywy. Sprawa dosyć skomplikowana i tu raczej bym obstawiał brak zdolności do pojmowania istoty sprawy po stronie dziennikarza. Aczkolwiek błąd po stronie systemu nie jest wykluczony.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 15:28 »
Problem nie jest po stronie samych kar. Jeśli jest już mowa o karze, znaczy to, że coś się już wydarzyło. A wydarzać się będzie. Mamy społeczne przyzwolenie na łamanie przepisów, zawsze jeśli nie wolno, ale bardzo się chce, to można. Obojętne, czy chodzi o przepisy ruchu drogowego, czy o przepisy podatkowe. Ktoś, kto na przykład filmuje kierowców popełniających wykroczenia, to kapuś. Ktoś, kto dzwoni na Policję/SM - tak samo kapuś.

Wszyscy w Polsce są mistrzami kierownicy. A jeśli jest mistrzem, to i po pijaku dojedzie. A potem dzieje się... tak jak wczoraj, gdy w Warszawie spadł śnieg. Jadąc z Centrum na Bemowo, koło północy, prawie przez cały czas miałem gdzieś w zasięgu wzroku koguta, albo auto na awaryjkach.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 17:03 »
Wilku, na jakiej podstawie twierdzisz, że cztery lata to mały wyrok?

Jak na przewinienie popełnione z własnej głupoty (nie z premedytacją, zakładam)... zobaczmy. Mam prawie trzydzieści lat. Gdybym teraz wylądował w więzieniu na cztery lata to:
- straciłbym mniej więcej jedną dziesiątą tego, co pozostało mi do przeżycia na tym świecie
- czekałoby mnie (zakładając, że do rozpoczęcia wyroku przebywam na wolności) kilkanaście dni oczekiwania na więzienie.
- cztery lata to 1460 dni. To 1460 pobudek ze świadomością, że to jeszcze nie koniec, to 1460 położeń się spać ze świadomością, że jutro nadal tu jestem. To 1460 dni, prawie 25000 godzin świadomości tego, że na zewnątrz toczy się życie, a przez własną głupotę wpakowałem się w problemy.

Nie wiem, czy cztery lata to tak mało.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10712
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 17:14 »
Nie wiem, czy cztery lata to tak mało.
To tak jak ja. Za to jak słyszę o tym że ktoś jeździ po pijaku, po wcześniejszym spowodowaniu śmiertelnego wypadku na bani to mi straszne rzeczy do głowy przychodzą...

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 17:42 »
Borafu:
Racja. W przypadku recydywy kara powinna być surowsza, bo znaczy to, że resocjalizacja (czyli to, co niby jest, a w praktyce nie istnieje w polskim więziennictwie) nie odniosła skutku i taką osobę trzeba odizolować od społeczeństwa. Tak samo jak w przypadku premedytacji.

Calkiem fajny:
Pisząc "z premedytacją", masz na myśli, jak rozumiem, że ten człowiek wsiadł, żeby zabić, tak?
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 18:57 »
Gość wypił i wsiadł za kierownicę, jak dla mnie to morderstwo z pełną premedytacją i kara 4 lat więzienia jest niska.
Ja rozumiem, że "nie lubisz" tego gościa, ale to jednak wypadek. Sprawiedliwość a odwet to całkiem różne rzeczy.
Następna sprawa : jeżeli prawdą jest, że kilkukrotnie był zatrzymywany za jazdę po pijaku i bez prawa jazdy, to za to powinien zdrowo beknąć ktoś z policji, prokuratury - nie wiem o jakie szczeble "władzy" się ta sprawa obijała.


Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 8 Gru 2011, 19:04 »
Każdy popełnia w życiu błędy, myślę że jeśli koleś wiódł normalne życie i zrobił raz taką koszmarną głupotę, to nic nie zyskasz wsadzając go do paki na niewiadomo ile lat. Za recydywe oczywiście już litości nie powinno być i jak słusznie prawi Transatlantyk, w tamtym przypadku beknąć powinno co najmniej kilka osób. O ile dziennikarz nic nie pokręcił.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum