Rozprawy karnej nie było. Dostałem pismo z sądu, że będzie tylko ogłoszenie wyroku. Nie mam w tej chwili tego pisma przy sobie, coś jakby dobrowolne poddanie się karze, choć dosłownie takiego sformułowania nie było.
Roszczenia majątkowe - czy to nie jest tak, że za te sprawy odpowiada ubezpieczyciel OC sprawcy? Te sprawy prowadzi mi kancelaria prawna i jak na razie idzie wszystko dobrze