Borafu. Kara ma być przede wszystkim nieunikniona i dawać szansę na resocjalizację.
Borafu:Podpisuję się pod tym, co piszesz.
Cytat: Hipek99 w 11 Gru 2011, 12:43Borafu:Podpisuję się pod tym, co piszesz.To zakładamy partię
CytujPiszę o Tobie, bo w tym momencie piszesz, jak Twoim zdaniem powinien zostać ukarany człowiek. Piszesz, jak byś go ukarał, będąc sędzią. Zatem - (w świecie teorii, oczywiście), rozporządzasz jego życiem. I nie napisałeś, czy będąc sprawcą takiego nieumyślnego przestępstwa (tak, jak napisałem powyżej), miałbyś odwagę powiedzieć "Panie sędzio, popełniłem straszne przestępstwo. Dawaj pan maksymalny wymiar kary!".Cytat: Wilk w 9 Gru 2011, 12:41W moim przypadku taka sytuacja w ogóle nie wchodzi w grę - bo NIGDY nie prowadziłem i nie będę prowadził pod wpływem alkoholu, tak jak tysiące innych ludzi, których takie sprawy bulwersują. To nie jest tak jak tu insynuujesz, że potencjalnie każdy może stać się pijanym kierowcą; wystarczy minimalny poziom samokontroli, by tego uniknąć.
Piszę o Tobie, bo w tym momencie piszesz, jak Twoim zdaniem powinien zostać ukarany człowiek. Piszesz, jak byś go ukarał, będąc sędzią. Zatem - (w świecie teorii, oczywiście), rozporządzasz jego życiem. I nie napisałeś, czy będąc sprawcą takiego nieumyślnego przestępstwa (tak, jak napisałem powyżej), miałbyś odwagę powiedzieć "Panie sędzio, popełniłem straszne przestępstwo. Dawaj pan maksymalny wymiar kary!".
W moim przypadku taka sytuacja w ogóle nie wchodzi w grę - bo NIGDY nie prowadziłem i nie będę prowadził pod wpływem alkoholu, tak jak tysiące innych ludzi, których takie sprawy bulwersują. To nie jest tak jak tu insynuujesz, że potencjalnie każdy może stać się pijanym kierowcą; wystarczy minimalny poziom samokontroli, by tego uniknąć.
Po 3 piwach wieczorem - rano na pewno nie będziesz miał przekroczonego dopuszczalnego progu, więc przykład od czapy.