Autor Wątek: 4 lata bez zawiasów  (Przeczytany 9092 razy)

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 27 Sty 2012, 11:42 »
U nas takie łagodne przepisy zaowocowałyby pewnie katastrofą bo zdrowy rozsądek Polaków cechą narodową nigdy nie był.

Wysokość kary praktycznie nie ma związku z ilością przestępstw. Roztrząsany tu temat pijanych kierowców jest dobitnym tego przykładem. Mimo zaostrzania kar jest och coraz więcej. Rzekłbym, ze kary zbyt mocno zaostrzono.

Doskonale widać, to na przykładzie pijanych rowerzystów. Policja łapie ich podwyższając statystyki, a ja płacę za ich odsiadkę w pierdlu, gdzie przez ten czas mogliby robić coś korzystnego (pracować, zwiększać wpływy z akcyzy alkoholowej lub zbierać metale szlachetne).
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 27 Sty 2012, 13:08 »
Mam alergię na ludzi, którzy twierdzą, że po piwku można
To jednak nie jest takie oczywiste. Zależy w którym kraju mieszkasz. W większości krajów europejskich dolnym progiem dopuszczalnym jest 0,5 promilla. A tyle to trudno osiągnąć po wypiciu jednego (normalnego 0,5l ;)) piwa.
Dokładnie. Dlatego skoro nie jest to takie oczywiste, to nie powinno się pić po alkoholu.
Jestem w tej kwestii bezwzględny. "Pijesz. Nie jedź!".

Dla normalnyh rozmiarów mężczyzny jedno piwo też mieści się w granicach prawa. Ja po dwóch i 2 godzinach trawienia wciąż miałem dopuszczalną dawkę (sprawdzone policyjnym a nie jakimś badziewiem z allegro).
Nie da się zdefiniować "normalności" w kontekście alkoholu.
Dlatego nie ma znaczenia metabolizm. Ma tylko takie, znaczenie, że jest różny u różnych osób i stąd
po alkoholu nie powinno się prowadzić. Nawet bardzo rozsądne osoby mogą się przeliczyć.
Wystarczy zły dzień, męczący dzień, choroba itd. i jedno piwko może zamienić się w koszmar :P

Może mam dobry metabolizm bo po jednej naprawdę ostrej imprezie o 10 rano na drugi dzień też nie miałem śladu (nie żebym tak ekpsrymentował na drodze, po prostu z Wujkiem-policjantem prowadziliśmy własny amatorski program badawczy:P). Co do kupienia sibie alkomatu to większosć jest niewiele warta. Policyjny alkomat kosztuje kilka tys. złotych. Takie eksperymenty też zrobiliśmy. Alkomat za 100zł lubił się mylić i to bardzo. Nie polecam jako skutecznej metody sprawdzania. Jeżeli macie w pobliżu komendę z normalnymi policjantami to warto pójść poprosić o dmuchnięcie. A najlepiej sobie darować jakieś ostre akcje dzień przed jazdą i to nawet jedno piwko tego samego dnia też. Mnie to osobiście tylko irytuje jak mam sobie kupować małe piwo i je pić cały wieczór to wolę wcale :P Co do innych krajów europejskich te wyższe normy wynikają pewnie ze zdrowego rozsądku kierowców. W Niemczech można po piwku jechać, za jazdę po pijaku nie ma też takich konsekwencji jak u nas a jakoś nie mają plagi pijanych kierowców. U nas takie łagodne przepisy zaowocowałyby pewnie katastrofą bo zdrowy rozsądek Polaków cechą narodową nigdy nie był.
Dokładnie. To co w innych krajach nie znaczy, że u nas można.

Poza tym i tak jakiekolwiek rozważania na temat tego "ile można wypić" są totalnie bez sensu.

Jeśli ktoś twierdzi, że musi to niech się zastanowi czy nie jest alkoholikiem.
Jeśli ktoś nie ma czasu wypić piwa w innych czasie, niż wtedy kiedy prowadzi lub zamierza prowadzić, to opowiada bzdury.
Życie jest długie a czasu na piwo sporo :P
No chyba, że dla kogoś picie alkoholu i prowadzenie pojazdu to taki "klimacik" - takiemu od razu zabrałbym prawo jazdy.
Są też tacy co nie myślą: "będzie dooobrze - policji nie ma na drogach to mi się uda" :P

Jak ktoś zna siebie i myśli, że normy powinny być wyższe bo on może, to niech pomyśli
co będzie jak trafi na takiego co nie może więcej :P Może trafi na niego  :lol:

Na realia Polski jak dla mnie alkohol powinien być zakazany bezwzględnie.
Sprawa jest trochę głębsza, ponieważ nie wystarczy wytrzeźwieć i dmuchnąć w alkomat.
Trzeba też być wypoczętym. Bardzo zmęczony człowiek zachowuje się bardzo podobnie jak człowiek pijany.

Sam siedziałem w samochodzie z zasypiającym kierowcą. Na 4 osoby byłem jedyny nie śpiący :P
Gdybym nie obudził kierowcy krzykiem, to by się nie obudził. I tak dobrze, że skierował samochód na "nasz" pas ruchu. Ja siedziałem z tyłu więc nic innego poza krzykiem nie mogłem zrobić.
Nigdy więcej...

Jak ktoś mi powie, że wypił piweczko i może prowadzić, to nigdy nie wsiądę z takim do samochodu.

Sam też byłem przy tym jak na woodstocku gościu zajechany w cholerę wsiadał do samochodu.
Był pod wpływem. Przeprowadzili mu kontrolę i na szczęście nie pojechał dalej.

Zresztą warto przeczytać ciekawy artykuł:
http://www.swiatproblemow.pl/2009_07_3.html
Cytuj
Przykłady kilku krajów pokazują, że obniżenie limitu  dopuszczalnego stężenia alkoholu we krwi daje pozytywne rezultaty - zmniejsza się grupa kierujących nietrzeźwych i  maleje liczba wypadków drogowych spowodowanych alkoholem (Anderson, Baumberg "Alkohol w Europie", PARPAMEDIA 2007). Przykładem może być Szwecja, w której obniżenie dopuszczalnego BAC z 0,5 promila do 0,2 promila w 1990 r. poskutkowało zmniejszeniem liczby wypadków śmiertelnych z udziałem nietrzeźwych koerowców o ok. 8-10%. Podobne doświadczenia miała także Dania, gdzie obniżenie BAC z 0,8 promila do 0,5 promila w 1998 r. zmniejszyło liczbę wypadków spowodowanych przez pijanych kierujących.

Po co pić jak się prowadzi? Na prawdę nie wiem.
W moich kryteriach to się mija totalnie z celem.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 27 Sty 2012, 14:13 »
Dokładnie. Dlatego skoro nie jest to takie oczywiste, to nie powinno się pić po alkoholu.

e no, ja lubię na klina rano wypić sobie małe piwko  :lol: :lol: :lol: :lol:
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 27 Sty 2012, 15:13 »
 ;D oj tam oj tam
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 28 Sty 2012, 11:12 »
« Ostatnia zmiana: 28 Sty 2012, 11:21 aard »
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 29 Sty 2012, 12:32 »
Cytuj
23-latek jeździł samochodem bez prawa jazdy i po alkoholu. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei przyłapali go z puszką (piwa przyp.yoshko) w ręku. Nie pomogły tłumaczenia.

Do takich ludzi to, nic nie przemawia, więc czy zapłaci 100 czy 1000 to chyba nie ma znaczenia :|

Offline Mężczyzna PrzemekR

  • Wiadomości: 114
  • Miasto: Legionowo
  • Na forum od: 29.01.2012
    • Mój Bikestats.
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 2 Lut 2012, 04:28 »
Przeczytałem interesującą dyskusję i coraz bardziej lubię to forum i osoby tu piszące bo niezależnie od zdania prowadzona dyskusja jest w miarę konkretna i na niezłym poziomie. A wracając do tematu to moim zdaniem głównym problemem jest egzekwowanie kary a raczej tak naprawdę jego brak. Co roku w każdy większy weekend 1-2 tys zatrzymanych pod wpływem lub po pijaku, spory odsetek nadal prowadzi po zabraniu prawka. Najbardziej przekonującą formą motywacyjną jest nieuchronność kary za bezprawne postępowanie. A w PL tyle tysięcy się miga od odbycia kary i nikt tego nie kontroluje czy odsiadka już trwa a może skazany olał sprawę.
Turysta rowerzysta na Unibike Crossfire.

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 2 Lut 2012, 08:19 »
Roztrząsany tu temat pijanych kierowców jest dobitnym tego przykładem. Mimo zaostrzania kar jest och coraz więcej. Rzekłbym, ze kary zbyt mocno zaostrzono.

To co napisałeś - to jest zwyczajnie nieprawda  :icon_redface:

Od czasu zaostrzenia prawa liczba pijanych na drogach oraz wypadków, które powodują spadła bardzo wyraźnie.
W 2008 pijani uczestniczyli w 6575 wypadkach, w 2010 w 4524.
W 2006 złapano ogółem 201 192 pijanych, w 2010  - 165 885.

http://www.pijanikierowcy.pl/?sp=artykuly/more&n=130

Pewnie zależy jak kto liczy. Ja w kilku źródłach spotkałem się z informacją o wzroście liczby pijanych kierowców.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 15 Lut 2012, 12:16 »
Ciekawy tekst o zniesieniu kary więzienia dla pijanych rowerzystów

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,7765
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna GregBar

  • Wiadomości: 99
  • Miasto:
  • Na forum od: 30.01.2012
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 15 Lut 2012, 17:21 »
.

« Ostatnia zmiana: 14 Kwi 2012, 18:25 GregBar »

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 15 Lut 2012, 17:37 »
No bo z większej części obywateli łatwo jest ściągnąć jest kilkanaście tysięcy złotych, szczególnie z wioskowych żulów. Za stworzenie sztucznego etatu dla żula (ubezpieczenie zdrowotne, społeczne), też my mamy płacić? Pakowanie tego typu ludzi (wioskowych rowerzystów) do więzienia nie ma większego sensu i jest kosztowne. Do tego więzienia są przeludnione i gość musi kilka miesięcy poczekać aż zwolni się dla niego miejsce, co samo w sobie jest idiotyzmem.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 15 Lut 2012, 18:19 »
Na zlotach piwo pije się z wieczora, po rowerowaniu.


Offline Mężczyzna Adunaphel

  • antybajkstat
  • Wiadomości: 72
  • Miasto: Koszalin
  • Na forum od: 13.06.2010
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 29 Maj 2012, 18:44 »
Na zlotach piwo pije się z wieczora, po rowerowaniu.
Święta prawda, nic dodać nic ująć :D
antybajkstat do kwadratu i 0

Offline iros

  • Wiadomości: 5
  • Miasto:
  • Na forum od: 17.08.2012
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 20 Sie 2012, 12:43 »
no raczej trudno sobie wyobrazić że ktoś piłby w trakcie trasy... :P

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: 4 lata bez zawiasów
« 28 Wrz 2012, 06:37 »
Jest wyrok w sprawie sprawcy mojego wypadku. Dziesięć miesięcy w zawieszeniu na dwa lata, plus 600 zł grzywny.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum