A nóż(sz)
Tylko czemu to morze?
chodzi mi po głowie zimowa wyprawa wzdłuż łuku Karpat
obawiałbym się o stabilność na zjazdach i przyczepność na co stromszych podjazdach, a przy ciągłym prowadzeniu po asfalcie gdy dałoby się jechać to bym się chyba ze złości poszczał. No, chyba że kolce, ale to patrz wyżej.
A kiedy planujesz jechać wzdłuż wybrzeża?