Szukam partnera na emeryturze, do długich tras.

[irish]

Cześć
Szukam partnera do długich tras, w moim lub zbliżonym wieku. Mam jeszcze kilka wypraw do zrobienia i przydało by się towarzystwo.
Poniżej kilka danych o mnie:


• coś o sobie (przybliżony wiek, doświadczenie wyprawowe, adres www, etc)
66 lat, 3 dłuższe trasy zagraniczne, w sumie jakieś 12 miesięcy w trasie, najdalej w Maroku.

• planowana trasa wyprawy w ogólnym zarysie
Francja z południa na północ, powrót północą Europy. Może Anglia, może Dania czy nawet Szwecja.

• czas i miejsce planowanego startu i powrotu (lub informacja że jest się elastycznym)
start maj/czerwiec 2012, powrót wczesną jesienią

• planowany średni dystans dzienny
70km

• całkowity planowany dystans wyprawy
około 5000km

• rodzaje noclegów (na dziko/ kemping/ kwatery/ schroniska/ pensjonaty/ hotele/ etc...)
na dziko, namiot

• sposób wyżywienia (gotowanie we własnym zakresie/ B&B/ restasuracje/ etc.)
własne kucharzenie

• przybliżony budżet wyprawy na jedną osobę
7 euro/dzień

• priorytety/ sposób spędzania czasu (pochłanianie przestrzeni i widoków/ zwiedzanie miast/ poznawanie ludzi i kultury/ etc.)
Cokolwiek się trafi ciekawego, ze wskazaniem na przyrodę.
 

• podejście do deszczu (jedziemy czy siedzimy na kwaterze/ namiocie?)
Siedzimy w namiocie


• preferowane drogi (główne czy lokalne? nawierzchnia dowolna czy tylko asfaltowa?)
Każda którą się da przejechać zwykłym rowerem. Optimum - 20% terenu, reszta asfalt.


Oprócz tego jestem otwarty na wszelkie propozycje, włącznie z Bajkałem, Afryką, Turcją...

[Józef]

Witam,
Jestem Twoim rówieśnikiem. Nie mam wielu przejechanych kilometrów, dotąd zaliczyłem dwie dłuższe trasy w Hiszpanii do Santiago de Compostela po ok. 1500 km i myślę o jakiejś kolejnej wyprawie rowerowej. Mógłbym się dołączyć ale na pewnym, gdzieś miesięcznym odcinku trasy w dowolnym terminie. Kontakt: jozef.mmc@interia.pl
Pozdrawiam,
Józef

[Prokul]

Cześć, znalazłem się w podobnej sytuacji (erytura) i też planuję wyprawy. Niestety 3 miesiące to dla mnie (rodzinka!) za długo. Miesiąc to optimum. Zorientowany jestem na wschód (niedawno objechałem dookoła Krym). Teraz nakręca mnie Gruzja i Armenia (ew. Azerbejdżan). Najlepiej we wrześniu choć wcześniej planujemy ze znajomymi wyprawę wzdłuż Dunaju i nie wiem czy obie trasy będą możliwe w sezonie.
Mając doświadczenie w jeździe w grupach wiem, że połową sukcesu jest dobór mentalny uczestników... Jaką czytujesz prasę?


 

[suchyy]

Jaką czytujesz prasę?

I jakiego słuchasz radia? 

[irish]

Nie czytam gazet i nie słucham radia. Z TV oglądam Discovery Politykę i religie wszelakie mam gdzieś. Nie jestem gadułą, fanatykiem czegokolwiek, nawiedzonym polemistą. Reaguję z filozoficznym spokojem na trudności, z rzadka jedynie rzucając grubszym słowem. Rozbieżności zdań staram się usuwać w drodze kompromisu. Pytać można o wszystko, zgłaszać wszelkie wątpliwości ale nie wolno mieć za złe odpowiedzi.  Humor mam raczej zgryźliwy ale o nic się nie obrażam a naturę mam refleksyjną i deko cyniczną. Niemal nigdy się nie spieszę, nie cierpię pośpiechu.  W męskim towarzystwie nigdy nie owijam w bawełnę i walę prosto z mostu Po kompanie oczekuję czegoś zbliżonego
Mam w planie rundę dookoła Morza Czarnego, ale na przyszły albo jeszcze następny rok. Ponieważ to by zajęło więcej niż 1 miesiąc, to raczej nie zrobimy razem całej trasy. Ale opcjonalnie planuję wyprawę nad Bajkał (może nawet dookoła?) Pewien gość z tego forum luźno rzucił że na przyszły rok by jechał, więc może byśmy zawiązali trzyosobową ekipę i ruszyli zdobywać Bajkał w 2013? Miesiąc mógłby starczyć. Możemy też ruszyć we dwójkę. Co ty na to?

[Prokul]

No, no ... robi się ciekawie. Propozycja  2013 całkiem interesująca! To, że nie czytujesz prasy i nie słuchasz "Trójki" praktycznie jest bez znaczenia wobec przedstawionego przez ciebie CV  .
Zapewne do ew. wyprawy nad Bajkał czy na bliższy lub dalszy wschód sprawdzimy swoje charakterki i umiejętności wszelakie. Tym bardziej, że mieszkamy w pobliżu.

[irish]

Prokul, a gdzie mieszkasz? Ewent. podaj jakiś namiar na priv, to może się umówimy na spotkanie czy krótszy wyskok. Wędkujesz może? Możesz pisać na mail podany w moim profilu.