Autor Wątek: Manetki 3x7  (Przeczytany 1685 razy)

Offline Mężczyzna Gofer

  • Wiadomości: 146
  • Miasto: Dopiewo k. Poznania
  • Na forum od: 31.03.2011
Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 09:04 »
Witam,
Mam kilkuletniego crossa, authora z niższej półki. Zamierzam zmienić go po przyszłym sezonie ale póki co żeby przetrwał jeszcze jedną wyprawę musiałbym zmienić manetki i klamki oraz napęd. Pytanie oczywiście dotyczy manetek. Z opcji 3x7 w ogóle zbyt wiele chyba nie ma oprócz revoshiftów, a tych nie chcę. Znalazłem takie coś: http://allegro.pl/okazja-klamkomanetki-shimano-altus-st-ef60-l-r-i2015327852.html i myślę, że powinno starczyć. Ale chwilę później skusiła mnie aukcja http://allegro.pl/klamkomanetki-shimano-deore-lx-black-st-m563-7rz-i2010311434.html  w dodatku nie ma nimi zainteresowania więc może po zakończeniu aukcji trochę by opuścił. Po przejściu na emeryturę rowerek będzie mi służył do bliskich wycieczek po okolicy, do tego jeszcze jest dobry, a i pomęczyć żal go nie będzie, w związku z tym fajnie by było kupić coś troszkę wyższego. I tu pytanie: czy lepiej brać nowe altusy czy stare lx w niewiadomym stanie? A może coś całkiem innego np. jakieś 3x8, które też powinny teoretycznie współpracować? A mozę wybór pomiędzy kiepskim i starym nie robi zbytniej różnicy? :D
« Ostatnia zmiana: 28 Gru 2011, 09:12 Gofer »

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 09:15 »
Nowe altusy! Wg mnie podziałają wiele lat. Mam alivio w tym stylu od 2006 roku - zero kłopotu. Klamko manetki do dziś działają bez zastrzeżeń!
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 09:18 »
Pytanie, czy te Deore LX nie są do tylko hamulców canti. Skolioza będzie wiedział, możesz też zapytać sprzedawcę z jakiego roweru je zdjął. Ciekawe ile biegów jednym kliknięciem zmienisz w Altusach. Jak kilka, to bym je brał. Jak tylko jeden, to by było dla mnie zbyt upierdliwe.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Gofer

  • Wiadomości: 146
  • Miasto: Dopiewo k. Poznania
  • Na forum od: 31.03.2011
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 09:36 »
Co do canti to faktycznie ludzie piszą, że to do nich są klamki, dzięki za podpowiedź bo całkiem o tym zapomniałem. Co do ilości zmienianych biegów - poruszam się codziennie na singlu i straciłem nawyk częstego latania biegami w lewo i w prawo więc nie powinno to być problemem ;) Więc altusy albo coś wyższego na 8 biegów, choć przychylam się do pierwszej opcji. Nie będzie problemu z 8 na 7 rzędowym napędzie?

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 09:37 »
Nie będzie problemu z 8 na 7 rzędowym napędzie?

Poza pustym biegiem, to nie doświadczyłem innych problemów.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Gofer

  • Wiadomości: 146
  • Miasto: Dopiewo k. Poznania
  • Na forum od: 31.03.2011
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 09:40 »
Dobra to popatrzę na ew. używki z innych grup, a jak nic nie będzie to wezmę altusy, dzięki za opinie.

PS
Skąd macie forumowe nalepki? :D

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 09:48 »
PS
Skąd macie forumowe nalepki? :D

Zapodaj adres na PW, to podeślę, bo jeszcze gdzieś powinienem mieć mały zapas.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 11:10 »
Mam alivio w tym stylu od 2006 roku - zero kłopotu
mam 15 lat starsze LXy - zero kłopotu....  :P pogadamy za kolejne 15 lat, jeśli Twoje Alivio będzie dalej dyszeć  ;)

Offline Mężczyzna Gofer

  • Wiadomości: 146
  • Miasto: Dopiewo k. Poznania
  • Na forum od: 31.03.2011
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 11:15 »
Takiej żywotności od tego roweru nie wymagam. No chyba że warto przerobić v na canti dla klamek :D jeśli w ogóle się da, bo nawet nie wiem.

Offline kunu

  • Wiadomości: 210
  • Miasto: Poznań/Widziszewo
  • Na forum od: 14.09.2010
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 12:15 »
To nie jest tak, że v-ki nie będą działać z tymi klamkami. Trzeba będzie jednak mieć dobrze wycentrowane koło i wyregulowane szczęki, żeby to jakoś banglało. Klamka będzie bardzo miękka w odczuciu a hamulce mocniejsze w zasadzie jedyną wadą będzie wrażliwość na rozcentrowanie i brak regulacji. W moim odczuciu klamki do Canti MTB ciągną trochę więcej linki niż szosowe i da się założyć do nich v-brake. Znam gościa, który jeździ z v-brake i pierwszymi klamkami XTR w mtb i nie narzeka. Zresztą Canti to nie taka tragedia, ludzie jeździli tym w mtb i jakoś żyli, byle szczęki były przyzwoite. Co do trwałości tych starych manetek LX to faktycznie, jedyne co im się zdarza to zapchanie starym stwardniałym smarem.

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 12:20 »
Znam gościa, który jeździ z v-brake i pierwszymi klamkami XTR w mtb i nie narzeka. Zresztą Canti to nie taka tragedia, ludzie jeździli tym w mtb i jakoś żyli, byle szczęki były przyzwoite. Co do trwałości tych starych manetek LX to faktycznie, jedyne co im się zdarza to zapchanie starym stwardniałym smarem.

Masz na myśli te klamki XTR z hydraulicznymi tłoczkami? Ja jakoś super dobrych doświadczeń z nimi i v-brakeami nie miałem, ale fakt, że mogły nie być dobrze wyregulowane plus wycentrowane.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 13:41 »
Arku, żadnej hydrauliki tam nie ma - po prostu tak została ukształtowana sprężyna odbijająca ;)
Znam gościa, który jeździ z v-brake i pierwszymi klamkami XTR w mtb i nie narzeka
jeździłem tak za młodych bezpieniężnych czasów- da się ale hamulec nie dość że jest miękki jak guma to jeszcze punkt blokowania koła jest bardzo trudny do wyczucia W zasadzie można przyjąć że hamulec ma 2 pozycje które różni milimetr ruchu klamki Nie polecam zatem

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 16:49 »
Było coś takiego o wyglądzie tłoczka, więc moja wyobraźnia dorobiła sobie hydrauliczny tłoczek :)
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Manetki 3x7
« 28 Gru 2011, 17:09 »
owszem, było to w M900, a także w niektórych DXach i XT - ale z hydrauliką nie miało nic wspólnego ;)

Offline Mężczyzna Riese

  • Wiadomości: 52
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.01.2012
Odp: Manetki 3x7
« 9 Sty 2012, 23:29 »
Witam podwójnie - jako że to mój pierwszy post na forum .

Od paru lat jeżdżę na takich samych LX jak ze zdjęcia , tyle że bez "telewizorków", też 3x7. Mam je zestawione z V mimo że faktycznie przeznaczone są do canti. Wiem ze teoretycznie to kiepskie zestawienie ale...praktycznie u mnie wszystko działa bardzo dobrze. Różnica jest taka że hamulce mają większy skok klamki i łapią na maxa dużo niżej niż klasyczne od V. Natomiast nie zauważyłem przez ostatnie 4 lata żeby były jakiekolwiek problemy z regulacją, że jest za  mały zakres pracy, czy skrajne trzymanie. Bardzo dobrze hamują w pełnym zakresie a jak trzeba to blokują sztywno obręcz na stromych zjazdach- mi głębsza praca klamki nawet bardziej pasuje , ale to może kwestia przyzwyczajenia.  Używam ich z nową  grupą XT, trochę  pewnie z sentymentu ale głownie dlatego żę są bezobsługowe, sztywne i bezawaryjne. I pewnie za kolejne 10 lat też takie będą i nie muszę się martwić że pareset kilometrów od domu coś się w nich urwie czy rozsypie...Dla mnie do turystyki są rewelacyjne. Zresztą wg mnie  ta grupa z tamtych lat produkcji była jedną z najtrwalszych i najsolidniej wykonanych przez Shimano.  Dla porównania 3 letnie czarne  Deory w rowerze mojej żony są w zestawieniu  do tych jakieś takie plastikowo-zabawkowe, z nieporównywalnie większymi luzami i gorszą precyzją pracy, równie dobrze jeździ mi się jedynie na XT z drugiego roweru.

Ja bym Ci je polecił dużo bardziej niż Stefy Altusa jeśli chcesz mieć coś trwałego i pewnego, ale..129 to trochę dużo jak za ten zestaw, można je upolować  na Allegro zdecydowanie taniej ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum