2012 - rokiem wypraw rowerowych

[rdklstr]

Norwegi nie planuję, póki nie osiągnę większej liczby poznanych (choć trochę) europejskich krajów w innych rejonach. Na północy Norwegia czeka dla mnie taka samiuteńtka, więc i wagi takiej nie przykładam jeszcze do skandynawskiego powrotu, mimo iż niezmiernie mi się tam podobało. co do norwegi z tego co wiem lub się domyślam, to zdecydowanie częste opady i jeszcze wyższe ceny (Oslo jedno z najdroższych miast świata).

Przedsmak deszczu znad morza Północnego odczułem w Kopenhadze, gdzie deszcz nachodził trzem 1-5 minutowymi opadami o dużej intensywności i średnicy kropel, w przeciągu 1-2 godzin tam pobytu. Sam deszcz szwedzki, jeśli nie pochodzi z szarej, całodniowej zawiesiny na niebie, jest zbliżony do burzowych, podobnie się rozwija, trwa i czasem faktycznie niesie ze sobą burzę. później jest spokój do wieczora. Jeśli podzielić kraj na 3 główne części, to podczas tamtej wyprawy sporo deszczu było na południu, przelotnie ok. 100km od Upssali ku północy (środek kraju), oraz znikome lub tylko słońce na 100-200km przed kołem podbiegunowym. Jeden ze Szwedów tłumaczył mi, że jak leje na południu, to północ słoneczna, i na odwrót, więc może coś w tym być (przy czym są to zmiany co najmniej 1-2 tygodniowe, nie z dnia na dzień, i nie każdy dzień jest deszczowy).

może Janus, powie coś więcej o samej Norwegi jako obyta w temacie

[Freud]

Z przyjemnością posłucham o Norwegii. Wybieram się tam i MOŻE jest jakaś prawidłowość pogodowa, którą wartość brać pod uwagę.

[tomzoo]

Freud prawidłowość pogodowa w Norwegii jest taka, że jak ja byłem z żoną, to nie padało. A jak Janus była sama to padało.
Moja rada. Jedź z żoną.

[Janus]

Tomzoo, problem w tym, że ja tam mieszkam... Freud, kup mi bilet do jakichś ciepłych krajów i po sprawie, wszyscy na tym skorzystamy

[tomzoo]

Tomzoo, problem w tym, że ja tam mieszkam...

Nie do końca o to mi chodziło, ale tak też będzie dobrze 

[tomzoo]

Chyba trzeba by wydzielić nowy wątek:
"Czy Freud będzie miał dobrą pogodę na wyprawie do Norwegii?"

Bo tu offtop ciężki wyczuwam 

Ogólnie może by tak osobny dział o nazwie: Forumowe dylematy... ?
Pierwszy wątek oczywiście: Czy Emes dojedzie?
drugi: Czy DamianD da radę?
i tak dalej w kolejności...

[Freud]

To ja do tego offtopa dołożę się nieco.

Janus - dobrze kombinujesz z tymi ciepłymi krajami Spryciara.
Ciepło akurat będzie w Polsce więc zapraszam do siebie. Z racji, że z żoną będziemy w Norwegii to chata wolna No i biletu nie będę musiał kupować. Wilk syty i owca cała.
Jak będę znał termin to dam Ci znać
Ewentualnie chociaż do sauny na 3 dni wyskocz - zawsze będę mógł się chociaż chwilę pocieszyć pogodą.

Żonę zabieram obowiązkowo - kombinujemy tylko czy nie kupić jej takiej przyczepki jak dla dzieci coby nie musiała pedałować Włożymy jej smoczka w usta i aparat w rączki i będzie cacy!

[krajewski]

Uściślij,
znaczy poza Indiami wsio na kołach z Polski?

Elwood
Wyprawa Karpacka i Skandynawska będą z Polski do Polski.

Czy masz może już przygotowaną mapę, po terenach Skandynawskich.?

[hose morales]

A  nie lepiej zamiast kilku takich małych rozbitych, jedną dłuższą porządną:>

[DamianD]

Czy masz może już przygotowaną mapę, po terenach Skandynawskich.?

mam - http://www.damiandrobyk.pl/Skandynawia2012.html

A  nie lepiej zamiast kilku takich małych rozbitych, jedną dłuższą porządną:>

oczywiście.... jadąc z punktu A do B, ale nie jeżeli masz całą masę podjazdów do zrobienia po drodze.
moja podróż z Rumunii do Francji trwała by w takim wypadku kilka lat - oczywiście robiłbym po drodze wszystkie interesujące mnie podjazdy;)

[hose morales]

...jadąc z punktu A do B, ale nie jeżeli masz całą masę podjazdów do zrobienia po drodze...

Każdy na własne wytyczne, i dobrze

Wiosna tuż, tuż toteż czekamy na pierwsze relacje i zdjęcia. Powodzenia!

[miki150]

I to się chwali, góry są najlepsze

Ale są takie trasy na świecie gdzie można przez rok po górach jechać

[aard]

Damian, czy nie obawiasz się notorycznych przodo-bocznych wiatrów w Norwegii? Ja bym raczej myślał, żeby Skandynawię jechać zgodnie z ruchem wskazówek...

[andrzej.brandt]

chylę czoła przed ambitnymi planami! gdy przeczytałem ladakh już myślałem, że może się spotkamy, ale zdaję się, że na Khardung La zawitasz przeszło miesiąc przed nami! mocy na podjazdach!

[marek.dembowski]

Damian, fajnie, że masz taki zapał do swoich planów ale mnie osobiście nie bardzo podoba się to "zadęcie" z jakim zapowiadacie (Ty i Piotr) swoją wyprawę po Skandynawii. Ten filmik na stronie http://www.damiandrobyk.pl/Skandynawia2012.html jako żywo przypomina taki jeden gdzie dwóch braci wjechało z przyczepką tak wysoko jak jeszcze nikt nie wjechał  No i  karibu to żyją w Ameryce Północnej. W Europie mamy poczciwe renifery