Tubus Tara, czy Tubus Ergo

[m+k]

Mogę tylko napisać jak sprawuje się bagażnik przedni Crosso + sakwy przednie Crosso 40 litrów (teraz już nie produkują w tej pojemności). Widelec w rowerach mamy amortyzowany. Bagażnik zamontowany na obejmy i łącznikiem do "hamulca". Jeździmy na wyprawy z tym sprzętem od 8 lat. Jak do tej pory wszystko działa i funkcjonuje bezawaryjnie. Bagażnik się trzyma, sakwy dobrze umocowane, nic nie wibruje ani nie drga, nie blokuje też hamulców i pracy amortyzatora. Piszę tylko o działaniu bagażnika i sakw Crosso, gdyż innych nie stosowaliśmy. Dodam, że Krzysztof (z uwagi na swój duży własny ciężar - 98kg), aby odciążyć tylne koło, cięższe rzeczy wozi w przednich sakwach.
Pozdrawiamy 

[transatlantyk]

cinek zacytował :

Jeśli stosunek masy nieresorowanej do resorowanej jest kiepski (wysoki), koło będzie również słabiej przyciskane do podłoża na dziurach. Pogarsza się więc nie tylko komfort jazdy, ale również "trzymanie się" drogi.

Nie wiem, czy artykuł ten pisał dziennikarz czy inżynier, ale to rozumowanie jest według mnie nieścisłe. Zdanie powyższe należy czytać tak : jeżeli stosunek masy nieresorowanej (koła między innymi) do resorowanej jest wysoki (czyli jeżeli koło jest ciężkie) to koło to będzie słabo dociskane do podłoża. Eureka? Nie rozumiem.

Poza tym na forum panuje opinia (aard, wilk - tysiące kilometrów z sakwami), że rower z przednimi sakwami (czyli dużą masą nieresorowaną) prowadzi się lepiej niż rower bez tych sakw, a więc właśnie lepiej trzyma się drogi.

[kunu]

Ale przy sztywnym widelcu. Wtedy cała ta masa działa trochę jak amortyzator. Gorzej jak się te siły nakładaja na pracę właściwego amortyzatora.

[transatlantyk]

Chyba trochę jednak dzielimy włos na czworo Ja w każdym razie jeżdżę na amortyzowanym widelcu z sakwami przednimi i nie zauważyłem wpływu sakw na pogorszenie pracy amortyzatora.

[Freud]

Na "chłopski" rozum, i po naszemu ja patrzęna to tak, że najzwyczajniej w świecie jak przód jest ciężki to koło mniej podskakuje a bardziej trzyma się przy powierzchi. Wtedy wiadomo, że rower lepiej trzyma się drogi. Proste.
Amortyzator natomiast "ugina się", dostosowując się do powierzchi (mówiąc może niezbyt fachowo). Wtedy koło też przylega częściej.

Jeśli jest z kolei spore obciążenie i amortyzator jednocześnie, to w zależności od sztywności amortyzatora, pewnie ta przyczepność jest lepsza lub gorsza (w porównaniu do szytwniaka). Tak to sobie wyobrażam. Jeśli sztywność i ciężar będą duże, to po prostu koło zamiast "wybierać" cziury, może zacząć się od nich odbijać co spowoduje utratę przyczepności.

Czy moje wyobrażenie jest poprawne - nie wiem. Tak właśnie to sobie wyobrażam na logikę.

W ogóle to jak to czytam to i tak najważniesze dla mnie są takie właśnie opinie:

Chyba trochę jednak dzielimy włos na czworo Ja w każdym razie jeżdżę na amortyzowanym widelcu z sakwami przednimi i nie zauważyłem wpływu sakw na pogorszenie pracy amortyzatora.

Liczy się odczucie: jest lepiej czy gorze? Czujemy się dobrze czy nie?
Skoro dobrze to po co coś zmieniać.

[maciekkk]

@Freud

Accent ma podparcie od dołu(mocowanie na śrubkę)

http://imageshack.us/photo/my-images/141/50176957.jpg
chodzi mi o to, że Accent pod ciężarem dużym się nie opuści, a u kolegi pod ciężarem, w trasie crosso trochę się obniżał. Wiem, że sporo osób z tego forum jeździ z przednim bagażnikiem crosso, ale tak jak pisałem w poprzednim poście - mocowanie bardzo mi się nie podoba. Chyba, że bagażnik został by inaczej niż standardowo zamocowany np. tak: http://imageshack.us/photo/my-images/851/1200139.jpg/sr=1  (tylko, czy nie za nisko )

[Freud]

Maciekk, mam prośbę: zmierzysz mi długość rurki (na które wiesza się sakwy) od ogranicznika zabezpieczającego zsuwanie się sakwy do drugiej krawędzi, w tym bagażniku Accent'a?

[oszej]

Jakoś nie kumam tego podparcia...
A, że jest na śrubkę - to też może się ześlizgnąć Poza tym dochodzi chyba w takim razie problem z hamulcem tarczowym, bo o coś to podparcie na pewno będzie wadzić...

[miki150]

Przejechałem z przednim crosso na amortyzatorze 2 tyś km po fatalnych, dziurawych szutrach i nic się nie obniżyło. A bagażu miałem na nim z 12-15kg. Także może kolega sobie źle założył

[Freud]

@Maciekk:  o tą odległość mi chodzi co na obrazku w załączeniu.

[oszej]

W sumie powinieneś chcieć mieć zmierzoną trocchę mniejsza odległość Wszak ten dynks musi się zapiąć dookoła więc lepiej mierzyć od dołu, z małym zapasem 

[Freud]

Tak, w sumie można zmierzyć bliżej, 1cm bliżej od "dynska".

EDIT:
Gdyby ktoś potrzebował recenzji.
Test Accent Low Rider FR-879: http://www.koloroweru.pl/strony/tst_accent_FR879.html
Autor wysłał mi emailem: z google link nie był aktualny.

[ciman]

21cm.

[Freud]

To jest bardzo dobry rozstaw.
Pozostaje nośność. Jeśli to jest 10kg (jak mówi recenzja) to chyba nie za wiele
Chociaż sam nie wiem co może ważyć 10kg. W końcu cięższe rzeczy można wpakować na tył.

[oszej]

Wybacz Freudzie, mój bagażnik tylny ma (już-> miał) nośność 5 kg. Moje sakwy ważyły do 15kg już z workiem. Choć nie popadajmy też w lekkomyślność, jak coś nie wygląda to i raczej nie pojedzie

edit:
Wątpię, żeby były bagażniki z nośnością do 50kg, a jak już gdzieś tu pisałem, czasem jadę ze swoją dziewczyną na bagażniku, nie mówię tu o ekstremalnych dziurach czy nawierzchniach, ale 2-3 godziny jazdy spokojnie wytrzymuje