Pomoc w wyborze roweru

[Symfonian]

STAN BARDZO DOBRY JAK NOWY BEZ WKŁADU FINANSOWEGO ,GOTOWY DO JAZDY INFO

czy tylko ja widzę na łańcuchu tego Stevensa rdzę?

Nalot rdzy na łańcuchu to norma, nie ma sie czym przejmować.

[oszej]

Trzeba tylko jeździć

[zizu]

Z tego co zauważyłem, to ostatnio podobny model poszedł za 1700 zł, więc raczej Romet wciąż górą.

[oszej]

Jak nie masz parcia na nówkę, to szukaj używanych. IMO lepiej. Szansa, żeby wpaść z rowerem po pachy w wiadomo co jest stosunkowo niewielka, tym bardziej, jeśli podrzucisz nam tu zainteresowanego linka

[zizu]

Haa, żeby to takie proste było. O rowerach wiem tyle, że mają łańcuch, kierownicę i dwa pedały Wiem, że Shimano jest dobre, Sram jest dobre, i teraz dowiedziałem się, że Deore i Tubus to dobre firmy. Wiem też, że rama dla mnie to 18-19". Wolałbym jednak, żeby to był nowy rower. Wiadomo - przed trasą przyuczę się do zawodu majstrowera, ale jednak nówka będzie "pewniejsza".

[oszej]

Deore to produkt Shimano. Nie każde Shimano jest dobre. Tak samo jak i Sram.
Majstrowerem będziesz, jak rozłożysz rower na części pierwsze i potem złożysz (włącznie z rozkręceniem do zera piast itp.).
Nówka niekoniecznie pewniejsza, jak kupowałem nówkę była źle złożona (może to wynik tego, że kupowałem w małej mieścinie?). Skoro, jak napisałeś, nie znasz się - pytaj tu. Masz swój temat. Oby Ci służył
Nie będę nalegał, chciałem tylko przekazać moje rozumowanie Po prostu mając to 1400 zł przeznaczyłbym je na coś używanego, klasę - dwie lepszego To się przełoży na ewentualne naprawy (ich interwał).

[aAFRICA]

O rowerach wiem tyle, że mają łańcuch, kierownicę i dwa pedały

Moja wiedza w przybliżeniu jest taka sama, ale zapoznaj się z tym wątkiem:

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=5160.0

Dla mnie ten rower to faworyt. Później można (w miarę zużycia lub chęci) zmienić osprzęt. Nie wiem jak z rozmiarem ramy, ale chyba nie jest problemem pomailować ze sprzedawcą i zbadać temat w kwesti rozmiaru. Troche przekroczy to twój budżet, ale myślę, że ten rower wart jest uwagi.

Po prostu mając to 1400 zł przeznaczyłbym je na coś używanego, klasę - dwie lepszego

Szukanie używanego roweru, to wg mnie też właściwy kierunek.

[zizu]

To tak; jeśli chodzi o używki to chyba wyłącznie Allegro. Na co z grubsza patrzeć, jakie elementy powinny być "lepsze"? Do wyprawy jest jeszcze sporo czasu, zacząłem poszukiwania już teraz, bo raczej teraz rowery są raczej tańsze niż na wiosnę czy lato.


Z tym rozkręcaniem i skręcaniem to ciężko będzie, bo zazwyczaj zostają mi śrubki w nadmiarze


@aAFRICA


Dzięki za link, poczytam.

//

Oj, te 2400 zł to zdecydowanie poza mój budżet, mam ogólnie to wydania ok. 2000 zł, a muszę się zaopatrzyć dosłownie we wszystko. Przypływu gotówki niestety nie oczekuję

[oszej]

Używki bywają też na giełdzie (nie wiem czy tu mogę "reklamować" - proszę o moderację) forumrowerowe.org (choć często oni tylko podlinkowują do allegro)
Zwracaj uwagę na często pomijane przez producentów kwestie, typu wkład suportu, piasty, obręcze, szprychy.
Rowery używane często mają te części po prostu lepsze, bo albo producent się postarał, albo dotychczasowy użytkownik. Osobiście średnio widzę jeździć na tym, co daje fabryka - jak miałem w Krossie obręcze Remerx czy jakoś tak, pierwsze centrowanie koła odbyło się po.. dwóch dniach..  Zapadki w piaście się po prostu "skończyły" - pedałowałem, a rower się nie napędzał Raz, że to był tani rower (700-800 zł), ale jak widzisz nowe też się psuje, i to dużo szybciej.
Co do Checker Piga - słuszna propozycja, ale fakt- trzeba dołożyć

[zizu]

Jakie firmy mógłbyś mi polecić? Czy raczej firma roweru jako taka nieważna, patrzeć wyłącznie na osprzęt?

[olo]

Zizu1, sam 2 lata temu byłem w podobnej sytuacji jak Ty. Najpierw lekko wyremontowałem sobie starego górala z piwnicy aby trochę pojeździć i sprawdzić czy w ogóle mnie to będzie kręciło. Tak też się stało, dlatego po 3 miesiącach kupiłem sobie rower. Nowy ze sklepu, bo jak większość laików nie dopuszczałem możliwości, że miałbym jeździć na czymś używanym. Używane od razu kojarzyło mi się z gorszym, złym etc.

Teraz po 1,5 roku doświadczeń z rowerem, nie mam wątpliwości, że gdybym miał cofnąć czas to kupiłbym rower używany. Nie dlatego że mój rower jest zły, zepsuł się. Wręcz przeciwnie. Aczkolwiek za pieniądze które wydałem na zakup nowego roweru [1100 zł], a także różne części które sobie systematycznie wymieniam aby rower był lepszy [ponad 1000 zł], mógłbym sobie sprawić niezłego wycinaka.

Dlatego jeżeli dysponujesz 1400 zł, to pomyśl nad kupnem używanego sprzętu. Dostaniesz za to przyzwoity już sprzęt za niezłe pieniądze. Jeżeli wciągniesz się w rowerowanie na dobre, to docenisz to za jakiś czas wraz z przypływem doświadczenia.

Nie bój się tego, że się nie znasz. Zawsze możesz tutaj o coś zapytać. Jeżeli rower który chcesz kupić jest na 2 końcu kraju, to zawsze ktoś z forum może tam podskoczyć i go obejrzeć.

[zizu]

Dziękuję Wam bardzo za porady - jak już będę na tym drugim końcu Świata, to wyślę Wam pocztówki

[oszej]

Firma świadczy o ramie. A to już ona jest w sumie najważniejsza. Zmienisz ramę => zmienisz cały rower. Inne kąty, długości.
No i wykonanie. Ramy Garego Fishera są lepiej wykonane, niż Krossa czy Rometa Można też powiedzieć, jaka firma takie spawy
Ale nie będę się dłużej rozwodził.
Poprzeglądaj rowery użytkowników, tu, na forum, coś dobierzesz.
Tak na szybko, to ten Stevens jest niezły, Bianchi, Cannondale, Cube, Felt, Corratec, Scott, wspomniany wyżej Gary, Trek. Fahrrad Manufaktur. To są marki. Wiele pominąłem. Pytaj o konkretny model/markę, to powiemy, czy warto, tak po prostu nie ma sensu. W rowerze jest wszystko ważne Po dobraniu już samego roweru, przyjdzie Ci się zmierzyć z dopasowaniem go pod siebie - siodełko, kierownica, mostek... Wszystko przed Tobą

[zizu]

Gdyby sprzedawca tego Stevensa zgodziłby się na tę cenę ~1400 zł, to go brać już bez wahania, czy czekać na jeszcze lepszą okazję do tego kwietnia-maja?

[oszej]

zizu1;
na tym rowerze świat się nie kończy czekaj cierpliwie, nic na siłę, więcej się wtedy "pieprzy" niż to warte.
Ja swoją wyprawówkę kupowałem dobre 3 miesiące Aż w końcu pojechałem 300 km, żeby ją zobaczyć i kupić
Spokojnie, mamy czas Obserwuj rynek all time long