koga miyata

[paweł.70]

witam
zastanawiam się czy rower marki koga miyata (traveller 29) japońskiej lub holenderskiej firmy wart jest tych niebanalnych 2000 euro? czy płacimy za firmę?

[dudi]

Oczywiście, że samemu złożysz taniej.

[arkadoo]

Jeżeli wiesz czego potrzebujesz. Najlepiej pojeździć sobie na kilku rowerach, wyrobić zdanie i dopiero wyskoczyć z większej kasy.

[Robert]

Jak dla mnie to płaci się za markę:
http://allegro.pl/koga-miyata-trveller-damski-meski-nowe-i2044858730.html
W tej cenie to powinien być jeszcze zestaw sakw Ortlieba

Za połowę tej ceny możesz złożyć rower na lata i jeszcze na sakwy starczy.

Nawet akcesoria mają w absurdalnych cenach:
http://allegro.pl/oryginalna-koszulka-koga-miyata-nowa-i2024063612.html

Ale był tu taki kolo co wpadł tylko po to, żeby pochwalić się że kupił sobie ten rower

[suchyy]

Jeśli chcesz wydać 10 tysięcy na rower to może kup coś za 4 tysiące, do tego piastę Rohloffa za kolejne 4 tysiące i komplet sakw Ortlieba za 2 tysiące.

Rohloff:
http://en.wikipedia.org/wiki/Rohloff_Speedhub

[paweł.70]

jestem daleki od wydania 2000euro za rower bo mnie na to nie stac, natomiast czy jest Wam wiadomo na temat specyfiki produkcji ram do tych rowerów. (prawdopodobnie ręcznie robione)