Autor Wątek: Rowerowy Dzień Dziecka na Wielkiej Sowie  (Przeczytany 1369 razy)

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Jeśli ktoś miałby ochotę na mały wypad z dzieckiem na rower, to zapraszamy w Góry Sowie. 1 czerwca (piątek). Punkt startowy to chyba Schronisko Sowa (http://wielkasowa.orangespace.pl/), samochody można zostawić na parkingu w pobliskiej miejscowości. Jeszcze zadzwonię do tego schroniska, czy można namiotami się rozbić.

Miejsce bardzo ładne, na Wielkiej Sowie zaraz obok jest wieża widokowa. Tuż obok w Walimiu największa atrakcja - Sztolnie Walimskie wybudowane przez Niemców w 1943 roku tajemnicze obiekty (http://www.sztolnie.pl/). Cała góra pokryta jest szlakami, którymi bez problemu można przejechać rowerem. Jeśli ktoś ma lepszy pomysł, to się zmieni plany, które są tylko orientacyjne.

Zapraszamy również wszystkich bez dzieci, w dzień możecie zrobić sobie długą trasę, a wieczorem siedzimy razem mam nadzieję przy ognisku.

EDIT: ciekawa stronka http://sowirower.pwii.pl/
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Ponawiam propozycję wyjazdu w Góry Sowie. Plan jest następujący.

1. Dzień
Nocleg w Wielkiej Sowie, zjeżdżamy się, powitania, ognisko, można nocować pod namiotem i w pokoju. Zarezerwowałem 3 pokoje 4 osobowe, 2 już mamy zajęte, jeden możemy odstąpić. Są jeszcze pokoje 6 osobowe i 8 osobowe. Nocleg 20 zł/ os bez pościeli, 30 zł z pościelą. Pole namiotowe 10zł/os. Parking samochodowy na dole 30 minut podejścia do schroniska. Parking strzeżony, płatny 7 zł/dobę. Możliwość rozpalenia ogniska.
http://wielkasowa.orangespace.pl/
http://www.sztolnie.pl/

2. Dzień
Rano zwiedzamy wieżę na wielkiej sowie, następnie kompleks Riese tajemnicze podziemia wybudowane przez Hitlera, następnie udajemy się w stronę Wielkiego Szczelińca i nocujemy w Schronisku na Szczelińcu, niesamowitym wyjątkowym miejscu. Rowery zostawiamy na dole. Umówiłem się już z właścicielami schroniska, że możemy zostawić rowery w bezpiecznym miejscu. Osoby bez dzieci, albo o większym zasięgu mogą wybrać się na dłuższą trasę i spotykamy się wieczorem na szczelińcu. W linkach podałem stronę gdzie są ciekawe trasy. Na Sczelińcu właśnie rezerwuję 3 pokoje. Podam ceny jak już będzie dokładnie zaklepane. Chętnych proszę o info jak najszybciej, albo indywidualną rezerwację miejsca.
http://www.naszczelincu.pl/
http://sowirower.pwii.pl/

3. Dzień
Wracamy do Rzeczki, gdzie zostały samochody i wracamy do domu.

Trasa z Rzeczki do Pasterki (Szczeliniec) jest jeszcze do zrobienia, Google pokazuje ok 40 km, ale raczej pojedziemy mniejszymi drogami, może przez Czechy. Czekam na propozycje osób, które znają okolicę. Myślę, że ostatecznie wyjdzie około 30-35 km. Można zaplanować różne trasy w obie strony. Jeśli dla kogoś to za daleko (zwłaszcza dla dzieci, które jadą same), to część trasy może przejechać autem i zostawić auto i dołączyć do nas np w połowie. Zapraszam również rowerzystów bez dzieci, zawsze można machnąć większą trasę i spotkamy się wieczorem w schronisku.

Trasa pokazana przez Google, na pewno pojedziemy inaczej, ale zamieszczam dla orientacji: http://g.co/maps/2d3rm
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Kobieta agni

  • Wiadomości: 17
  • Miasto: warszawa
  • Na forum od: 01.04.2012
Baardzo ciekawe! Tyle że chyba traski są za trudne na przejazd z szeroką przyczepą? Chyba że asfaltami chcecie się przemieszczać?

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Baardzo ciekawe! Tyle że chyba traski są za trudne na przejazd z szeroką przyczepą? Chyba że asfaltami chcecie się przemieszczać?
Wszystko jest do dogadania, nie mamy żadnych sztywnych założeń. Jeśli zaproponujesz trasę, to taką możemy pojechać.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna masaaj

  • Wiadomości: 29
  • Miasto: okolice Wro
  • Na forum od: 25.01.2012
Do schroniska pod Wielką Sową z parkingu da się dojechać z przyczepką, choć to mordęga dla łydy ale krótka. Wycieczka do Karłowa na rowerkach jest dość daleka - szczególnie ostatni odcinek Radków-Karłów da w kość i będzie sporo aut. Z okolic Wielkiej Sowy polecam taką boczną, ale asfaltową drogę z Rzeczki przez Sierpnice.
Dalej ewentualnie odwiedzenie browaru Opat w Broumovie (jest także muzeum w broumowskim klasztorze :) - wtedy trzeba przejechać z Głuszycy przez Przeł. pod Czarnochem a z Broumova przez Sonov do Tłumaczowa. Alternatywą jest przejechanie spod Sowy trasą przez Sierpnice i dalej do Świerków i przez Krajanów do Włodowic - to piękna, asfaltowa trasa o małym natężeniu ruchu, idealna dla przyczepkowiczów (dla ciekawych - tam chyba gdzieś mieszka Olga Tokarczuk). Odradzam natomiast zjazd z Sowy przez Sokolec do Ludwikowic - panuje tam duży ruch samochodów a droga nie jest specjalnie szeroka.

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Dzięki za uwagi. A jaką byś polecił alternatywną miejscówkę na drugi dzień? Może nie warto jechać w stronę Szczelińca, jeszcze tam nie potwierdziłem noclegu. I oczywiście zapraszamy na wycieczkę  :)
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna masaaj

  • Wiadomości: 29
  • Miasto: okolice Wro
  • Na forum od: 25.01.2012
Zamiast wchodzić na Szczeliniec na nocleg można spróbować w schronisku Pasterka pod drugiej stronie góry niż Karłów lub w dawnym ośrodku wojskowym w Ostrej Górze niedaleko Pasterki - do obu da się bez problemu dojechać rowerami i pójść pieszo na zwiedzanie Szczelińca.
Innym rozwiązaniem jest pozostanie nad zalewem koło Radkowa - tam można wypożyczać domki letniskowe. Co do zaproszenia - nie wiem, czy damy radę ale na pewno spróbujemy :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum