Rower dla kobiety ....

[AMMAJ5]

Na 90% będę musiał zbudować rower turystyczny dla mojej żony na ten sezon.
Tak gwoli informacji co do rodzaju tras które pokonujemy: generalnie szutry i asfalty z dzieciakiem w przyczepie oraz załadunkiem w sakwach na jakieś 4-6 dni. Tereny ze względu na latorośl bez ekstremów ale lasu i górek nie odmawiamy. Stad kierunek roweru określanego jako land cruiser ( wg Unibike) czyli koła 26.
Proszę Was o radę co do konkretnego modelu, który znalazłem na allegro. Wymaga oczywiście dosprzętowienia ale to mogę częściowo przynajmniej przełożyć z dotychczasowego rumaka.

http://allegro.pl/ktm-country-sport-alu-shimano-acera-16-tanioo-i2037682298.html

[Riese]

Widać że troszkę porysowany po całości, ale mimo wszystko jak na KTM'a to cena nadal świetna, na ogół używki tej firmy są zdecydowanie droższe.  Jeśli ci te rysy nie przeszkadzają,  ma legalne źródło pochodzenia (prawdopodobnie jest przywieziony ze Szwajcarii) i odpowiada Twoim założeniom co do typu roweru- to ja bym go brał:  w cenie lepszej marketówy masz całkiem przyzwoity rower, zarówno jakościowo jak wizualnie. A co do osprzętu to na ogół kobietom nie robi to żadnej różnicy Moja żona dla przykładu nie rozróżniłaby czy ma w rowerze starego STX czy nowego XTR'a, byle działało Mam nadzieję że nie naraziłem się tą wypowiedzią  forumowym koleżankom ... 

Pozdrawiam

[AMMAJ5]

(prawdopodobnie jest przywieziony ze Szwajcarii)

Szwajcarzy odpowiedzieli, że może być to jeden z tych które sprzedali. Co daje 50% pewności że jest z legalnego źródła.

[Grzesiek]

Wydaje mi się, że ma wygięty hak tylnej przerzutki, być może też wygięty będzie kawałek ramy przy haku tylnej osi. Można to prostować, ale nie wiadomo co z tego będzie. Warto poprosić o dodatkowe zdjęcia tej okolicy. Tylne koło też chyba ma wielotryb a nie kasetę, to też niedobrze... Pytałeś szwajcarskiej policji, czy mają zgłoszenie kradzieży? Oni też nie mają centralnego rejestru skradzionych rowerów, a czytałem gdzieś, że to u nich dosyć aktualny problem :-) Ten egzemplarz to raczej po wyrośniętym dziecku jest.

[arkadoo]

Strasznie mała rama, na bardzo niską osobę. Ile wzrostu ma żona?>

[AMMAJ5]

Strasznie mała rama, na bardzo niską osobę. Ile wzrostu ma żona?>

161 cm i testowaliśmy Meridę Matss z 16' ramą. Była idealna. teraz ma stara Meridę z ramą 17' i jest trochę za duża.

[AMMAJ5]

Wydaje mi się, że ma wygięty hak tylnej przerzutki, być może też wygięty będzie kawałek ramy przy haku tylnej osi

Hak na 100 % jest wygięty, co do ramy, to raczej nie. To bardzo silna konstrukcja w tym miejscu i raczej trudno to zgiąć. zastanawia mnie jeszcze os tylnego koła. Coś pomiędzy zaciskiem a śrubą. Ale przy tej cenie zakładam wymianę.
Co do legalności, to zadałem pytanie Szwajcarom co do tego roweru. Twierdzą że ileś egzemplarzy sprzedali oraz kilka im ukradli. Stad 50/50 co do legalności. Poproszę jeszcze sprzedającego o więcej informacji np f-re  lub chociażby nr ramy. Jeżeli jest legalny to nie będzie z tym problemu. Bo po numerze Szwajcarzy podadzą mi informację czy sprzedany czy kradziony.
Niby mała kwota ale co potem może być problemów ..., zwłaszcza, że w tym roku planuję min Niemcy.

[Riese]

Ja jak składałem pierwszy rower dla żony która ma 164 cm wzrostu, to kupiłem wysyłkowo ramę 17'. I okazała się za duża. Tzn niska jest i owszem, na nią w sam raz  , ale za to długa, za długa. No i trzeba  było kombinować z bardzo krótkim mostkiem etc , tak żeby  nie jeździła w pozycji półleżącej Dziś już wiem że nie tylko wielkość ramy w calach ma znaczenie ale wszystkie jej wymiary + geometria, a tu u każdego producenta inaczej to wygląda. Ale patrząc  na ten rower  nie mam wrażenia że to model dziecięcy,  na ramach 16 czy 17 jeżdżą też dorośli i wyrośnięci faceci na MTB.
 Co do numerów - obawiam się że ciężko może być sprawdzić legalność pochodzenia, nawet przez ichniejszą Policję, sam kupowałem używaną ramę z Niemiec do swojego roweru, mam na nią umowę, sprawdziłem w miarę możliwości czy nie pochodzi z jakiegoś zgłoszonego roweru, ale i tak jak mam być szczery  to w 100% nie mam pewności i za każdym razem jak przekraczam granicę PL/DE to mimowolnie o tym myślę . Taki urok kupowania używek - chyba że kupuje się od znajomego o którym wiemy że kupił wcześniej rower w sklepie i ma na niego kpl dokumentów... Ale to temat i dylemat stary jak świat i wielokrotnie poruszany, nie będę zaśmiecał nim tej dyskusji

[AMMAJ5]

Riese, to wszystko racja. Mostki, kierownice itp wszystko mamy już przerobione, została tylko rama. Ta której w tej chwili używa to już drugą w ciągu ostatnich kilku lat. Zamiana z 19' ( kupowałem pierwsze rowery i dałem się namówić jakiemuś niekompetentnemu sprzedawcy, który wcisnął mi stan magazynowy) na 17'. Po trzech latach wiem już że potrzebuję mniejszej. Optimum to chyba 16,5. Takie ramy produkowała tylko Merida w modelu 530 Kalahari CrMo. Chyba nie do dostania ...

[hindiana]

Jeśli post sumdetectiva o składaniu rowerka dla dziecka został przeniesiony z tego działu do 'Podróży z dziećmi', to analogicznie ten temat powinien się przesunąć do 'Kobiet' 

AMMAJ5 - sorry za OT. Żeby tak całkiem nie wyjść na intruza to powiem, że jestem dumną posiadaczką 160 cm wzrostu i jeżdżę na ramie zbyt dużej i kołach zbyt wysokich, według opinii ekspertów wszelakiej maści. Bardzo to lubię i nie zamieniłabym tego na żaden skarłowaciały model

[Riese]

AMMAJ5 - sorry za OT. Żeby tak całkiem nie wyjść na intruza to powiem, że jestem dumną posiadaczką 160 cm wzrostu i jeżdżę na ramie zbyt dużej i kołach zbyt wysokich, według opinii ekspertów wszelakiej maści. Bardzo to lubię i nie zamieniłabym tego na żaden skarłowaciały model

Dołączając się do offtopowania  powiem tylko że ja również , posiadając 180 cm wzrostu i normatywną długość kończyn, jeżdżę turystycznie na 23,5' ramie Meridy - która to wg wszelakich kanonów jest na kogoś wzrostu koszykarza . I też nie zamieniłbym jej na żadną inną I to jest właśnie różnica  między teorią a praktyką - najlepiej na rower wsiąść , przejechać się a potem dopiero przeczytać opisy na ramie.Gorzej jest jak kupuje się w ciemno, bez możliwości przymierzenia... Pozdrawiam!

[Borafu]

To wcale nie jest takie dziwne. Pozycja na rowerze jest pewnym kompromisem.
Wprowadziłem wszystkie wymiary do kalkulatora tu:
http://www.competitivecyclist.com/za/CCY?PAGE=FIT_CALCULATOR_INTRO
i dostałem 3 wyniki od 56 do 59cm, wg 3 różnych szkół dobierania ram.

[AMMAJ5]

Koleżanki i koledzy!
 To nie miał być post o dywagacjach nad wyższością Świąt Wielkiej Nocy nad Bożego Narodzenia, czyli jak dobieramy wielkość ramy itp. Założyłem go bo mam konkretny problem i potrzebuje WASZEJ pomocy w jego rozwiązaniu.
Co do wielkości konkretnej ramy to jest kompromis wypracowany po mniej więcej 10-11 latach doświadczeń. Nie tylko mostki, kierownice ale też skok amortyzatora i położenie siodełka wszytko to zostało już przerobione. Można o tym napisać całą książkę a i tak będzie mało. Cytując "klasyka" - do robienia zdjęć najważniejsza jest PRACTICA.
Bardzo chętnie założę nowy post o tym ale jak mniemam to już było.

Na marginesie dostałem propozycje - rama Merida Kalahari 530 CrMo 16,5' ( po prostu ideał!!!) - wiek ok 10 lat, stan generalnie dobry, poza jednym. Suport został wklejony na klej do gwintów. Jak to można wymienić jak się rozwali i czy można naprawić gwinty w suporcie? Wydaje mi się to lepsze rozwiązanie niż używany KTM z wypożyczalni.

[AMMAJ5]

Gwoli informacji. Rower w 100% legalny. Mam nr ramy i zgadza się w Szwajcarii.

[aard]

Ja bym brał. To bardzo fajny i niedrogi rowerek. Chociaż faktycznie prawie na pewno ma wolnobieg, a nie kasetę, zatem z czasem tylna piasta do wymiany. Ale wolnobieg nie wygląda na zajechany i przy ostrożnej "polityce" względem łańcucha jeszcze z 5 Mm ma szansę bez problemu zrobić