Autor Wątek: Nocowanie w lesie a dzikie zwierzęta  (Przeczytany 97160 razy)

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1710
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Jednak cały czas wegetarianie czy weganie są w mniejszości. Zatem narzucić nic nie mogą. Jednak przekonywać, zachęcać, tłumaczyć, a i owszem.
Na przykład zachęcenie mniejszym podatkiem  :icon_twisted:
Ha ha ha. "Zachęcanie podatkiem" to nic innego jak dyktat. Poczekaj aż z dobrodziejstwami dyktatu mniejszości przyjdzie do nas zamiana obyczajowa która Tobie się nie spodoba. Uwierz mi, to jest tylko kwestia czasu  :)

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
A ja wczoraj przed nocowaniem spotkałem na ścieżce taki oto nawóz  :icon_redface:


Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
...
(*Wiecie, iż - pomimo rabunkowego wyrębu - tartaki drewna nie mają, by dechy móc wyrwać miesiące czekasz w kolejce? Pozyskiwane drewno nie Polakom.)
No właśnie, w moich okolicach, czas oczekiwania na tarcicę, to przynajmniej trzy tygodnie.
Czyżby powtarzała się historia sprzed lat, że sprzedajemy nasze drewno Finlandii, by móc potem kupić dobrą fińską sklejkę?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Taka Wilku niestety jedynie teoria, w praktyce w naszej cywilizacji, ordynacje wyborcze dają 40% mniejszości władzę absolutną nad połowę większą większością ;) I co najgorsze, właśnie w dziedzinie wyznaczania co jest przestępstwem a co nie. Następnej mniejszości - a są to zawsze cykliczne zmiany - te same reguły dadzą to samo. I weź nie nazwij tego anarchią...

To już taka mechanika demokracji, ale to przecież nie zawsze jest taki układ, zdecydowanie częściej u władzy są jednak ci co mają te 50%. Ale 40% to już jest mocny mandat, nie jak w przypadku władz UE, gdzie w ogóle nie mają żadnego mandatu demokratycznego, skład Komisji Europejskiej to ustalają przywódcy najważniejszych krajów, a wśród szych europejskich ciągle wiele tych samych nazwisk się przewija. Taki pan Timmermans to świetny przykład, jak to mawiał Franz Maurer "czasy się zmieniają, a pan ciągle w komisjach"
Znam cytat "...ale nikt nie wymyślił nic lepszego", tyle, że mi się osobiście nie podoba.

Bo to się sprawdzało do pewnego momentu, mniej więcej do końca zimnej wojny. Wtedy raz, że u władzy było iluś wybitnych przywódców jak de Gaulle, Thatcher czy Reagan, którym obecni do pięt nie dorastają, którzy potrafili podejmować trudne, ale mądre decyzje, a nie pod publiczkę. A dwa, co sporo istotniejsze - media miały znacznie mniejsze znaczenie i nie było internetu.

To współczesne media i przede wszystkim internet sprowadziły demokrację do obecnego bardzo niskiego poziomu. Bo obecne media to gigantyczna tuba populizmu, 30 lat temu taki Martyniuk nie miał szans się przebić do głównych mediów, teraz jest ich gwiazdą. I to jest taki zaklęty krąg - by się sprzedawać media schodzą po coraz prymitywniejszego odbiorcę, a wraz z nim tak samo nurkują w dół politycy. A 30-40 lat temu tak nie było, media zupełnie inny poziom trzymały. A ten upadek spowodował zdecydowanie rozwój internetu i "klikalności". Teraz każdy tuman może być gwiazdą YouTuba, a celebrytka co pokaże dupę na ściance zbierze 1000 razy więcej lajków, subów czy wyświetleń niż profesor. I media by się sprzedawać w takiej rzeczywistości - muszą równać w dół, walczyć o taki poziom odbiorcy, bo konkurencja jest ogromna, sporo większa niż kiedyś. I to jest zamknięte koło, przez to pisze tam coraz marniejszy poziom dziennikarzy, coraz mniej poważniejszych tytułów zostało i coraz mniejszy mają udział w ogólnym głosie mediów, coraz większa część mediów to "blogerzy", z których 80-90% to de facto pracownicy sektora reklamy próbujący udawać kogoś innego. Do tego odeszła w przeszłość bezstronność mediów, teraz prawie każda telewizja, każda gazeta jest umocowana politycznie pod jakąś opcją, bo żyje z reklam których im dostarczają ludzie z danej opcji. Więc i nie ma już bezstronnych informacji, prawie każdy portal, prawie każda gazeta i każda telewizja - robią propagandę i politykę, nie w miarę obiektywny przekaz jak kiedyś. Tak więc żyjemy teraz w bańkach informacyjnych i niewielu potrafi z nich się wydostać, bo większość znajomych też często mamy tylko w ramach tej samej bańki.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1710
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Do takiej rozmowy trzeba dużej flaszki i długiego wieczora :) na weekend będę dostępny na pogórzach w prawym dolnym rogu mapy ;)

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 565
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
...
Wiatraki faktycznie dają więcej szkody niż pożytku - degradują otoczenie poprzez drgania, które generują. Wymierają lub mocno ubożeją z tego powodu spore obszary pól lub mórz w ich otoczeniu.

Jest jeszcze gorzej niż napisałeś.
https://nczas.com/2020/02/11/wiwat-ekologia-zuzyte-turbiny-wiatrowe-zalegaja-na-wysypiskach-a-ich-recykling-jest-niemozliwy-wideo/
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna Piotr St

  • Wszystko jest tymczasowe
  • Wiadomości: 401
  • Miasto: Nowa Sól
  • Na forum od: 30.06.2016
Hej.

Jak tam Wasze przygody z dzikimi zwierzętami podczas nocowania w namiocie w polskich latach? Mieliście jakieś niebezpieczne sytuacje w postaci galopujących na Was stad wielbłądów czy innych tyranozaurów? ;)

Ja najbardziej obawiam sie kleszczy .To najgrozniejsze zwierze w Polsce I Europie według mnie .W zeszłym roku przez miesiac bylem na antybiotyku przez to dziadostwo .
kolarz wybitny

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Ale prewencyjnie, po tym jak znalazłeś na sobie kleszcza, czy ze względu na objawy choroby?

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5076
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Poczekaj aż z dobrodziejstwami dyktatu mniejszości przyjdzie do nas zamiana obyczajowa która Tobie się nie spodoba. Uwierz mi, to jest tylko kwestia czasu  :)

Jeżeli chodzi o sprawy obyczajowe, to mnie obecnie panujący nurt wcale mi się nie podoba. Zatem czekam aż odejdzie. Jednak do tego też społeczeństwo musi się zmienić.


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Tak gadasz/.../

Są takie stronki, na jakich rozpoznać możesz swój footprint (Ecological Footprint Calculator).
Wobec wyniku zaliczam pudło.
Życzę Tobie.

(Samochód ma żona, samolotami nie latam /kilka razy krótko poleciałem - nigdy na łikend, tydzień, lub dwa/).

Największym paradoksem dla mnie jest, że wszystkie "zielone" partie są zapiekłymi wrogami energii atomowej. A to jest najczystsza energia, /.../

O Fukushimie mogłeś nie słyszeć. Rozpoznaj, co z tą wodą.
Dla Niemiec hasłem będzie Gorleben.
W Rosji niewiadomo.


Wracając do kwestii mięso - Unia.
Już sprawdzona procedura: Zapytanie do J. Przyłębskiej, czy zgodne z K.; ona, że nie.
- Po temacie.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Piotr St

  • Wszystko jest tymczasowe
  • Wiadomości: 401
  • Miasto: Nowa Sól
  • Na forum od: 30.06.2016
Ale prewencyjnie, po tym jak znalazłeś na sobie kleszcza, czy ze względu na objawy choroby?

Szy.

Mialem to szczescie w nieszczęsciu , ze pojawił sie rumien w miejscu ukąszenia .Gdyby nie on to nawet bym nie wiedzial , ze mam borelioze .A dziwne  objawy jak sztywnienie karku I zle samopoczucie tlumaczylbym sobie czyms innym .Ciekawostką moze byc fakt ,  ze kleszcza wyciagnąłem szybko tzn nie byl opity a I tak mnie zdązyl zarazic .Borelioza to podstepna I ciezka do wykrycia choroba .
kolarz wybitny

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Niestety tak. Z setek ugryzień, jakie przeszły przez moją rodzinę, jedno (o jednym wiemy) po długim czasie okazało się "trefne", skończyło się chorobą i rzeczywiście wymagało długiego leczenia. Dobrze że udało Ci się szybko zareagować.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
No właśnie, w moich okolicach, czas oczekiwania na tarcicę, to przynajmniej trzy tygodnie.
Czyżby powtarzała się historia sprzed lat, że sprzedajemy nasze drewno Finlandii, by móc potem kupić dobrą fińską sklejkę?

Nam powiedziano, iż na wiosnę, w najlepszym - jeśli - razie za 2 miechy (podłogówka).
Tartaki na Pidlasiu drewno biorą nawet z Niemiec.

Pozyskiwanie drewna wzrosło kilkukrotnie w stosunku do kilku lat wstecz.
Ma jechać głównie do Chin (pieniążki od nich wzięli m.in. na "zrównoważony budżet").


Co do krzyża:
We wszystkich instytucjach publicznych należy zdjąć - się nie "sprawdził" (ludzie nic sobie z tego nie robią).

Miast tegoż, umieścić należy odpowiednie cytaty; i tak w Sejmie przynajmniej kilka, w tym - Po siódme: "Nie kradnij", w tvpisie - Po ósme: "Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu" i tak dalej.

Symbolika do ludzi nie przemawia, religijność bądź nie rusza, obojętna jest lub wyklucza. Wzorców, autorytetów nie ma. Właściwym wyjściem jest "pójście po rozum do głowy": nie kradnij, fałszywie nie świadcz, szanuj matkę, ojca, nie zabijaj łatwiej trafia - przekaz jest bardziej uniwersalny.


Krzyż zawieszony w Sejmie, tvpise "obraża uczucia religijne".

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
(Samochód ma żona, samolotami nie latam /kilka razy krótko poleciałem - nigdy na łikend, tydzień, lub dwa/).

Daj spokój z takimi tłumaczeniami. Samochód ma żona, ale Ty go też używasz, sam przecież widziałem. Tak samo pewnie używasz lodówki, a nie trzymasz jedzenie w piwnicy, używasz komputera, używasz pralki, dom też czymś ogrzewasz w zimie. To wszystko zanieczyszcza środowisko, a pomnożone przez miliardy ludzi zatruwa to środowisko na gigantyczną skalę. Bo nie da się we współczesnym świecie inaczej żyć, to by trzeba przenieść się na samotną wyspę i być samowystarczalnym.

Tak działa świat i tego nie zmienisz, bo to by się trzeba cofnąć do czasów króla Ćwieczka. Działania ekologiczne jedynie zmniejszają (i to w niewielkim stopniu) przyrost zanieczyszczeń, a o redukcji zanieczyszczeń to w ogóle nie ma mowy. Bo tak jak pisałem za dużo jest ludzi na świecie - to jest największy problem, stąd się bierze zanieczyszczenie. Bo prawie każdy z tych ośmiu miliardów chce mieć jak Ty samochód, lodówkę, pralkę itd. I dopóki liczba ludzi będzie przyrastać w takim tempie jak dotąd - to będzie z zanieczyszczeniami tylko wiele gorzej, tu jest clou problemu.

O Fukushimie mogłeś nie słyszeć. Rozpoznaj, co z tą wodą.
Dla Niemiec hasłem będzie Gorleben.
W Rosji niewiadomo.
I co z tego? Oczywiście zdarzają się problemy z elektrowniami atomowymi, ale to dotyczy głównie projektów przestarzałych lub katastrof naturalnych nie do przewidzenia. W skali świata zniszczenia jakie spowodowały największe awarie elektrowni atomowych jak Czarnobyl i Fukushima - są pomijalne. Technika idzie mocno do przodu, każda taka awaria powoduje, że kolejne projekty są doskonalsze i szanse na kolejne awarie maleją. A to dalej zdecydowanie najczystsza energia z tych które można stosować na masową skalę.

I to jest właśnie ten problem z ekologami, nie potrafią inaczej myśleć niż ideologicznie, nie potrafią dokonać prostego rachunku zysków i strat. I przez swoje ograniczenie ideologicznie w wielu miejscach blokują rozwój energetyki jądrowej, która pozwoliłaby pozbyć się węgla.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
No ale Ci wskazałem - Ecological Footprint Calculator.
Wyniki porównajmy.

W odp. źródłach znajdziesz jak możliwie mało-emisyjnie kupować, użytkować, w tym - auta (kupiliśmy używane, bez auta w zawodzie żony nie ma jak; zamrażarki właściwie nie mamy, lodóweczka malusia, mrożonek nie kupujemy, palimy wiatrołomem, chwastem leśnym wg klasyfikacji, ceramiczny mur z wełną gr. łącznej z 6o cm, ubranka to merino, jakie głównie wietrzysz /rozwieszasz/, jedzenie bezpośrednio od rolnika/producenta rzeczywiście - większość - przechowywane jest w piwnicy, itd.).

- Będziesz chciał, wszystko znajdziesz, swój wynik poprawisz. Nie mów, że się nie da, na innych się nie oglądaj - swoje rób (jak swoje jedziesz)!


Odnośnie zmniejszenia zaludnienia - idzie "lepsze" (będzie mniej). - Zobacz jak w Polsce w ostatnim roku pięknie z tym się uporaliśmy. Li-de-ru-je-my!
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum