guziec pewnie
A najbardziej zainteresowała mnie druga część wypowiedzi.. Bobry. Całe życie byłem święcie przekonany że bobry boją się ludzi bardziej niż ludzie ich (nie to żeby nie miały powodów). Nawet "podglądanie" bobrów w ich środowisku jest wysoce ciężkie.. że aż udało mi się tylko raz, jak bobry przyszły po marchewkę (ale to się nie liczy, oswojone były)