użeranie się z niektórymi osobami, którym nie podoba się mój pomysł. Jak nie chcą to niech nie czytają i nie wgłębiają się w ten wątek.
aard Jak mam wracać autostopem?
Czy ktoś z Was wracał autostopem mając ze sobą rower z ogromnymi sakwami i namiotem?
Nie wspomnę już o tym, że jadą ze mną jeszcze dwie osoby.
Trochę już niektórzy przesadzają moim zdaniem z tą partyzantką i namawianiem emty13 na prawdziwą, jedyną słuszną przygodę bez pieniędzy na powrót... Trzeba też pamiętać, że gość ma 18 lat, nie ma co go porównywać do Robba, który w 2010 w Pamirze miał za sobą wiele wypraw i doświadczeń i dokładnie wiedział w jaki sposób lubi podróżować i co go najbardziej cieszy. Inna sprawa, że przedkładanie zakupu zbędnego sprzętu (SPD czy tarczówki) nad zakup niezbędnego do powrotu biletu mnie dziwi.
Są więc gotowe wzorce jakiś dróg ku... itd. Prawda?
Ostatecznie ważne, by ruszył i niech zrobi to po swojemu.
...Wzorce są, można je podsuwać, ale każdy i tak sam sobie wykształci jakiś swój sposób podróżowania.
Powiedziałeś TIRowców. Jakich TIRowców? Nie rozumiem tego słowa. Szczerze mówiąc podróżowanie autostopem mając ze sobą rower jest mało prawdopodobne w dzisiejszych czasach a w szczególności na europejskich trasach, gdzie kierowcy samochód ciężarowych mają zakładane plomby na naczepy. Uczę się logistyki a w tym też transportu, więc wiem jak to wszystko wygląda. Kierowca nie może zdjąć plomby z naczepy.