Nakładki na pedały SPD

[Drzewo]

Pytanie jest proste: Czy ktoś zakładał nakładki na pedały SPD czyniąc z nich "platformy"?

Czy na tym da się jeździć?

Są sytuacje kiedy wolałbym przytroczyć buty SPD do sakwy i założyć sandały(np w trakcie wypadu zabieramy się do zwiedzenia jakiegoś miasta - chodzenie po muzeach będzie wygodniejsze, a robione rowerem dystanse i prędkość i tak nie pozwalają poczuć uroku SPD). Albo z innej strony: jest zima. Czasem pogoda pozwala na założenie normalnych butów SPD i docieplaczy, a czasem lepiej było by mieć platformy.
Oczywiście zawsze można odkręcać i przykręcać pedały zależnie od potrzeb lub wziąć inny rower...
Ale w tym wątku chcę dążyć do wygody i ograniczyć wszelaki zbędny wysiłek.

Wiem od wielu długich lat, że można kupić plastikowe nakadki na pedały robione przez Shimano. Teraz jak się zainteresowałem tematem to dowiedziałem się od sprzedawcy w jednym z warszawskich sklepów (Dobrych Rowerowych), że to są nakładki do zrobienia kilku metrów w sklepie przy wyborze roweru przez klientów i jazda na dłuższą metę z nimi jest niebezpieczna. Ponoć Shimano nawet się odcina od takiego pomysłu i nie ponosi odpowiedzialności za jazdę z tymi nakładkami.

Tak więc tańsza opcja, za 25PLN, została odrzucona.

Przed chwilą przeglądając zasoby sieci znalazłem to: http://www.ambike.pl/p/pl/444/nakladka+na+pedaly+amoeba+jy-t5+alu.html
Wygląda zdecydowanie solidniej niż te plastiki Shimanowskie ale....
Ale czy to jest bezpieczne? W teorii jeżeli pedał ów dobrze będzie trzymał podeszwę buta to jestem w stanie wypiąć tą nakładkę podczas jazdy, a to już może się skończyć rozmaicie.

Czy ktokolwiek używał tego typu rozwiązania? Czy to się sprawdza?

Dziękuję i pozdrawiam

[Freud]

Rozumiem, że nie chcesz pedałów pół platforma / pół SPD kupować, tylko wykorzystać te które posiadasz dodając małym kosztem nakładki ?

Myślę o czymś takim co ma aard u siebie na stronie:
http://aard.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?9

[arkadoo]

Nakładki shimano faktycznie są niebezpieczne, łatwo się samoczynnie wypinają i wyrabiają.

Tu jest alu, więc teoretycznie powinno być ok. Minusem będzie to, że platforma zawsze będzie ustawiać się na dole i będziesz musiał przed rozpoczęciem jazdy odwrócić ją - strasznie upierdliwe. Patrząc na ich cenę, to wolałbym zwykłe pedały kupić.

[yoshko]

Są niewygodne ale nie jak jedziesz w butach zimowych.
 Jak dokręcisz śrubę twardości to nie mają szans się wypiąć.

[szy]

Jeździłem chyba dwa sezony z szimanowskimi wkładkami, tylko
weekendowo. Nic nie wypadało, ale może dlatego, że wkładka
była wkładana dwa czy trzy razy i nie miała kiedy się wyrobić.
Plastik z którego jest zrobiona rzeczywiście nie budzi zaufania.

Kwestię odwrotnego ustawiania platformy też się z czasem
rozwiązuje - człowiek uczy się odruchu obracania pedała końcem
buta i wszystko gra.

Podsumowując: nie jest to rozwiązanie którego należy się
specjalnie bać. A gdy np. finanse wskażą je jako najlepsze
w danej chwili, można spokojnie korzystać.

Szy.

[pajak]

Z drugiej strony.. Przekręcenie pedałów to 5 minut. Pedały można kupić w za podobną kwotę jak nakładki.
A skądinąd wiadomo, że rozwiązania uniwersalne nie mają wiele wspólnego z jakością (udało mi się przed Borafu )

[skolioza]

Z drugiej strony.. Przekręcenie pedałów to 5 minut. Pedały można kupić w za podobną kwotę jak nakładki.

ale w pośpiechu można schrzanić gwint w korbie, można się także bardziej ubabrać, a także trzeba mieć klucz (a jak pedały nie mają gniazd na imbus z tyłu to nawet można by napisać - specjalny klucz) ;-)
nie żebym te nakładki lubił, albo ich bronił, ale wożenie ze sobą 2 par pedałów nie przyszłoby mi do głowy

[pajak]

Ale jak 2 par pedałów, to i dwóch par butów A może jeszcze trzeci komplet na szosę? 
Raczej chodziło mi o "spokojną" zmianę w warsztatowym zaciszu (czytaj dobieranie pedałów do planowanych zastosowań). Podobnie jak opony.
ps. A jak wozisz ze sobą z dwa komplety opon.. To tylko chylę czoła nad wiaderkiem i nie bulgoce

[skolioza]

warsztatowo to ma się rozumieć - przekręcenie to chwila moment, a działanie w porównaniu z nakładkami to prawie drugi koniec skali in plus
ps. opony to nawet zapasowej często nie wożę Na pancernych semi-slickach 1,95 łydka jeszcze podaje, a i w teren nie strach zjechać

[memorek]

My z Mateuszem jeździmy w zatrzaskach. Nakładki wozimy ze sobą jako zabezpieczenie (przemoczone buty spd, obtarte stopy albo koszmarny upał). Kilka razy zakładaliśmy je, ale pewnie to się na nich nie czuliśmy. Jednak noga na co dzień przyzwyczajona do zatrzasków "kiwa" się na platformie. Zwłaszcza, że są dość wąskie i żeby nie wiem jak je dociskać to zawsze (u nas) mają mały luz.
Wolimy jednak to niż pomysł wożenia dwóch par pedałów.

Marek

[bouli]

Właściwie to chciałbym uzyskać potwierdzenie, że plastikowe nakładki shimano są niewygodne / wygodne i ewentualnie dowiedzieć się czy jest dla nich jakaś sensowna alternatywa...

Czy ktoś z tym fizycznie i faktycznie jeździł?

Są niewygodne - miałem je podpięte pod spd ze 2 lata i tylko wk.... przeważnie ustawiały się nakładką do dołu ale bywało , że wpinając but spd trafiałem na nakładkę .
Jadać w zwykłych butach z każdym razem trzeba  było szukać czubkiem buta nakładki.
Trzymanie buta żadne.

Widzę , że jesteś lub bywasz w Warszawie jeżeli jeszcze nie wyrzuciłem to mogę Ci je sprezentować przypniesz , pojeździsz i nie będziesz chciał więcej tego dziadostwa.

Sam szukam pedałów spd/platforma - dzisiaj oglądałem proponowane przez Freud A530 i nie zachwyciły mnie, wąskie,  a trzymanie buta wydaje niewiele lepsze niż nakładek .
Chyba się zdecyduję na tradycyjnie wyglądający pedał :
http://allegro.pl/pedaly-bbb-dualchoice-dwufunkcyjne-spd-platforma-i2052788653.html 
lub
http://allegro.pl/pedaly-shimano-spd-pd-m324-jednostronne-bloki-i2029719887.html

Są jeszcze lżejsze ale i droższe :
http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_pedaly-deore-xt-pd-t780-2012-SHIMANO.html?PT=53214640&PZTA=8&HNT=T&PD=53010652&WSZDZ=T

Temat poruszony w poście, są tam opinie o wymienionych przeze mnie pedałach:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=4511.0

[arkadoo]

A propos Shimano M324 - http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=4251.0 w skrócie słabe łożyska, które stosunkowo szybko padły, do tego ciężkie. Za darmo ich bym nie wziął

[pajak]

Jeż.. Ja tyle razy przekręcałem pedały, że nawet nie próbuje oszacować.. i gwintom nigdy nic nie było.
LeśnyDziad, jak masz tulejowane (albo sprężynowane), to już w ogóle problemu nie ma: stal mimo wszystko jest twardsza niż alu.

memorek, a czy nie myślałeś kiedyś o sandałkach z SPD?

[Freud]

Wygodnie się chodzi w takich sandałkach SPD?

[memorek]

memorek, a czy nie myślałeś kiedyś o sandałkach z SPD

Nie. Sandały to ja chcę mieć wygodne. Do chodzenia. A sandały SPD (miałem tylko przez chwilę na nogach) wydały mi się za sztywne do chodzenia.

Marek