Dobra. Ja mogę na tematy polityczne dyskutować (akurat relacje zagraniczne Iranu to mój ulubiony), ale nie w tym wątku.
Wracając do meritum sprawy:
W maju w okolicach Esfahanu będzie gorąco. Jeszcze nie zabójczo, ale już nieprzyjemnie. Taka swoista linia podziału klimatu przebiega w okolicy Qazvin. W stronę Turcji jest chłodniej, w stronę centrum kraju goręcej. To przynajmniej działa w zimie i na wiosnę, czy w lecie — nie wiem.
Oczywiście im dalej w pustynię tym większa rzeź
Dlaczego z Sziraz do Yazd wybrałeś drogę naokoło? Masz tam coś upatrzonego, czy to tylko wstępny zarys? Bo mi się wydaje, że na odcinku Yazd-Kerman jest tylko pustynia i nic ciekawego. Nawet sensownych gór. Upał Cię tam zamęczy.
Kilkaset kilometrów przed Kashan, koło Natanz, będziesz mijał ośrodek wzbogacania uranu. Weź trochę dla mnie
To leży przy samej szosie, poznasz po wale usypanym z ziemi i bogatej palecie broni p-lot. Znajomy jechał w tym roku i eskortowała go tam policja by przypadkiem nie robił zdjęć.
Jest też w Iranie miejsce, które zapowiada się bardzo efektownie, a mało kto je zna:
http://en.wikipedia.org/wiki/Dez_DamTo jedna z najwyższych zapór na świecie, położona w efektownym kanionie.
tranquilo, odpal Google Earth/Panoramio i obejrzyj zdjęcia.
Mi na ich widok opadła szczena, ale nie znalazłem sposobu by tam dotrzeć transportem publicznym gdy byłem w okolicy. Rowerem to powinna być pestka (pomijając podjazdy, które tylko dodają uroku).
Wiem, że to nie do końca na trasie, ale może warto?