Autor Wątek: Rumunia- start lipiec 2012  (Przeczytany 3681 razy)

Offline Kobieta juanita_hawaii

  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Radom/ Kraków
  • Na forum od: 22.01.2012
Odp: Rumunia- start lipiec 2012
« 8 Kwi 2012, 13:46 »
Worku_foliowy, może i beznadziejnie, ale wszystko trzeba zobaczyć! Delta jest miejscem dość charakterystycznym, coś jednak zawsze się wymyśli żeby trasa była fajna, i po drodze:D NIestety zdjęcia mi nie wystarczają:D a co do spania- CS też fajna rzecz, więc się nie martwię.
No i już zdecydowane, mimo moich wcześniejszych obaw, że góry pokonujemy o własnych siłach. No i świetnie że będzie ciepło, zawsze można wystawić stopę ze śpiwora:D

Majka, odezwę się do Ciebie:)


Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Rumunia- start lipiec 2012
« 8 Kwi 2012, 14:35 »
po prostu tunel pod szzytem może być nieprzejezdny, albo po prostu zamknięty (z jednej strony chyba są wrota)

Rzeczywiście, z tego co pamiętam są wrota.

Worku_foliowy, może i beznadziejnie, ale wszystko trzeba zobaczyć! Delta jest miejscem dość charakterystycznym, coś jednak zawsze się wymyśli żeby trasa była fajna, i po drodze:D NIestety zdjęcia mi nie wystarczają:D a co do spania- CS też fajna rzecz, więc się nie martwię.
Delta Dunaju to po prostu badyle wystające z wody, może to akurat kogoś cieszy :D O czym wcześniej wspominałem - żeby coś zobaczyć trzeba wybrać się na rejs. Atrakcją nie są badyle tylko ptaki.
Jeśli się zdecydujesz na popłynięcie statkiem musisz się liczyć z pewnymi, nie całkiem małymi kosztami i problemem gdzie zostawić rower żeby go jeszcze zobaczyć ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Rumunia- start lipiec 2012
« 8 Kwi 2012, 15:36 »
Pytanie odnośnie delty Dunaju:

Czy był tam ktoś w okresie czerwiec-lipiec-sierpień? Czy komary pozwalają żyć?

Offline Kobieta juanita_hawaii

  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Radom/ Kraków
  • Na forum od: 22.01.2012
Odp: Rumunia- start lipiec 2012
« 8 Kwi 2012, 17:48 »
Zakładając jednak, ze nie darowałabym sobie ominięcia Morza Czarnego na trasie wyprawy do Rumuni,, co polecasz? Dodam że nie chcę zabawić tam długo. Spodziewam się tłumów, Rumuni pewnie dawno tam już dotarli:D

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Rumunia- start lipiec 2012
« 8 Kwi 2012, 19:39 »
Pytanie odnośnie delty Dunaju:

Czy był tam ktoś w okresie czerwiec-lipiec-sierpień? Czy komary pozwalają żyć?

Komary dają żyć. Nie dają za to meszki, ale to na szczęście tylko w nocy.

Zakładając jednak, ze nie darowałabym sobie ominięcia Morza Czarnego na trasie wyprawy do Rumuni,, co polecasz? Dodam że nie chcę zabawić tam długo. Spodziewam się tłumów, Rumuni pewnie dawno tam już dotarli:D

Moje pierwsze spotkanie z Morzem Czarnym:
Widzę wodę, biegnę do niej, zeskakuję na kamienie. Zapadają się. Reszta dnia składa się z prób domycia butów z atrapy kamieni ;D

Rumuńskie morze jest niezbyt ciekawe, w południowej Bułgarii wygląda już dużo lepiej ale to trochę daleko. W morzu rzeczywiście jest woda ale poza nią nic interesującego. W domu też mam wodę.

Rumunię poznałem głównie od morza, część kontynentalną niestety jedynie przejazdem. Kiedyś natknąłem się na zdjęcia z Braszowa (Brasov - w google lepiej wpisywać w oryginalnej pisowni, daje lepsze wyniki), jest to jedno z miejsc, które chętnie bym odwiedził (pewnie się nie uda :)). Swoją trasę będę starał się prowadzić w okolicach gór i parków narodowych, co powinno zapewnić widoki w trakcie jazdy, a nie tylko w punkcie docelowym. Jazda po terenach nizinnych (czyli koło morza :P) zazwyczaj jest nudna.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna wlochaty

  • Wiadomości: 18
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 27.02.2012
    • bikestats
Odp: Rumunia- start lipiec 2012
« 16 Kwi 2012, 14:26 »
to ja podepnę się jeszcze raz. Jeżeli tak nie wolno to proszę mnie skarcić.
Do Bystrzycy (bistrita) dojeżdżam samochodem i chcę go tam zostawić na tydzień czasu.
Lepiej zostawić w mieście czy raczej na jakiejś wiosce ? Dodam że auto raczej nie kusi, 15latek bez alusów czy ciemnych szyb. Zwykłe mondeo

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10712
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rumunia- start lipiec 2012
« 16 Kwi 2012, 14:48 »
Jakieś 60km przed Bistricą, w Nires (ca 10km od Dej), o tu:
http://g.co/maps/wh2gb
Jest malutki, prywatny kemping, nastawiony raczej na Holendrów (m.in. stąd jego nazwa Het Zwaluwnest). W II połowie sierpnia 2010 przenocowaliśmy tam, zostawiliśmy samochód na ponad tydzień i właściciel nie chciał za to parkowanie ani grosza.

Ceny nie były niskie, ale do strawienia (konkretne wartości mam gdzieś zapisane), ale biorąc pod uwagę parkowanie i to, że na przywitanie dostaliśmy trzydaniowy obiad wliczony w cenę to było warto.
Rozmawiają po niemiecku i niderlandzku (plus własne - węgierski i rumuński)
Jeśli miejsce Ci odpowiada to chyba mam ich nr telefonu.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum