zakup namiotu wyprawowego

[olo]

Marka AlpenTent, czy ktoś używa jakiegoś namiotu tej firmy? Interesują mnie opinie o jakości. Szukam czegoś dla siebie i rodziny i mają w ofercie nieźle wyglądające propozycje jeśli chodzi o wymiary i wagę. Będę wdzięczny za opinie :⁠-⁠)

[Oskar]

Wygląda ciekawie ta "norka" https://alpentent.eu/produkt/namiot_jednoosobowy_norka_solo1/

A czy ktoś może faktycznie potwierdzić czy Naturhike Cloud 1 jest lekko większy spakowany od modelu Cycling Ultralight 1? Zależy mi na malutkim namiocie, tanim, jako opcja awaryjna bądź nocleg na jedną/dwie noce.

[Król Julian]

Zobacz Naturehike Spider
Link poglądowy

[Felek]

Olo, co do wagi to byłbym ostrożny. Szukam obecnie namiotu rodzinnego 5 lub 4+ i zastanawiałem się nad tym https://alpentent.eu/produkt/namiot_creek4/ piszą, że waży 4,9 kg przy stelarzu z włókna szklanego. Mój stary MSR Elixir 4 waż 4,5 z aluminiowym stelarzem oraz mniejszą piwierzchnią i przedsionkiem. Obecnie skłaniam się nad namiotem marki Coleman, model Darwin.

[olo]

Felek, patrzę dokładnie na tem sam model :⁠-⁠) Przy dwójce dzieciaków wydaje się on być spory. jeżeli zamiast 4,9 waga okazałaby się być np. 5,5, to trudno przeżyję. Bardziej chodzi mi o to czy jest solidny, jakiej jakości są materiały, czy szyją prosto, etc. :⁠-⁠)

Coleman jakoś mi się nie podoba, mniejszy przedsionek, do tego ponad 6 kg. Fjord nansen Korsyka Compact wydaje się fajniejszy, ale chyba ciężko go już dostać. Inna sprawa, że szukam trochę po omacku, o ile spędziłem setki nocy w namiocie, to z dzieciakami dopiero planujemy rozpocząć w 2024. Możliwe, że to czego obecnie szukam, okaże się finalnie kiepskim pomysłem :⁠-⁠)

[Felek]

No to na 4 osoby w tym dwójkę dzieci, pewnie mniejszą od naszych byłby salonem:) Poniżej wklejam listę namiotów, które rozważaliśmy. Wpisane są tam najważniejsze parametry więc możesz popatrzeć. Dla mnie jedną z ważniejszych kwestii jest szybkość rozkładania (w tym roku na wyprawie codziennie spaliśmy gdzie indziej przez ponad 3 tygodnie). Nie przepadam za namiotami gdzie stelaż wchodzi w kanały z materiału. Miałem kiedyś coś takiego i źle to wspominam.

Waga ma mniejsze znaczenie. Jeżeli rower z sakwami, przyczepka i jej pasażerka ważą około 100 kg, to 2 kg w tą czy w tamtą nie ma większego znaczenia. Nie chcę też kupować na teraz nic droższego bo za 3-4 lata dzieciaki pewnie będą chcieli spać już w osobnym namiocie a nie ze starymi i wtedy kupimy jakąś dwójkę i trójkę.

W razie pytań lub uwag pisz śmiało.

Ps. To jak już pojawiłem się w tym wątku a zakup namiotu nie jest przesądzony może ktoś z forumowiczów, mógłby polecić namiot wolnostojący, bez kanałów do prowadzenia stelaża. No i by powierzchniowo był większy od MSR Elixir 4, który ma około 5m kwadratowych. Dobrze by było gdyby miał minimum 5,5 do 6 m kwadratowych. Przedsionek nie jest taki ważny jak i wysokość namiotu.

[Elwood]

Olo, może rozważ dwa namioty?
Łatwiej to zagospodarować na dwa rowery a stelaże to można dzieciakom zaserwować.
Bo rozumiem, że familia na cztery rowery?

[kouczan]

Poniżej wklejam listę namiotów, które rozważaliśmy. Wpisane są tam najważniejsze parametry więc możesz popatrzeć. 

Z Ciebie też się żona śmieje ze każdy zakup masz rozpisany w Excelu? Bo moja czeka kiedy pójdę bułki kupować z arkuszem kalkulacyjnym.

Wracając do namiotu jak by ktoś był chętny możliwe że będę miał NH Opalus 3 na zbyciu.

[Felek]

No ja lubię cyferki, statystki, tabelki itp. U mnie żona przestała się już z tego śmiać:p Od 15 lat prowadzę w exelu księgę przychodów i rozchodów co sprawia, że budżet rodzinny mamy pod kontrolą

[kouczan]

Ja się lata temu przesiadłem na MS Money.

[Felek]

No widzisz, ja jestem człowiekiem 'starej daty'

[olo]

No to na 4 osoby w tym dwójkę dzieci, pewnie mniejszą od naszych byłby salonem:) Poniżej wklejam listę namiotów, które rozważaliśmy. Wpisane są tam najważniejsze parametry więc możesz popatrzeć. Dla mnie jedną z ważniejszych kwestii jest szybkość rozkładania (w tym roku na wyprawie codziennie spaliśmy gdzie indziej przez ponad 3 tygodnie). Nie przepadam za namiotami gdzie stelaż wchodzi w kanały z materiału. Miałem kiedyś coś takiego i źle to wspominam.

@Felek bardzo Ci dziękuję, świetnie zestawienie. Zaksoczyła mnie Twoja awersja do kanałów na stelaż. Dla mnie nigdy nie stanowiło to problemu, ale może w większyćh namiotach bardziej to przeszkadza? Dlaczego rozważasz Colemana Darwin 4 plus, skoro w zestawieniu wypadł dość średnio? High Peak wygląda nieźle, ale jakoś te wysokie namioty korzają mi się bardziej ze stacjonarnymi wyjazdami samochodem. Zestawienie dobre, czekam jeszcze na jakiś komentarz ;-)

Sam muszę jednak jeszcze dobrze przemyśleć, czego w zasadzie chcę i co potrzebujemy. W relacji widziałem, że trzymacie klamoty w sypialni, ja jednak wolałbym je mieć w przedsionku, stąd chciałbym aby był on nieco większy. Jakieś 15 lat temu miałem marketowy namiot o kształcie zbliżonym do tego Colemana. Przedsionek na zdjęciach prezentował się nieźle, ale koniec końców był jednak niewielki i jak się otworzyło drzwi i padał deszcz to większość jego powierzchni była bezpośrednio wystawiona na opad.

Olo, może rozważ dwa namioty?

Syn jeszcze nie umie siedzieć, ale i tak świetnie ucieka czołgając się. Lubi ciągnąć za sobą przedłużacz albo kabel od lampy, więc wróżę mu karierę wojskową w łączności. Córka z kolei biega doskonale, tez by spieprzyła bez zahamowań ;-) Dwa namioty to gdzieś za 10 lat najszybciej ;-)

No ja lubię cyferki, statystki, tabelki itp. U mnie żona przestała się już z tego śmiać:p Od 15 lat prowadzę w exelu księgę przychodów i rozchodów co sprawia, że budżet rodzinny mamy pod kontrolą

Skąd ja to znam. Też mam wszystko spisane, tylko ze względu na krótszy staż małżeński w krótszym ujęciu historycznym. MS Money z ciekawości kiedyś zainstalowałem, ale jednak co Excel to Excel

[Elwood]

Tak kolega jeździ. Dzielą z żoną dwójkę dzieci. Jedna para w jednym, druga w drugim. No, ale ich dzieciaki to w wieku moich wnuków (4/6). Sam też namawiam Strażnika Domowego na takie krótkie (dwa/na dwa z wnukami) ekskursje ale bez powodzenia jeszcze.

[Felek]

Olo, co do tych kanałów to schiza z przed 20 lat kiedy miałem namiot campus'a (jakaś budżetowa dwójka). Ilekroć go składałem wyciągając maszt ten rozkładał się wewnątrz kanału i haczył o jakieś szwy. I takie wspomnienie utkwiło mi w pamięci, skaza na całe życie System jaki ma MSR jest super. Rozkładam podłogę a na niej stelaż, do którego przypinam sypialnię... na końcu narzucam tropik. Nawet moje dzieci mi pomagają.

Zestawienie zostało zrobione przeze mnie samodzielnie. Potem przyszła żona, przejrzała fotografie, rzuciła okiem na specyfikację i kilka cech straciło na ważności. Po pierwsze nie chcemy nic drogiego bo pewnie za 2-4 lata kupimy dwa namioty (2 i 3 osobowy). Wysoki namiot przy dzieciach to fajna sprawa bo dużo się ruszają i jest mniejsza szansa, że coś uszkodzą, ale z drugiej strony jest mniej stabilny przy wietrze. Przez ostatnie 4 lata namiot służył nam tylko do spania, więc nie ma sensu wozić 'wyższego sufitu'. Dodatkowo niższy namiot szybciej się ogrzeje wewnątrz. Co do tego deszczu to w naszym obecnym namiocie właśnie tak mieliśmy. Trzeba było szybko wchodzić do środka z uwagi na znikomy przedsionek, który nie chroni przed dostaniem się wody do wnętrza sypialni.

Co do przedsionka, to co ma Elixir 4 to jest dobre w zasadzie tylko do ustawienia butów, klapek po prysznicu i butelek z wodą. Nic więcej się tam nie zmieści. Ten Coleman to ma przy tym na prawdę spory przedsionek a do tego inna ważna rzecz, ma w przedsionku zintegrowaną podłogę. W MSR wyciąłem z plandeki podłogę do przedsionka, ale to nie to samo. Podłoga w przedsionku przy użytkowaniu przez dorosłych nie jest konieczna. W przypadku dzieci, którym możesz setki razy powtarzać by zdjęły buty i otrzepały stopy przed wejściem do sypialni a one i tak zasyfią wszystko w środku, to taka podłoga dużo wnosi.

Co do klamotów, to prawda. Wszystko trzymamy w sypialni więc w tum naszym 4 osobowy namiocie poza 5 osobami był jeszcze nasz cały dobytek. Razem z żoną mamy tak, że wolimy chuchać na zimne. Cały rok czekam na taki wyjazd, organizuję, sprawdzam, planuję. Ograniczam do minimum ryzyko sytuacji, że któregoś ranka obudzimy się a w przedsionku będzie kilka sakw mniej. Ja wiem, że teraz już mniej kradną w naszych kraju, itp, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże. Dlatego wszystkie nasze rowery i przyczepkę na noc codziennie spinam 3 zabezpieczeniami w tym jednym z alarmem, a wszystkie sakwy, bagaże i klamoty lądują z nami w sypialni... całe szczęście wszyscy jesteśmy szczupli, niemniej w tym roku bywały noce gdy w namiocie odbywała się walka o miejsce 

Elwood, opcja z dwoma namiotami jest dobra pod warunkiem, że żona nie boi się spać w namiocie. Moja wolała byśmy wszyscy spali razem, szczególnie gdy nocowaliśmy na dziko. Po 4 sezonach widzę, że już się oswoiła ze spaniem w namiocie dlatego myślę, że w przyszłości spokojnie kupimy dwa osobne schronienia.

[Borafu]

Olo, co do tych kanałów to schiza z przed 20 lat kiedy miałem namiot campus'a (jakaś budżetowa dwójka). Ilekroć go składałem wyciągając maszt ten rozkładał się wewnątrz kanału i haczył o jakieś szwy. I takie wspomnienie utkwiło mi w pamięci, skaza na całe życie System jaki ma MSR jest super. Rozkładam podłogę a na niej stelaż, do którego przypinam sypialnię... na końcu narzucam tropik. Nawet moje dzieci mi pomagają.

Hm...
A nie jest tak że pada deszcz, rozkładasz podłogę, stawiasz stelaż, potem na zalaną podłogę kładziesz sypialnię, podwieszasz do stelaża i kiedy jest całkiem mokra okrywasz tropikiem?

Bo ja po zmianie FN na Naturehike mam takie właśnie odczucia.
FN rzucałem na deszczu na trawę, wsuwałrm stelaż i gotowe, wszystko suche.