Autor Wątek: zakup namiotu wyprawowego  (Przeczytany 280545 razy)

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 428
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 18 Lis 2023, 11:43 »
Przecież w MSR możesz rozłożyć najpierw tropik, a potem podwiesić sypialnię. Przy odrobinie wprawy i praktyki da się nawet ten tropik rozłożyć bez podłogi. Trzeba to tylko sobie przetrenować na sucho.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10714
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 18 Lis 2023, 12:13 »
OK, nie znam MSR. W mój NH też się od biedy da, ale w porównaniu do FN to słabiutko pod tym względem.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 18 Lis 2023, 12:25 »
Przecież w MSR możesz rozłożyć najpierw tropik, a potem podwiesić sypialnię. Przy odrobinie wprawy i praktyki da się nawet ten tropik rozłożyć bez podłogi. Trzeba to tylko sobie przetrenować na sucho.

Tak to prawda, raz czy dwa rozkładaliśmy namiot w deszczu i wtedy robiłem właśnie tak jak pisze bzyk69. Czyli sypialnia była rozkładana i wpinana na samy końcu już pod tropikiem.

A szczerze mówiąc to w 99% przypadków namiot rozstawialiśmy na sucho więc nawet gdyby to był jakiś problem z tym deszczem to i tak wolę to, niż codziennie przy rozkładaniu przetykać pojedyncze segmenty masztu przez kanał. Zresztą zobaczymy jak to jest bo o ile sypialnia w tym Coleman'ie ma system jak MSR o tyle przedsionek ma jeden maszt przekładany przez kanał. Może od czasu moich studiów coś się zmieniło :)
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 18 Lis 2023, 12:45 »
Problem przy przetykaniu jest głównie w stelażach z włókna szklanego, gdzie są metalowe łączniki. Te łączniki haczą w tunelach i stąd jest to upierdliwe. Przy aluminiowym gładkim stelażu, ten problem odpada.
A który system lepszy, to trzeba sobie wybrać. Albo łatwiejsze rozstawianie w deszczu, albo możliwość spania bez tropiku (albo z połową).

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 18 Lis 2023, 13:46 »
Przy aluminiowym gładkim stelażu, ten problem odpada.

I tu chyba jest rozwiązanie zagadki. Ostatni raz miałem stelaż z włókna szklanego ponad 10 lat temu, stąd już zwyczajnie nie pamiętam jak to działało. :⁠-⁠)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 18 Lis 2023, 15:08 »
Co do przedsionka, to co ma Elixir 4 to jest dobre w zasadzie tylko do ustawienia butów, klapek po prysznicu i butelek z wodą. Nic więcej się tam nie zmieści. Ten Coleman to ma przy tym na prawdę spory przedsionek a do tego inna ważna rzecz, ma w przedsionku zintegrowaną podłogę. W MSR wyciąłem z plandeki podłogę do przedsionka, ale to nie to samo. Podłoga w przedsionku przy użytkowaniu przez dorosłych nie jest konieczna. W przypadku dzieci, którym możesz setki razy powtarzać by zdjęły buty i otrzepały stopy przed wejściem do sypialni a one i tak zasyfią wszystko w środku, to taka podłoga dużo wnosi.

Co do klamotów, to prawda. Wszystko trzymamy w sypialni więc w tum naszym 4 osobowy namiocie poza 5 osobami był jeszcze nasz cały dobytek. Razem z żoną mamy tak, że wolimy chuchać na zimne. Cały rok czekam na taki wyjazd, organizuję, sprawdzam, planuję. Ograniczam do minimum ryzyko sytuacji, że któregoś ranka obudzimy się a w przedsionku będzie kilka sakw mniej. Ja wiem, że teraz już mniej kradną w naszych kraju, itp, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże. Dlatego wszystkie nasze rowery i przyczepkę na noc codziennie spinam 3 zabezpieczeniami w tym jednym z alarmem, a wszystkie sakwy, bagaże i klamoty lądują z nami w sypialni... całe szczęście wszyscy jesteśmy szczupli, niemniej w tym roku bywały noce gdy w namiocie odbywała się walka o miejsce

Nawet mnie trochę do Colemana przekonaleś. Być może rozważam zbyt duże namioty jak na nasze potrzeby. Jeśli dobrze pamiętam to Jurek Easyrider też z rodziną spali w czymś mniejszym niz to czego sam teraz szukam, bodaj to był FN Andy. Może lepiej mieć większą i wygodniejsza sypialnię kosztem mniejszego przedsionka, ale za to przedsionek z podłogą. Do tego namiot jest samonośny, więc w części sypialnianej będzie stał nawet gdy szpilki ciężko wchodzą w podłoże. Tylko akurat dla mnie system rozkładania jest mimo wszystko minusem, kilka razy już rozkładalem namiot w deszczu i fajnie było wejść do suchej sypialni
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3989
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 18 Lis 2023, 15:22 »
Może trzeba poćwiczyć sprawne rozkładanie w dwie osoby? Poza ulewą jak podczas burzy, to 2 minuty nie powinny jakoś mocno zamoczyć sypialni. Lekko zroszona będzie siateczka. Podczas ulewy unikam rozbijania, zwykle wcześniej już jestem rozbity lub we wiacie :D
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 18 Lis 2023, 21:17 »
Problem przy przetykaniu jest głównie w stelażach z włókna szklanego, gdzie są metalowe łączniki. Te łączniki haczą w tunelach i stąd jest to upierdliwe. Przy aluminiowym gładkim stelażu, ten problem odpada.
A który system lepszy, to trzeba sobie wybrać. Albo łatwiejsze rozstawianie w deszczu, albo możliwość spania bez tropiku (albo z połową).

Tak, globalbus krótko acz trafnie wyłuskał problem. Namiot z przed dwudziestu lat faktycznie miał stelaż z włókna z łączeniami. Te łączenia mają większą średnicę niż pałąk i faktycznie mogą częściej haczyć o kanał namiotu i rozkładać się wewnątrz niego... zagadka rozwiązana :)

Olo, co do spania w deszczu. Przez pierwsze trzy sezony mieliśmy farta i prawie żadnego deszczu (chodzi o oczywiście w dzień gdy sprawiałby problem - w nocy czasami padało). Dopiero w tym roku mieliśmy faktycznie 4 dni deszczu. Przy dzieciach to nie łatwa sprawa, dorosły po prostu położy się w namiocie, weźmie książkę, poczyta, zajmie się czymś. Dzieci, które mają dużo energii muszą ją spożytkować, ciężko jest ją wykorzystać na przestrzeni 5 m kwadratowych gdzie znajduje się 5 osób i bagaże. Dwa razy daliśmy za wygraną i wynajęliśmy przytulne pokoiki. Więc z tym deszczem to musisz to brać pod uwagę. Ja wiem, że to jest spory koszt, gdy trzeba wziąć jedną noc pod dachem, ale by uniknąć nerwów, wyziębienia i wilgoci czasami warto. Poza tym dla dzieci to też przygoda... nasze bardzo się cieszyły, że mogą spać na piętrowych łóżkach.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 18 Lis 2023, 21:21 »
Felek, rozumiem ten strach. Dlatego pierwsze: adaptacja powoli, w bezpiecznych warunkach.
Drugie: namioty stawiamy wejściem "do siebie".
Przedsionek ja rozwiązuję banalnie.
Czasami w ciulową pogodę (prognozy) wożę extra zwykły, budowlany brezent 2x3m, który rozwijam czterema (lub sześcioma) ekspanderami nad miejscem, które jest wolne w ten sposob od deszczu lub daje cień.
Waży to nie wiele, w sklepach budowlanych na prowincji jest 3x tańsze  niż w wojewódzkich miastach.
Zaletą pary namiotów jest fakt, że dużo łatwiej jest dokupić używkę ultralight.
Małe dzieci nie potrzebują dużo miejsca do spania.
Malutkie tym bardziej
Dwa namioty plus plandeka 2x3 lub 3x4 daje super przestrzeń dla minimalistów.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3989
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 18 Lis 2023, 21:26 »
Rodzeństwo zostawione same w namiocie może zrobić sobie rany psychiczne na zawsze. Zależy od sytuacji (przypadku).
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 19 Lis 2023, 08:48 »
Nie było takiej sugestii. Dzieci w namiotach pozostają pod stałą opieką rodziców. 
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 19 Lis 2023, 11:15 »
Olo, co do spania w deszczu. Przez pierwsze trzy sezony mieliśmy farta i prawie żadnego deszczu (chodzi o oczywiście w dzień gdy sprawiałby problem - w nocy czasami padało). Dopiero w tym roku mieliśmy faktycznie 4 dni deszczu. Przy dzieciach to nie łatwa sprawa, dorosły po prostu położy się w namiocie, weźmie książkę, poczyta, zajmie się czymś. Dzieci, które mają dużo energii muszą ją spożytkować, ciężko jest ją wykorzystać na przestrzeni 5 m kwadratowych gdzie znajduje się 5 osób i bagaże. Dwa razy daliśmy za wygraną i wynajęliśmy przytulne pokoiki. Więc z tym deszczem to musisz to brać pod uwagę. Ja wiem, że to jest spory koszt, gdy trzeba wziąć jedną noc pod dachem, ale by uniknąć nerwów, wyziębienia i wilgoci czasami warto. Poza tym dla dzieci to też przygoda... nasze bardzo się cieszyły, że mogą spać na piętrowych łóżkach

Dzięki Felek, takie wskazówki są cenne, bo doświadczenia z sakwiarstwa z ery przedrodzicielskiej mogą się często na niewiele zdać :⁠-⁠) Szkoda, że na forum nie ma bogatszej bazy wiedzy na temat jeżdżenia z dzieciakami. Niestety kilka lat temu ta część poszła bardziej w stronę aktywności na grupie na fb. Ma to niewątpliwie pozytywny wpływ na wyszukiwanie innych rodziców jeżdżących z dziećmi, na integracje, ale wyłuskiwanie praktycznych informacji z facebooka jest mordęgą.

Wracając do namiotu. Jesteście zdecydowani na tego Colemana, czy jesscze nadal rozważacie inne opcje?
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna kouczan

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 19 Lis 2023, 12:37 »
Widzę, że rozważacie zakup namiotu ze sporym przedsionkiem. Sam wybierałem taki namiot dla naszej trójki i w sumie przetestowałem 2 konstrukcje. Zależało mi na sporym przedsionku i małych wymiarach po spakowaniu. Pierwszy z nich to coś zbliżonego do tego Colemana. Hannah Arrant 3. Czyli takie iglo z większym przedsionkiem. Drugi to używany obecnie Opalus 3, czyli konstrukcja tunelowa. Z plusów Opalusa to na pewno niższa waga i sporo większy przedsionek. Minusem jest za to coś czego przy poprzedniej konstrukcji nie zauważyłem (albo już nie pamiętam). Mianowicie kondensacja. Nie wiem czy to przypadłość akurat tego modelu i konstrukcji tunelowej, czy może ja nie potrafię go prawidłowo rozłożyć, ale zauważyłem następującą rzecz. Namiot po rozłożeniu i naciągnięciu wygląda ok, cało powierzchnia tropiku jest naciągnięta i "sztywna". Po jakimś czasie jednak tropik tak jakby nasiąka wilgocią i zaczyna klapnąć. Przed snem poprawiam zawsze jeszcze naciągi i jest w miarę ok. Jednak w nocy pomimo otwartych otworów wentylacyjnych, czasami rozpiętych wejść na wewnętrznej powierzchni tropiku zbierają się krople wody, które po jakimś czasie opadają na powierzchnię sypialni. Z racji jej materiału (siateczki) nie mają problemu aby przedostać się do wnętrza. Na ostatnim noclegu to już była masakra. Nad ranem wychodząc z namiotu nieopatrznie zawadziłem o naciąg i wszystko to co było od wewnątrz na tropiku wylądowała w sypialni. Spaliśmy w puchówkach i całe rano poświęciliśmy na suszenie ekwipunku. W załączeniu podsyłam zdjęcia. Gdyby nie to co opisałem to namiot jest idealny. Ogrom miejsca w sypialni, przestronny przedsionek, akceptowalna waga i wymiaru po spakowaniu. Rozkłada i składa się go szybko, nie doświadczyłem klinowania się rurek w tunelach.
PS. Felek i Olo jak byście się zastanawiali nad taką konstrukcją to mogę wam podesłać swój namiot do przetestowania. Wiem, że może aktualnie warunki są średnio namiotowe, ale można chociaż go rozłożyć i zobaczyć jak to wygląda i z czym to się je.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3989
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 19 Lis 2023, 13:01 »
Wiem, że może aktualnie warunki są średnio namiotowe
Teraz właśnie są dobre warunki do testowania kondensacji, bo jest wilgotność w nocy 100%.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Odp: zakup namiotu wyprawowego
« 19 Lis 2023, 13:10 »
Co do pałąków i rękawów to miałem i starego Campusa tunelowego ze stelażem z włókna, mam namiot z Deca ze stelażem alu i mam FJ Rekvik i najgorzej jest chyba w Rekviku bo te nowoczesne materiały są cienki ale też i bardzie "tępe". Stawiają większy opór przy wyciąganiu. Generalnie jednak nie jest tragicznie i nie dyskwalifikował bym namiotu z powodu potrzeby wsuwania stelaża w rękawy.
Mógłbym polecić swój namiot z Deca (ultralight pro, 4 osobowy), ale już go nie ma. Jest inny ale dość drogi bo kosztuje ponad 1,5k.  Używam go już chyba nawet ponad 10 lat, ale był używany przez kilka dni w roku (średnio pewnie wyszłoby przez tydzień rocznie).
Do tej pory wszystko działa, nie przecieka. Waga to 3,9 kg i 4 osoby się mieszczą (2 dorosłe i 2 dzieci). Jeden z przedsionków jest spory, drugi raczej tylko na buty.
Co do rozbijania w deszczy to chyba nie ma co przesadzać. Z dziećmi rzadko jeździ się cały dzień i ewentualną ulewę można przeczekać i rozbijać namiot po deszczu lub jak już osłabnie. Po wyćwiczeniu procedury można rozbić namiot w kila minut, z czego ekspozycja sypialni na deszcz to max 1-2 minuty.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum