zakup namiotu wyprawowego

[olo]

Namiotom Fjorda Nansena też się przyglądałem, zwłaszcza modelom Andy IV jak i Kostaryka Compact. Lubię tę markę, szczególnie że jest polska i mamy doświadczenie z użytkowania ich namiotów (w szafie leżą Troll III i Veig II). Kostarykę już ciężko dostać, z kolei Andy jest niezły, ale jednak podobnie jak Coleman Darwin ma słaby punkt z rozstawianiem (i zwijaniem) w deszczu. Jak już miałbym ignorować ten element, to jednak z obu ww. modeli Coleman  bardziej mi odpowiada ze względu na większą sypialnię i podłogę w przedsionku i ku memu zdziwieniu na ten moment wyrasta na faworyta do zakupu.

Dzieciaki małe, więc od biedy byśmy się jeszcze w Trolla III upchnęli, ale to trochę dziadowanie by było i żeby nie zniechęcić siebie (bo dzieciakom to zapewne wszystko jedno) to jednak wolimy coś większego ;-) Z kolei spanie w dwóch namiotach do mnie nie przemawia, zwłaszcza że młody jest spokojniejszy jak ma siostrę w pobliżu. W razie potrzeby wyjazdu bez dzieci, wspomniane dwa namioty (plus lekka jedynka od NatureHike) leżą w szafie i czekają ;-)

[qbab]

Ciężkawy, ale duży. W moim zawsze mi brakowało podłogi w przedsionku. Ja bym sprawdził czy dałoby radę wymienić łatwo stelaż na aluminiowy. Przy takim namiocie to może być zysk 0,5-1kg.

[Felek]

Ja już zamówiłem tego Coleman Darvin 4+ na promoce za 615 zł, ale nie doszedł bo w horyzoncie napisali, że ktoś w sklepie był przede mną...

W styczniu zapoluję ponownie. Raz, że stelaż pewnie alu można wsadzić, dwa, że tam są stalowe śledzie. Łącznie pewnie z pół kilo się zejdzie do 5,7 kg. Dla mnie to i tak wszystko jedno bo przy pięciu osobach i tak wiele ze sobą wieziemy:)

[Felek]

Namiot (Coleman Darwin 4 plus) doszedł wczoraj. Nie spodziewałem się standardów z tak zwanej górnej półki po namiocie za 680 zł. Niestety, ale minusów było sporo... więcej niż mogłem zaakceptować.

Pierwszy, który w zasadzie zdyskwalifikował ten namiot to realne wymiary sypialni. Zamiast deklarowanych 210 x 260 cm jest 200 x 250 cm. Daje to 5 m2 powierzchni. W obecnym MSR Elixir 4 mam 223 x 223 cm czyli 4,97 m2. Zatem powierzchnia niemal ta sama a liczyłem, że będzie więcej.

Druga sprawa, którą w zasadzie mogłem przewidzieć. Powierzchnia sypialny jest napinana przez dwa pałąki, ale w taki sposób, że ścianki już od podstawy schodzą się mocno coraz bliżej siebie więc gdybyśmy chcieli w nim przesiadywać w piątkę mielibyśmy mniej miejsca niż w MSR gdzie napinanie zostało rozwiązane bardzo dobrze (pół metra od ziemi ścianki są niemal pionowe).

Materiał sypialni jest ciemny (w MSR był biały), przez co wnętrze wydaje się jeszcze mniejsze. Dodatkowo moskitiera jest tylko w niewielkiej części kopuły namiotu i na górnym fragmencie wejścia. W środku można poczuć się jak w pokoju bez klamek. W ciepłe noce pewnie byłoby gorąco. MSR był w tym aspekcie mocno siateczkowy co przy 5 osobach śpiących wewnątrz z pewnością ma znaczenie.

Samo rozkładanie jest w miarę proste, chociaż zatrzaski sypialni ciężko się zapinają na stelażu. Na dodatek sklep Elansport przesłał mi inny kolor niż w ofercie (szary zamiast zielonego). Dziś odsyłam go z powrotem.

Ja wiem, że mało kto jeździ tu z dzieciakami i korzysta z namiotów większych niż 2-3 osobowe, ale przejrzałem już sporo internetu. Może ktoś mógłby polecić coś z realną powierzchnią 2,5 na 2,5 m2? Z powierzchnią podłogi około 6-7 m2? Waga do 8-9 kg.

Pozdrawiam.

[rafalini]

W zeszłym roku spotkaliśmy w Czechach Belgów jadących z dzieciakami w wieku twojej starszej dwójki. Spali w dwóch namiotach 2+2 - tu rodzice, tam dzieci. Rodzicom się to podobało, dzieciom podobno też.
Zastanów się, może dla was byłby to dobry układ.

Z pewnością łatwiej będzie znaleźć coś, co ci będzie odpowiadać, a zestaw jest dużo bardziej elastyczny w wykorzystaniu.

[Felek]

Tak, ale mamy jeszcze najmłodszą córkę (5 lat). Nie mniej prawda jest taka, że z każdym miesiącem dzieci coraz większe i jeżeli mielibyśmy mieć namiot 5 osobowy, który nas pomieści to musiałby być już namiot turystyczny a te są i ciężkie i rozkładają się długo więc do turystyki rowerowej kiedy codziennie rozbijamy się gdzie indziej nie byłby dobry.

Szala przesuwa się na korzyść opcji z dwoma namiotami (np. 2 trójki). Na chwilę obecną widzimy z żoną dwie wady takiego rozwiązania. Po pierwsze zdarza się, że siedzimy wieczorem w piątkę w namiocie i gramy w gry lub czytamy. W 3 osobowym namiocie będzie to utrudnione. Dwa, że przy spaniu na dziko, żona spałaby z córkami ja pewnie z synem. W takiej sytuacji, żona czułaby się jeszcze mniej pewnie niż to jest obecnie... z drugiej strony można to jednak przezwyciężyć.

Koniec dywagacji. Jeżeli chodzi o namioty 3 osobowe w oko wpadły mi dwa modele:

- NATUREHIKE Cloud Up 3 20D Upgraded
- Forclaz MT500 dla 3 osób

Cenę mają zbliżoną. Wagowo Naturehike wygrywa, ale wnętrze ma jednak mniej przestronne.

[EASYRIDER77]

może namiot w którym ma ogromny przedsionek i Ty w nim będziesz spał? Czyli namiot 4 osobowy oficjalnie ale z dużym przediosnkiem. Pamiętam ze studiów jakieś takie cudo mieliśmy, spaliśmy nawet w 6 osób chociaż oficjalnie był 4 osobowy. Przedsionek tak duzy jak namiot.
Patrz przykładowo taki, chodzi o zasadę nie o firmę:
1) https://xtreme-style.pl/product-pol-9490-Namiot-turystyczny-4os-Arizona-z-przedsionkiem.html

2) https://alpentent.eu/produkt/namiot_creek4/

patrzę co pisze wujek google:
https://www.brantas.com.pl/namiot-lacznik/

łączone namioty

[Dziadek]

Jest taki,  tylko tunelowy: https://fjordnansen.pl/katalog/namiot-korsyka-iii-compact-5-kg/
Kiedyś miałem tanio kupiony, raz użyłem jako samochodowo-stacjonarny i odsprzedałem dzietnemu koledze.

[qbab]

To może po prostu Decthlon
https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-4-osoby-1-sypialnia/_/R-p-105650?mc=8755590&c=Niebieski
Wielki i ciężki, za to niedrogi, ale w przedsionku możesz spać i dużo miejsca żeby razem spędzać czas.
Za rok lub dwa, starsze dzieciaki będą wolały pewnie osobny namiot.

[Elwood]

Takiego king konga zostaw sobie na starość. Dwie klasyczne dwójki i jazda w planetę a nie szukanie komfortu na siłę.

[qbab]

No, ale z tego co zrozumiałem, tu chodzi o komfort psychiczny rodziny.

[Felek]

Panowie, dziękuję za odzew, propozycje i wsparcie. Te łączenia do namiotów widziałem. Też wpadłem na ten pomysł. Nawet szukałem namiotów, które mają taką opcję jednak znalazłem tylko Marabuta gdzie sam łącznik waży tyle co 4 osobowy namiot.

Co do firmy Fjord Nansen,z tego co patrzyłem mają namioty do 4 osób. Niby można spać w przedsionku, ale żona to skwitowała stwierdzaniem, że nie chce bym „spał jak pies”. No i pewnie z temperaturą byłoby gorzej na wiosenne i jesienne wypady. Poza tym wieczorem jak wszyscy już śpią zdarza mi się spisywać przy czołówce informacje z danego dnia, poza sypialnią musiałbym walczyć z robactwem (komarami głównie).

Na ten decathlonowy namiot patrzyłem też, ale jest mało przyszłościowy, niewiele większy niż obecny (jeżeli chodzi o sypialnię).

Z dużych, lekkich, 6 osobowych namiotów są MSR Habitude 6 i Big Agnes Spicer 6. Waga w granicach 7-8 kg a sypialnia około 300 x 250 cm z pionowymi ściankami. Minusem jest wysokość bo oba mają przeszło 2 metry wysokości. W wietrzne dni trzeba by to bardziej zabezpieczać przed odfrunięciem, czyli traciłbym więcej czasu na rozkładanie. Jest jeszcze Wechsel Interpid 5, ale kosztuje około 3 tysiące.

Elwood, nie o komfort chodzi. Spaliśmy przez ostatnie 4 sezony w sypialni o wymiarach 223x223cm. 5 osób (3 dzieci) do tego bagaże rozstawione przy ściankach. Dawaliśmy radę chociaż, na nogach nieraz pojawiały się siniaki. W nocy trwała walka o miejsce. No i namiot zaczą przeciekać więc szukamy czegoś nowego.

Decyzja już raczej podjęta. Kupujemy dwie trójki. Najprawdopodobniej będzie to Naturehike Cloud UP 3 oraz Forclaz MT500 3. Za 2-3 lata dzieci i tak pewnie będą wolały spać same, a przynajmniej starsza dwójka. Czas oswoić się z tą myślą. Szkoda inwestować w drogi namiot 5 osobowy na tak, krótko.

Uff… najważniejsze, że i żona się do tego pomysłu przekonuje😀

[Felek]

A no i jeszcze jedna rzecz, nieraz zdarzało nam się sporo nakombinować nad znalezieniem miejsca na nasz namiot. Gdyby był dwa razy większy byłoby trudniej. Myślę, że łatwiej pójdzie z dwoma mniejszymi namiotami.

[qbab]

Koncepcja dwóch namiotów jest słuszna, ale ja zadbałbym aby jedna z tych trójek była wygodną trójką, taką w której te 3 osoby się swobodnie mieszczą. Czyli wybrałbym czwórkę . Ale ta na serio, to zweryfikuj czy obie te trójki nie będą zbyt małe i czy choć w jednej z nich będziecie się mogli zmieścić wszyscy razem, choćby po to żeby w coś wspólnie zagrać albo pogadać, albo coś zjeść w deszczowy dzień.

[Dziadek]

Panowie, dziękuję za odzew, propozycje i wsparcie. Te łączenia do namiotów widziałem. Też wpadłem na ten pomysł. Nawet szukałem namiotów, które mają taką opcję jednak znalazłem tylko Marabuta gdzie sam łącznik waży tyle co 4 osobowy namiot.
(...)

Jako łącznika 2 namiotów ustawionych wejściami do siebie można użyć tarpa/plandeki.
A przy namiotach tego typu kopułowo-tunelowych:
 https://fjordnansen.pl/katalog/namiot-andy-iii-41-kg/
wręcz tego "jęzorka" z wejścia.