Hej,
zastanawiam się czy ktoś z Was używał namiotów firmy Husky. Maja bardzo ciekawe parametry, ceny też są porównywalne z innymi. Trafiłem ostatnio na promocję takiego namiotu:
Husky Baron 3 http://www.huskypl.pl/namiot-extreme-lite-2012-baron-3-os-zielony-d2587.htmlWydaje się ciekawy, nie jest taki ciężki, aluminiowa konstrukcja, dobre "nieprzemakanie", trochę duży, zastanawiam się czy nie będzie za duży na 2 osoby, niestety nie mam gdzie zobaczyć, a jednak wiem, że często oznaczenie ilości osób = poza nimi nic tam nie wejdzie.
Możliwe, że do przedsionka da się upakować rower/y ze zdjętym kołem, ale nie mam jak sprawdzić.
Zastanawiałem się też nad F. Nansenem (bardzo dużo osób go używa, z Was pewnie też).
Interesuje mnie Igloo i widzę u nich 2 rodzaje konstrukcji:
1. Najpierw rozkładany tropik później podwieszamy sypialnie.
2. Standardowo, najpierw sypialnia, później tropik.
Pytania mam do pierwszej konstrukcji. Powiedzcie mi na ile się to sprawdza? Faktycznie fajnie może być podczas deszczu, jednak konstrukcja wejścia i tak chyba powoduje moczenie sypialni. Zna ktoś z autopsji?
I jak bardzo uciążliwa jest niemożność szybkiego przeniesienia w inne miejsce jak w konstrukcjach 2, bez nawet konieczności przypinania sypialni do ziemi.
Na filmie widzę, że to podwieszanie sypialni też trochę trwa, choć z tego co wiem można składać namiot "w całości". Nie ma z tym problemów?
Na oku mam też namioty:
Salewa Denali IIIhttp://8a.pl/namioty-turystyczne/namiot-salewa-denali-iiiEureka Mountain Lite 3http://www.eurekaeurope.com/products/productdetail/Mountain+Lite+3/part_number=12E130-MPL3/1329.0.4.10.7559.37162.0.0.0?pp=136&(oba są niestety dość długie po spakowaniu - 58, 57cm)
Jednak oba namioty mają podobną konstrukcję wejścia i tu znów boję się zamoknięcia. (chciałbym, żeby nadał się i w ciepłe rejony jak i nie zalało i zmiotło go na wyspach..)
Tak na prawdę to dopiero przy złej pogodzie widać czy namiot jest dobry. Jak jest sucho to i marketowiec wystarczy (z takim przeżyłem Alpy, jednak zgnił po deszczu
)
Koniec eseju.