Autor Wątek: KATALONIA NA ROWERZE  (Przeczytany 1038 razy)

Opis: ŚWIĘTA WIELKANOCNE NA DWÓCH KÓŁKACH

Offline ciulabula

  • Wiadomości: 181
  • Miasto: Dublin/Gliwice
  • Na forum od: 27.05.2011
KATALONIA NA ROWERZE
« 1 Lut 2012, 22:28 »
Witam serdecznie.

Przejdę od razu do sedna. Otóż niebawem wyruszamy z narzeczoną
na rowerową wycieczkę po hiszpańskiej Kataloni.
Termin: 31 marca -9 kwietnia.
Wylot do Barcelony. Powrót  z Reus.

Plac wycieczki nie jest jeszcze opracowany, ale głównie będzie się on opierał
na turystycznym poznaniu miejsca, bez zacięcia sportowego czy za wszelką
cenę przejechania danej ilości kilometrów. Niemal na pewno ominiemy samą
Barcelonę, planujemy odwiedzić Gironę i większość czasu poświęcimy na
pedałowanie po katalońskim countrysajdzie.

Oczywiście, jeżeli pojawią się osoby zainteresowane, będziemy otwarci na
propozycje co do trasy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy przemieszczać
się koleją lub autobusami.

Spanie gdzie popadnie, prawdopodobnie na polach kempingowych. Być może
jeden lub dwa noclegi w b&b, hostelach, pensjonatach, byle taniej ;)

Kilka słów o nas:
JA- jeżdżę i biegam dosyć regularnie, forma więc jest. Na koncie jedna 10-dniowa wyprawa do Andaluzji.
     Zaliczone również  kilka lokalnych, dwudniowych wypadów.
     Odbyte wycieczki,niestety nierowerowe min: Meksyk, Maroko x 2, Islandia, Chorwacja,       Szkocja.

NARZECZONA-ćwiczy na siłowni,  jeździ na rowerze i biega nieco mniej regularnie.
     Będzie to jej pierwsza wyprawa rowerowa. Dotychczas odbyła kilka dwudniowych, rowerowych
     wycieczek.
     Odbyte wycieczki j.w.  Na wspólnych wypadach rowerowych pokonujemy ok. 60 km.


Zapraszam wszystkich zainteresowanych wypadem o kontakt.
   

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: KATALONIA NA ROWERZE
« 5 Lut 2012, 14:00 »
rowerową wycieczkę po hiszpańskiej Kataloni.
Termin: 31 marca -9 kwietnia.

Będzie wiało! :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline ciulabula

  • Wiadomości: 181
  • Miasto: Dublin/Gliwice
  • Na forum od: 27.05.2011
Odp: KATALONIA NA ROWERZE
« 5 Lut 2012, 14:28 »
Okaże się na miejscu  :P

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: KATALONIA NA ROWERZE
« 9 Lut 2012, 00:06 »
Z Barcelony do Reus przez Gironę w 10 dni? To chyba poznacie katalońskie pociągi ;) Na szczęście są w porządku.

Pora trochę wczesna. Weźcie ciuchy na deszcz, kąpielówki tylko na wszelki wypadek ;) Ale za to nie będą Wam się kręcić dookoła żadni plażowicze ani złodzieje.

Offline ciulabula

  • Wiadomości: 181
  • Miasto: Dublin/Gliwice
  • Na forum od: 27.05.2011
Odp: KATALONIA NA ROWERZE
« 9 Lut 2012, 00:39 »
Cool.  Dzieki za podpowiedzi.

Plan odwiedzenia Girony juz padl :/
Plazowac i tak nie mamy zamiaru.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: KATALONIA NA ROWERZE
« 9 Lut 2012, 01:03 »
Plan odwiedzenia Girony juz padl :/

Jakby Wam się nie chciało pedałować (deszcz, cokolwiek), wpadnijcie pociągiem. Starówka jest bombowa, ale na tyle mała, że jeden wieczór wystarczy.

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: KATALONIA NA ROWERZE
« 9 Lut 2012, 10:33 »
Plan odwiedzenia Girony juz padl :/

Znaczy, że nie fajnie???
Jak ruszycie w stronę Girony, to można już dokręcić pętelkę i zahaczyć o Besalu - moim zdaniem co najmniej równie ciekawa starówka jak w Gironie. A stamtąd już żabi skok do strefy wulkanicznej La Garrotxa. Krótkie podjazdy, bardzo urokliwe tereny i ciekawe miejsca. Z Girony do Olot jest też via verde - szlak pieszo rowerowy na starej drodze kolejowej - tędy nie jechałem. Za to pojechałem z Olot do Girony przez Castellfollit de la Roca (super miasteczko usytuowane na samym skraju urwiska) i Besalu. Pomiędzy Castellfollit a Besalu budowali akurat wtedy autostradę, ale widzę na mapie googla, że są jakieś boczne dróżki i da się alternatywnie pojechać wzdłuż Autovii...
Patrzyłem na moje folderki, ale tych pozostała mi śladowa ilość. Jednak gdybyś odczuwał niedosyt informacji na temat okolicy - polecam bardzo gorąco odwiedziny w centrach informacji turystycznej, są bardzo bogato we wszelką makulaturę wyposażone, mapki, foldery itp. ponadto zdarza się, że nakierują Cię na jakieś okoliczne atrakcje/wydarzenia, o których informacji w przewodnikach/necie nie uświadczysz.
No i jadąc w kierunku Reus sugerowałbym podjechanie na Montserrat. Warto.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline ciulabula

  • Wiadomości: 181
  • Miasto: Dublin/Gliwice
  • Na forum od: 27.05.2011
Odp: KATALONIA NA ROWERZE
« 9 Lut 2012, 11:10 »
Jakby Wam się nie chciało pedałować

EMES nie chodzi o to, że nie chce się nam pedałować.
Po prostu mamy niewiele czasu.

Znaczy, że nie fajnie
TOMZOO j.w.
Dzięki za wszelkie uwagi. Na ten szlak pieszo-rowerowy już się natknąłem
gdy czytałem jeden z Twoich wątków.

Plan jeszcze się układa.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum