Bałkany [lipiec - sierpien]

[boney]

Właśnie, jak już mowa o mapach. To warto kupować jakieś takie gotowe mapki tego regionu? Jest coś w ofercie, tak żeby nie trzeba wozić mapy każdego kraju? Czy tez lepiej bedzie sie zaopatrzyć w wydruki i zdjęcia na telefonie

sry za podwojny post

[aard]

Ciężko o dobrą mapę tych rejonów. Jest niezły atlas Marco Polo "Słowenia, Chorwacja, Bośnia" (1:300.000). Jak sama nazwa wskazuje, nie obejmuje Czarnogóry i Serbii. Na miejscu ciężko dostać coś sensownego. Ja kupiłem mapy obu krajów "jakie były" i nie jest źle, ale nie jest też dobrze. Zwłaszcza Serbia w mizernej skali i niedokładna.. Jakbyś znalazł jakąś sensowną papierową mapę, to daj znać. Też bym kupił.

[van]

Oj tam, na stacjach benzynowych można kupić w miarę dobre mapy miejscowych wydawnictw, które obejmują też boczne, często szutrowe drogi. Ceny wahają się od 10 - 40 zł. Chociaż np. my objechaliśmy całą Chorwację i Bośnię na darmowej turystycznej mapie, była malutka, ale wystarczająca ( w Bośni wielkiej siatki dróg nie ma )

[urubu]

Van ciekawi mnie parę kwestii :
1.Jak z biwakowaniem na dziko ? czy są jakieś uregulowania prawne ?
2.Jak jest z powrotem tirem z Chorwacji ? długo trzeba się naczekać na jakiegoś życzliwego polskiego tirowca ? chętnie biorą rowerzystę ? jest szansa zabrać dwóch na raz?
3.Czy spotkało Cię coś niebezpiecznego na tej trasie, na co zwrócić uwagę?
4.Jakość dróg?

Z góry dzięki !

[van]

1. Nie wiem Nie przejmowałem się tym, gdzie chciałem to się rozbijałem.  W każdym państwie może być inaczej, za dużo ich było na trasie, żebym sprawdzał wszystkie przepisy.
2. Różnie, zależy skąd łapiesz. Jak tranzytówki to spoko, tylko musi być dobre miejsce, gdzie każdy musi zwolnić ( np granica ) Kumpel złapał w 15 minut, ja łapałem od 14-20 bez powodzenia, dopiero na drugi dzień o 6 złapałem. Dwóch nie ma szans, kierowca nie może przewozić dwóch pasażerów.

3. E, nie
4. Różnie. Rumunia wiadomo - dziury, chociaż czasem trafi się na nowiutki asfalt. Inne państwa spoko ( oprócz Albanii, tam tragedia ;P ) Jedź sam i się przekonaj, bez sensu jest za dużo wiedzieć przed wyprawą, bo potem wszystko jakieś takie mniej fascynujące jest

[boney]

Jedź sam i się przekonaj, bez sensu jest za dużo wiedzieć przed wyprawą, bo potem wszystko jakieś takie mniej fascynujące jest

3. miny przeca są~!

też jestem tego samego zdania

[van]

No tak, zdarzył się spacer po polu minowym

[Oskar]

Ja w sumie chyba bym się pisał, pod warunkiem, że wyjazd byłby najszybciej 20 lipca?

[boney]

Wyjazd będzie puki co jakos tak właśnie pod koniec lipca, ale jest już jedna osoba chętna.

[Oskar]

Jeżeli nie byłoby problemu to ja bym był zainteresowany tylko połową trasy, bo w Skopje mam zamiar zatrzymać się u znajomego. A jeżeli dałoby radę to nawet skoczyłbym do Srebnicy.

[boney]

Jeśli chętna osoba która już zaklepała zrezygnuje to dam znać:)

[martwawiewiórka]

a propos map:
całkiem porządna mapa Czarnej Góry wypróbowana w terenie:
1:250.000



wkleje tu potem do bośni, bo nie moge teraz znaleźć. W Bośni dwa lata temu nie mogłam za diabła znalezc żadnej mapy kraju, ani na stacjach, ani w księgarniach. Może i nie mają wielu dróg - ale mnie wtedy interesowały nie te główne drogi, więc nie szukałam tak kompletnie byle czego.

[boney]

Dziekować!
Wlasnie chcialem pytać o mapy w najbliższej przyszłości. Czy lepiej kupować tam na miejscu (wyjdzie taniej?) czy tez zabierać ze sobą?
Jak wezme ze sobą to -plus taki, że moge sobie nanieść trase odgórnie, a przy zakupie na miejscu nie bardzo.
No i jeszcze jest możliwość, że własnie mapy nie zastane nigdzie

[Oskar]

Van, tam jest przejście graniczne między Czarnogórą a Bośnią?

[martwawiewiórka]

Ja bym zabrała ze sobą, ale każdy ma swoje widzimisię. Miałam ze sobą tę mapę, którą wkleiłam, była dobra.   
Natomiast mapy Bośni nie miałam, i tak jak pisałam, za cholerę nie mogłam kupić (na miejscu w Bośni). Było to dwa lata temu, więc  coś sie w temacie mogło zmienić. W końcu sfotografowaliśmy czyjaś dobrą mapę (potrzebny nam fragment) i wywołalismy na zdjęciu A4 w punkcie kodaka.
To była ta mapa:



Z tym że jeżeli bym chciala odwiedzić więcej krajów na Bałkanach, to może bym poszukała czegoś innego zamiast zabierać z Polski kupki map. Może jakiegos atlasu samochodowego na spirali czy czegoś w tym stylu? Nie wiem. Może bym zabrała mapy tylko tych krajów które chciałabym wyeksplorować dokładniej, a mapy krajów "tranzytowych" bym olała...Zależy co bym miała w planach.

Alpha, gdzie chcesz to przejście?

Mostar też mam zamiar zobaczyć.
Tak z ciekawości wdając się w szczegóły - na wschód od Mostaru jest taka białą góra (na mapach google earth;p).
Można nią przejechać, normalnie zjeżdzając do Miasta... widze jakies serpentyny nawet.

O jakiej górze mówisz boney? Możesz pokazać na google maps? Być może tamtędy przejeżdżałam. jest tam jeden "podjeżdżąlny" całkiem wysoki szczyt Brasina (1820) w pasmie Velez.