Hej, no świetnie oddana kwintesencja magii lasu,
lepiej bym jej nie opisał,
aż, czytając Twoje słowa poczułem na skórze ożywczy chłód wilgotnego boru po spiekocie letniego dnia..
oj, z tęsknoty za sezonem zaczynam miec omamy zmysłowe, znaczy że czas na koniec zimy
Witam Cię serdecznie.