Autor Wątek: Piasty na łożyskach maszynowych  (Przeczytany 17456 razy)

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 20 Lip 2012, 18:47 »
Słyszałem że łożyska z metalowym uszczelnieniem (ZZ) kręcą się lżej
Niestety potwierdzam. Niestety, bo także szybciej "znika" z nich smar. Bo najczęściej są przewidziane na niższe obciążenia a wyższe prędkości obrotowe.
Żeby wykluczyć sytuację, że łożyska masz źle założone, a tylko zupełnie nowy smar jest za gęsty, podgrzej suszarką i zobacz, czy działanie się poprawia (znaczy.. dłużej się obraca).

Opory na łożyskach tak naprawdę to są marne waty. Kiedyś mierzyłem: na sportowej 105 okolice 3W, badziewnie-bylejakich Alivio 7W (koło "trochę" ustawiało się w tej samej pozycji), piasta z dynamem "pod prądem" 15W. Pewnie u Ciebie jest podobnie, czyli poprawy w "normalnym" funkcjonowaniu nie zauważysz.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 20 Lip 2012, 19:14 »
Piasty na łożyskach maszynowych... a są jakies inne łożyska niż maszynowe? :D
Ciekawe, że ten termin funkcjonuje tylko w światku rowerowym.. .przyznać się kto to zapoczątkował :D
Zapraszam ===>

Offline Mężczyzna jubudubul

  • Kołodziej
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Pyrlandia
  • Na forum od: 14.11.2011
    • Tandemowe podróżowanie
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 21 Lip 2012, 15:37 »
Z szybciej znikającym smarem też słyszałem...
Piasty mają uszczelnienie na ośce i na kołnierzu - choć tam wydaje mi się żę na upartego woda może się dostać.
Wydaje mi się że to kwestia gęstego smaru, albo oporu jakie generuje łożysko.
Rozebrałem wszytko i gdy wycisnąłem kawałek łożyska widziałem że ośkę da się przesuwać (a więc przekoszenie łożyska raczej odpada) a opory się nie zmieniły.

Co do martwych watów... - nie mam przekonania.
Jak dla mnie rower lekko się toczy jak się toczy (w ostateczności) tak samo jak inne rowery, lub lżej :)
Mieliśmy takie same opony w starym tandemie i na nim toczyliśmy się lżej od Tomza z przyczepą. Na obecnym toczymy się tak samo, albo słabiej.

Przyszło mi jeszcze na myśl jak by może te łożyska w jakiejś wiertarce pokręcić
Może fabrycznie smaru jest tam za dużo, albo jest za gęsty.... i jak by miał się układać przez kolejne 5 tyś. km to może wiertarka by przyspieszyłą ten proces (?)

Piasty na łożyskach maszynowych... a są jakies inne łożyska niż maszynowe? :D
Ciekawe, że ten termin funkcjonuje tylko w światku rowerowym.. .przyznać się kto to zapoczątkował :D
Może wychowałeś się już na łożyskach maszynowych (pogratulować). Większość rowerów ma jednak łożyska kulkowe z wiankiem i konusami. Więc trzeba te dwa typy łożysk jakoś rozróżnić.

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 21 Lip 2012, 16:28 »
Piasty na łożyskach maszynowych... a są jakies inne łożyska niż maszynowe? :D
Ciekawe, że ten termin funkcjonuje tylko w światku rowerowym.. .przyznać się kto to zapoczątkował :D
Obstawiam, że to skrót myślowy, by nie mówić "standardowe łożysko toczne ujęte w państowych normach maszynowych" lub czegoś podobnego.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 21 Lip 2012, 20:10 »
Rozebrałem wszytko i gdy wycisnąłem kawałek łożyska widziałem że ośkę da się przesuwać (a więc przekoszenie łożyska raczej odpada) a opory się nie zmieniły.
Jak już rozbierasz, to zobacz jeszcze jakie są opory na rozkręconej piaście (nie skontrowanej). Nie chodzi mi o krzywość piasty, tylko o zbyt mocne dociśnięcie łożyska (czyli kulki toczą się po samej krawędzi)
Zabawy wiertarkami, wygrzewanie w piekarniku, mycie w benzynie, itd mogą pomóc, w szczególności doraźnie, a potem będziesz miał problemy. Jak pierwsze nie pomoże, to osobiście poszedłbym w zakup nowych łożysk, sugeruję SKF (najlepiej takie do pracy w niskich temperaturach: mają "lżejszy" smar, aczkolwiek cena "mrozi").
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna jubudubul

  • Kołodziej
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Pyrlandia
  • Na forum od: 14.11.2011
    • Tandemowe podróżowanie
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 8 Sie 2012, 22:00 »
kupiłem skf`y (made in Italy :) ) i wymieniłem narazie przód.

Rezultat - narazie koło idzie tak samo ;P
Do piasty wchodzą łożyska,
- potem przychodzi aluminiowa "podkładka"/pierścień (wbijany tak samo jak łożysko na sam skraj piasty
- potem uszczelnienie które jest widoczne na zewnątrz (aluminiowa nasadka)

Wydaje mi się że przedobrzyłem, bo między łożysko a "podkładkę"/pierścień nie pożałowałem smaru, przez co opory wzrosły. Narazie po 20 km jest mało zauważalnie - ale chyba lepiej.

Jeśli chodzi o stare łożyska to były to KBC made in Korea.
Plastikowe uszczelnienie. Pokręciłem na wiertarce i smaru ani grama, ale robiły się wyraźnie ciepłe. Opór samego uszczelnienia łożyska wyczuwalnie większy niż SKF zz (z blaszanym uszczelnieniem)

Tyłu narazie boje się tykać;) choć dobrze byłoby chociaż bembenek nasmarować bo zapadki trzaskają chyba zupełnie na sucho - bo cały rower dzwoni..

PS. narazie musze ruszyć hamulce bo dostaje już fioła! - ciągle ocierają (Magura Julie)

Offline Mężczyzna Grzesio

  • Wiadomości: 254
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 12.01.2012
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 14 Lut 2013, 10:46 »
Jeszcze nie szukałem głębiej w necie jak te piastę rozkręcić. Też na maszynówkach.
Piasta Rigida jak widać na zdjęciu.

Edit: Młotek z końcówką z tworzywa i poszło lekko :-)
« Ostatnia zmiana: 14 Lut 2013, 13:29 Grzesio »




Offline Mężczyzna jubudubul

  • Kołodziej
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Pyrlandia
  • Na forum od: 14.11.2011
    • Tandemowe podróżowanie
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 15 Lut 2013, 15:34 »
ano właśnie tak jak i Tobie, mi również nie udało się znaleść odpowiedzi jak to rozebrać, ale jak się zabrałem - poszło gładko.
Gorzej było ze składaniem bo u mnie trzeba było wbić łożysko w piastę, a wtedy stukać trzeba po obwodzie łożyska. Wszystko fajnie gdy mamy je na wierzchu, ale gdy jest ono poniżej poziomu piasty, potrzebna jest jakaś tulejka żeby je wbić głębiej do właściwego miejsca.

Wymieniasz bo trzeba? czy wymieniasz z plastikowego na metalowe uszczelnienie ?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 15 Lut 2013, 15:48 »
Cytuj
Gorzej było ze składaniem bo u mnie trzeba było wbić łożysko w piastę, a wtedy stukać trzeba po obwodzie łożyska. Wszystko fajnie gdy mamy je na wierzchu, ale gdy jest ono poniżej poziomu piasty, potrzebna jest jakaś tulejka żeby je wbić głębiej do właściwego miejsca.
Wstukuje się używając starego.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna jubudubul

  • Kołodziej
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Pyrlandia
  • Na forum od: 14.11.2011
    • Tandemowe podróżowanie
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 15 Lut 2013, 17:31 »
Cytuj
Gorzej było ze składaniem bo u mnie trzeba było wbić łożysko w piastę, a wtedy stukać trzeba po obwodzie łożyska. Wszystko fajnie gdy mamy je na wierzchu, ale gdy jest ono poniżej poziomu piasty, potrzebna jest jakaś tulejka żeby je wbić głębiej do właściwego miejsca.
Wstukuje się używając starego.

Mno nie za bardzo chyba...
Składałem przednie koło - łożysko wchodzi ze 2-3 mm wewnątrz piasty.
Jak użyję starego łozyska to złapie mi je piasta. (na tych 3 mm).

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 15 Lut 2013, 22:15 »
Jeżeli złapie na 2mm to delikatnie stukniesz w bok łożyska i wyskoczy.
Możesz też na szlifierce delikatnie przeszlifować stare łożysko po obwodzie i dopiero za jego pomocą wprasować nowe w piastę.Wprasować bo generalnie łozysk nie powinno się wbijać młotkiem waląc po zewnętrznej bieżni.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna jubudubul

  • Kołodziej
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Pyrlandia
  • Na forum od: 14.11.2011
    • Tandemowe podróżowanie
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 16 Lut 2013, 00:35 »
luz - ja sobie poradziłem:)
Chciałem tylko zwrócić uwagę że kolegę "Grzesio" może to spotkać.
Mi na początku zrobiły sie wielkie oczy bo skąd tu niby wziąść taką tulejkę - że o prasce nie wspomnę - ale po 5 minutach szperania znalazło się "coś" co dało radę :)

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 21 Lut 2013, 20:47 »
polecam metodę "na chłodnika": najlepiej gazem do zapalniczek (z dala od ognia!) schłodzić oś psikając gazem do środka, założyć łożysko.
Zazwyczaj to wystarcza, jednak czasem trzeba też schłodzić całe łożysko, żeby włożyć w piastę. Inną opcją jest podgrzanie piasty suszarką.
Tą metodą nic nie trzeba walić, naprawa jest praktycznie beznarzędziowa.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna jubudubul

  • Kołodziej
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Pyrlandia
  • Na forum od: 14.11.2011
    • Tandemowe podróżowanie
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 22 Lut 2013, 13:52 »
Potwierdzam :)
Montując łożysko w piaście wrzuciłem je wcześniej do zamrażarki.
Do połowy.. może 3/4 głębokości szło bardzo ładnie (byłem zaskoczony)
Potem już nie szło tak lekko. Może robiłem to za wolno - może zbyt mocno się z nim ciaćkałem bo starałem się byc max. delikatny coby nie uszkodzić i piasty i łożyska.

Pewnie idealna metoda jak ktoś ma prasę. Wtedy można wcisnąć łożysko zanim zdąży wyrównać się temperatura łożysko/piasta.

Edit:
A tak z ciekawości - jak wygląda prasa która wcisnęłaby łożysko do piasty w kompletnym kole ?
Zna ktoś/ ma ktoś prasę która miała by większe ramię niż ~10cm ? Z chęcią bym zobaczył (tak z ciekawości:)
« Ostatnia zmiana: 27 Lut 2013, 09:31 jubudubul »

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Piasty na łożyskach maszynowych
« 2 Kwi 2013, 22:06 »
Zabrałem się za wymianę łożysk w tylnej piaście. Pierwsze trzy poszły w miarę gładko, ostatnie zaklinowało się i za nic nie chce się ruszyć. Planuję bębenek wsadzić na noc do zamrażalnika, przed wybijaniem łożyska zalać korpus wrzątkiem. Jest jakaś lepsza opcja? Zalewałem już WD i smarem.

W przypadku niepowodzenia gdzie szukać pomocy? :P
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum