Cześć
Od dłuższego czasu czytałem w sposób nieregularny forum ale mimo niechęci do forów uznałem, że pora się zarejestrować
Wczoraj zarejestrowałem się, dziś witam Was
Aktualnie jestem pasożytem społecznym
(czytaj student) i z nadmiaru wolnego czasu zajmuję się jazdą na rowerze, bieganiem i innymi rzeczami niezwiązanymi z tematyką forum.
Do tej pory nie zdobyłem jeszcze poważniejszych doświadczeń w wyprawach rowerowych. Ze względu na brak kompletnego sprzętu biwakowego nie zdecydowałem się jeszcze na dłuższy wyjazd. Udało mi się za to przejechać wiele jednodniowych wycieczek. Trzy razy udało się przekroczyłem 200 km. Najdłuższy wymęczony dzienny dystans to 250 km - wyszło spontanicznie.
Od września jeżdżę na rowerze szosowym. W najbliższe wakacje planuję wybrać się nim na wyprawę... gdzieś na południe.
Pozdrawiam