Autor Wątek: Zrywający się łańcuch  (Przeczytany 2018 razy)

Offline owca

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź/Piotrków Tryb.
  • Na forum od: 18.02.2011
Zrywający się łańcuch
« 15 Lut 2012, 21:30 »
Od jakiegoś czasu mam problemy z pękającym łańcuchem i za bardzo nie mogę dojść dlaczego. Kaseta 9, przerzutka Deore LX (już dość stary).

Jeszcze na starym łańcuchu, po przejechaniu z kilku tysięcy, łańcuch pękł mi 2-3 razy w dość krótkim czasie i potem chyba jeszcze raz. Stwierdziłem, że może po prostu już jest zużyty (bo trochę był) i wymieniłem. Kupiłem chyba jeden z tańszych modeli Shimano pod 9, ale niedługo po zamontowaniu też się zerwał. Dzisiaj zerwałem chyba po raz 4, a łańcuch ma przejechane z 1000km.
Za każdym razem zakładam spinki, więc odpada źle skuty łańcuch.

Po tym przydługim wstępie, mam pytanie. Ma ktoś pomysł co może być nie tak? Mam wrażenie, że to nie wina łańcucha, tylko coś jest nie tak z napędem.

Dzisiaj przy skuwaniu dokładnie go oglądałem i jedyne co zauważyłem, że kółeczka w przerzutce mają już chyba za duże luzy i nadają się do wymiany. Do tego sama przerzutka nie do końca dobrze chodzi, jakby sprężyna już niedomagała.
Czy to może być powód? Ktoś miał taki przypadek?

Offline Mężczyzna Riese

  • Wiadomości: 52
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.01.2012
Odp: Zrywający się łańcuch
« 15 Lut 2012, 21:43 »
Może to i nie przyczyna ale być może ma wpływ: czy przednie zębatki są w Twoim rowerze w jednej osi z kasetą? Tzn czy łańcuch nie pracuje za często przekoszony?

Offline owca

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź/Piotrków Tryb.
  • Na forum od: 18.02.2011
Odp: Zrywający się łańcuch
« 15 Lut 2012, 21:53 »
Może to i nie przyczyna ale być może ma wpływ: czy przednie zębatki są w Twoim rowerze w jednej osi z kasetą? Tzn czy łańcuch nie pracuje za często przekoszony?
Na to staram się zwracać uwagę i chyba nie, bo jeśli dobrze pamiętam, to zerwania zdarzały się zazwyczaj jak miałem 2 z przodu i z tyłu 3-7.
Co ciekawe, to jeżdżę na bardzo lekkich przełożeniach, więc też odrzucam szybkie zużycie łańcucha. Chociaż jeśli dobrze pamiętam, to zazwyczaj zrywałem jak mocniej nacisnąłem, ale nawet nie stawałem na pedałach czy coś :/

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Zrywający się łańcuch
« 15 Lut 2012, 21:57 »
a łańcuch nie blokował się w tym momencie w wózku? To raczej słychać.

My home is where my bike is.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Zrywający się łańcuch
« 15 Lut 2012, 22:01 »
sprawdź czy któryś z zębów (najprędzej w korbie) nie jest wykrzywiony - to się zdarza i bywa przyczyną notorycznego rwania łańcucha

Offline owca

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź/Piotrków Tryb.
  • Na forum od: 18.02.2011
Odp: Zrywający się łańcuch
« 15 Lut 2012, 22:25 »
globalbus Raczej nigdy nie było tak, że łańcuch mi się zablokował, pociągnąłem i zerwałem. Zazwyczaj zazwyczaj po prostu "kończy mi się" łańcuch, znaczy że nie czuć, żeby coś szczególnego się wydarzyło.

skolioza zębatki proste i w całkiem dobrym stanie, jedynie 2 z przodu, z której najczęściej korzystam, trochę wytarta, ale wygląda na to, że łańcuch dość dobrze leży.

To co teraz przyszło mi do głowy, to że winna może być nie do końca sprawna przerzutka z tyłu. Co prawda jest na tyle dobrze wyregulowana, że nie słychać, żeby łańcuch źle pracował, ale czasami zdarza mi się, że na jakiś wertepach spadnie na mniejszą zębatkę.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Zrywający się łańcuch
« 16 Lut 2012, 08:55 »
przerzutka - nie sądzę, ale sprawdź
sprawdź też ową koronkę środkową - wygięty ząb  trzeba wypatrzeć - nie rzuca sie w oczy od razu Owo wygięcie to nie leżący na płask ząb tylko odchylenie od rzędu pozostałych o kilka milimetrów - przy pewnym przekosie (wyżej lub niżej niż środek kasety) i ciągłym molestowaniu łańcucha obrót za obrotem zbiera w końcu swoje żniwo

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Zrywający się łańcuch
« 17 Lut 2012, 21:36 »
przerzutka - nie sądzę, ale sprawdźsprawdź też ową koronkę środkową - wygięty ząb  trzeba wypatrzeć - nie rzuca sie w oczy od razu Owo wygięcie to nie leżący na płask ząb tylko odchylenie od rzędu pozostałych o kilka milimetrów - przy pewnym przekosie (wyżej lub niżej niż środek kasety) i ciągłym molestowaniu łańcucha obrót za obrotem zbiera w końcu swoje żniwo

sama prawda i tylko prawda

Offline owca

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź/Piotrków Tryb.
  • Na forum od: 18.02.2011
Odp: Zrywający się łańcuch
« 25 Mar 2012, 16:19 »
Wracając do problemu zrywającego się łańcucha, to co prawda ostatnio jest nieźle, ale podczas remontu po zimie, zauważyłem, że kółeczka od przerzutki są zajechane. Ząbki zamieniły się w "szpikulce" i być może to jest przyczyna.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Zrywający się łańcuch
« 25 Mar 2012, 18:12 »
Nie sądzę. Jeżdżę na szpikulcach w mieszczuchu właściwie od lat i łańcuch mi się nigdy sam nie zerwał (zerwałem tylko raz, jak był źle skuty)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Zrywający się łańcuch
« 25 Mar 2012, 18:16 »
za to szpikulce same z siebie się nie robią "od razu". Nie masz przypadkiem krzywego haka przerzutki?

My home is where my bike is.

Offline owca

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź/Piotrków Tryb.
  • Na forum od: 18.02.2011
Odp: Zrywający się łańcuch
« 26 Mar 2012, 08:08 »
za to szpikulce same z siebie się nie robią "od razu". Nie masz przypadkiem krzywego haka przerzutki?

Na pewno nie zrobiły się od razu, bo przerzutka przejechała już chyba 3 łańcuchy, tylko wcześniej jakoś to przeoczyłem przy czyszczeniu. Co do haka, to niestety nie mam sprzętu, żeby to sprawdzić, ale tak na oko wszystko wygląda dobrze. Po wymianie linek i porządnym wyczyszczeniu przerzutka pracuje jak za dawnych lat, a regulacja zajęła mi chyba z 2 minuty, więc chyba nie jest źle.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Zrywający się łańcuch
« 26 Mar 2012, 12:53 »
kółka w przerzutce są miękkie, więc łańcucha nie urwą same z siebie - a szpikulce to jedynie kwestia ich przebiegu

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Zrywający się łańcuch
« 31 Mar 2012, 22:45 »
a szpikulce to jedynie kwestia ich przebiegu
I chyba nie mają zbytniego wpływu na cokolwiek poza mniejszą wagą ;)
Wprost przeciwnie do stanu łożysk w tych kółeczkach.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna dovectra

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 07.04.2012
Odp: Zrywający się łańcuch
« 14 Kwi 2012, 20:35 »
takie kółeczka kiepskie mogą źle kierować łańcuch na zębatki i ząb trafia pomiędzy blaszki, łańcucha
i go rozkuwa.
przesmaruj, wymień co zużyte
i powinno grać

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum