bardzo lekki sprzęt biwakowy, co wybrać?

[Janus]

są wersje "zimowe", z dopiskiem HP.

Hubba HP to nie są namioty zimowe, sam producent określa je jako 3-sezonowe. Po prostu mają trochę lepiej radzić sobie na silnym wietrze czy przy pierwszych opadach śniegu niż Hubba.

[globalbus]

dlatego w cudzysłów ująłem. Po pierwsze nie są już tak siateczkowe jak zwykła wersja.

[Doczu]

Ale tak naprawdę nie ma to większego znaczenia.
W Hubbie różnica temperatur pomiędzy wnętrzem a otoczeniem nie przekraczała 2-3 stopni, co jest zbliżone do pozostałych namiotów jakie miałem.
Dopiero w namiotach 2,3,4 osobowych jest zauważalnie cieplej. Tak więc z punktu widzenia pojedynczego turysty nie ma znaczenia z czego wykonana jest sypialnia.

[Doczu]

A sporo nocowałeś w tym namiocie w zimowych warunkach przy ujemnych temperaturach? Jak oceniasz jego zachowanie w takich warunkach?

Kilkanaście nocek zimą w nim zaliczyłem.
A o jakie zachowanie namiotu pytasz konkretnie ?
Na wichurze jakiejś strasznej w nim nie spałem więc w kwestii wiatroodporności nie wypowiem się.
natomiast kondensacją się nie przejmuję, bo występowała, występuje i będzie występować. Zimą jest to o tyle nieszkodliwe, że zazwyczaj para wodna zamarza i daje się strzepnąć przy zwijaniu namiotu.
Co do pomiarów temperatur, to zmierzyłem różnice w przynajmniej kilku namiotach, oraz we wspomnianym tutaj ponchonamiocie Arizzona. Co ciekawe różnica temperatur pod Ponchonamiotem i otoczeniem także wynosiła 2-3 stopnie, a wydawałoby się ze powinno jej nie być lub powinna być znikoma. Podejrzewam że ma tu znaczenie kubatura ponchonamiotu.
Jesli zaś chodzi o namioty większe, to różnice w temperaturze sa odczuwalne dośc mocno. Gdy ze swojego sie przeniosłem do trójki do kolegi, który ma sypialnię nie z siatki, to było u nich zdecydowanie cieplej.
Zresztą jeśli mogę coś doradzić, to nie skupiałbym się na wyborze namiotu pod warunki zimowe, bo statystycznie rzecz biorąc większośc czasu jakiego się w nim spędza, to jednak warunki wiosna-jesień. No chyba że ktoś więcej łoi zimą niż latem, to ma to sens.

[Dream Maker]

Noszę się z zamiarem kupna namiotu po tym sezonie. W kręgu moich zainteresowań jest m.in. Big Agnes Copper Spur UL2 oraz MSR Hubba Hubba HP 2. W związku z tym mam pytanie:

1. Big Agnes na wodoodporność na poziomie 1200 mm.
Z tego co mi wiadomo to Amerykanie mają swoje "miarki" do kreślenia tych parametrów.
Mógłby mi ktoś te amerykańskie 1200 mm przeliczyć na europejską wartość?

2. Czy opłaca się dodawać kilkaset zł za HP w Hubba Hubba?

Namiot będzie użytkowany przez cały rok. Zimę będzie spędzał na południu Europy lub w tropikach.
Szczerze mówiąc trochę martwi mnie te 1500 mm w Hubba Hubba

Na dzień dzisiejszy za Big Agnes przemawia waga a za MSR kolor tropiku.
Są jeszcze jakieś istotne różnice pomiędzy tymi namiotami?

[Drzewo]

Nie przejmuj się wodoodpornością. Raz, że się ją różnie mierzy i ciężko jest porównać dwa różne namioty, dwóch różnych producentów. Dwa: namioty silikonizowane to zupełnie inna półka. Poczytaj sobie o właściwościach silikonizowanych tropików.

[Doczu]

1. Big Agnes na wodoodporność na poziomie 1200 mm.
Z tego co mi wiadomo to Amerykanie mają swoje "miarki" do kreślenia tych parametrów.
Mógłby mi ktoś te amerykańskie 1200 mm przeliczyć na europejską wartość?

Nie wiem czy ktoś zna ten "przelicznik". Ale nie obawiałbym się na Twoim miejscu.

2. Czy opłaca się dodawać kilkaset zł za HP w Hubba Hubba?

Na to pytanie nikt nie będzie znał odpowiedzi lepiej niż Ty. Ja bym nie wydał więcej. Już wolałbym dokupić do Hubby dodatkowy przedsionek.

Szczerze mówiąc trochę martwi mnie te 1500 mm w Hubba Hubba

Zupełnie niepotrzebnie sobie zaprzątasz tym głowę. Swojego używałem w niezłych zlewach i nie przemókł. Ostatnio na Ukrainie przeżyłem kilka następujących po sobie burz, bez przecieków
No chyba że zamierzasz spędzać w namiocie burze tropikalne, to tutaj niestety nie wiem jak się na dłuższa metę zachowa, ale nie sądzę by przemókł także
Co do różnic, to w BA CS jest IMO lepsza wentylacja, choć zupełnego braku kondensacji bym się nie spodziewał. No i ten kolor :/

[Doczu]

To odczucie, że było cieplej może właśnie wynikać z siatki.

Nie sądzę. Miewałem równiez namioty bez siatki na sypialni lub ze szczątkową i w większych namiotach równiez bywało cieplej. To wynika głownie z ilości osób, a w mniejszym stopniu z konstrukcji. Ale IMO i tak nie ma o co kopii kruszyć

Ja w Marabucie Komodo miałem praktycznie identyczną temperaturę jak na zewnątrz przy -5 st. (mam termometr z dwoma czujnikami), różnice były rzędu 0,5 st. W środku przewiewało, pomimo niewielkiej prędkości wiatru na zewnątrz. Całe ciepło uciekało przez siatkę, która stanowi całą jedną ścianę.

Ja myślę, że główną przyczyną jest konstrukcja namiotów Marabuta, a konkretnie szczytowa wentylacja, która jest dośc sprawna. Normalnie ciepłe powietrze kumuluje się u szczytu namiotu a zimne u dołu. W Marabutach szczytowa wentylacja powoduje że tego ciepłego powietrza zatrzymuje się zdecydowanie mniej.
W mojej ocenie taka wentylacja jest sprawniejsza, no ale trzeba się liczyć z chłodniejszym wnętrzem.
Poza tym weź pod uwagę że Komodo to namiot dwuosobowy więc o nieco większej kubaturze, więc samemu trudniej ogrzać większa kubaturę. Gdybyś w trójce spał samotnie, pewnie byłoby podobnie. Wiele czynników się na to składa. IMO nie ma się za bardzo czym przejmować

[Dream Maker]

Dzięki za odpowiedzi.
Do namysłu mam jeszcze sporo czasu, ale w tym momencie moje oczy skierowane są na MSR.

[Dusza]

Podjazdy, sprawdź PW

[janogonowski]

Na razie w Polsce w sklepie znalazłem najniższą ofertę 1554 zł 79 gr. Jeśli ktoś wie gdzie / jak kupić taniej, to proszę o PW

looknij tutaj: http://www.skalnik.pl/namioty/turystyczne/namiot-hubba_189,s9747.html

[Doczu]

W tej cenie nie ma sie co zastanawiać.

[Dusza]

W tej cenie nie ma sie co zastanawiać.

Brać, i to hurtowo! 

[Dusza]

Tylko, że to jest Hubba, a nie Hubba HP

Kurcze, Wilk ma rację... oczy tak wielkie zrobiłem, że nie zauważyłem...

Najtańszy jaki udało mi się znaleźć w UK

[Marta]

Tyle kasy za "jdynke" lo matko