Autor Wątek: bardzo lekki sprzęt biwakowy, co wybrać?  (Przeczytany 48694 razy)

Offline Mężczyzna Przemek_M

  • Wiadomości: 7
  • Miasto: Krosno
  • Na forum od: 13.02.2013
Namiot MSR Hubba HP można również zakupić u naszych zachodnich sąsiadów np. tu:  www.funktionelles.de ,na dzień dzisiejszy w promocji za 249 EUR.


Ja akurat końcem stycznia zakupiłem tam Hubbe (zwykłą siateczkową) na przecenie za 185 EUR + 22,2 EUR koszt przesyłki. Czas oczekiwania na przesyłkę ~1,5 tyg. W sumie podobnie wyszło jak na wspomnianej wyżej promocji w „skalniku” ale... specjalna oferta na ten namiot obowiązuje tam tylko dziś :-)

Offline Mężczyzna Przemek_M

  • Wiadomości: 7
  • Miasto: Krosno
  • Na forum od: 13.02.2013
Zwróć uwagę na zakładkę "Lieferbedingungen":
http://www.funktionelles.de/e-vendo.php?shop=life&SessionId=&a=agb#lieferung

 "29,00 EUR
bei versandkostenfreien Artikeln abzüglich 6,80 EUR"

Czyli wychodzi na to, że jeśli w opisie produktu jest napisane, że na terenie Niemiec wysyłka za free , to zgodnie z powyższym 29 EUR - 6,8 EUR daje właśnie te 22,20 EUR

Szkoda, że nie mają angielskiej wersji, dużo łatwiej by było poruszać się po sklepie.

Co prawda troszkę to utrudnia sprawę, ale mając do dyspozycji takie coś jak http://translate.google.pl/ spokojnie można sobie poradzić.
Ja również zaliczam się do tych co "Ich spreche kein Deutsch"  :-)




Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Na brytyjskim amazonie jest ten namiot za £256, darmowa wysylka w UK, nie wiem jak za granice, bo to jest sprzedawane ze sklepu a nie bezposrednio z amazonu.
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Mamy zarówno Hubbę dla dwóch osób, jak i Hubbę HP dla jednej. HP ma wskazywać na inny/cieńszy materiał tropiku w stosunku do wersji bez 'HP', jakby nowy, lżejszy model.
Hubba dla dwóch osób nie jest szeroko skrojona, zwłaszcza jeśli niektóre klamoty na noc idą do środka. Z Hubbą HP dla jednej w zeszłym roku byłem na Nordkappie. Cały czas wiało i lało. Wobec delikatności materiałów miałem wątpliwości, jednak wszystko wytrzymało, nic nie przemokło, nie połamało się. Właściwie to chyba super. Decydując się na Hubbę HP kupujesz namiot trzysezonowy. Jeśli np. ktoś obok rozbije Hilleberga, nabawisz się kompleksów. /Jeśli finansowo podołasz, od razu bierz Hilleberga - tak właśnie bym teraz zrobił. W przypadku tego producenta cena jest odzwierciedleniem jakości - jedno i drugie to absolutny top./ Do deklarowanych ok. 1.4 kg dołóż wagę dwóch śledzi /przód i tył/ + linki, bez których podczas silnych opadów w środku może być trochę mokro /producent ich nie dodaje, aby zbić wagę; jeśli nie pada, nie są potrzebne/. Musisz też mieć footprinta, lub tego jakichś ersatz. Bez dobrego footprinta b. szybko rozwalisz podłogę. W środku -po szerokości- jest trochę tak, jak w kajaku. Przestrzeni nad głową masz za to dużo. Dla celu ładowania elektroniki w nocy z e-werka /bumm.de/, przewietrzenia ubrań, ręcznika dokupiłem se dodatkową sprytną siatkę-niebo msr. Dzięki temu owe 70 cm szerokości dużo lepiej będziesz mógł zagospodarować. Mierzę chyba 184 cm. Torbę rowerową kładłem za głowę, coś w nogi. Reszta szła właśnie na górę. Poza tym to właściwie super, gdyby nie ten Hilleberg. Do przedsionka -z lekkim trudem- upychałem 4x sakwy, kurtkę i spodnie deszczowe, buty + takie tam, układając je jedne na drugie /możesz dokupić dodatkowy, do obu Hubb dedykowany jakby przedsionek na rzeczy msr; coś takiego mamy, jednak jeszcze nie używaliśmy - jest superanckie, jednak czeba wieźć/.
Podsumowując: dobry, lekki, dostatecznie stabilny namiot w tej cenie. Ogromną zaletą jest mała przestrzeń potrzebna dla jego rozbicia /parę razy na tych wichrach i poziomych deszczach w północnej Norwegii właśnie to mnie uratowało/. Nie masz przy tym poczucia nocowania w 'trumnie'.

Zanim jednak kupisz, luknij na Hillebergi.

Oba te namioty + dodatkowe wyposażenie i inne nabyliśmy drogą internetową w niemieckich sklepach. Ceny są znacznie bardziej przyjazne. Od jakiegoś czasu niektóre z nich -miast niemieckiego- naliczają polski VAT. Pomimo tego i tak wychodzi znacznie taniej. W ten sposób kupując nigdy jeszcze nie mieliśmy żadnych złych doświadczeń, również w przypadku -rzadkich- zwrotów. Wpisując np. słowo 'Zelt' obok nazwy modelu namiotu w wyszukiwarce, będziesz mógł rozpoznać aktualny poziom cenowy w różnych sklepach. Porównując modele Hubb z i bez 'HP' zdecydowałabym się na Z.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Doczu

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Pinecity
  • Na forum od: 19.02.2013
    • Doczu website
Musisz też mieć footprinta, lub tego jakichś ersatz. Bez dobrego footprinta b. szybko rozwalisz podłogę.
Przesadzasz. Używam tego namiotu juz drugi rok i nie rozwaliłem podłogi. Minimum uwagi przy rozbijaniu zapewni nie tylko bezpieczeństwo podłodze ale i wygodny sen.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Koryguje swą wypowiedź:
Nie myśląc o zakupie footprinta, nabycia tego namiotu w ogóle nie brałbym pod uwagę. B. szybko rozwaliłbym podłogę, byłoby mi szkoda wyłożonej kasy.

Pod tym linkiem jest jeszcze lżej /nie tylko w kontekście namiotów/:

http://www.nemoequipment.com

Referencje:

http://road.cc/content/news/59716-mike-halls-round-world-record-kit
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Doczu

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Pinecity
  • Na forum od: 19.02.2013
    • Doczu website
Koryguje swą wypowiedź:
Nie myśląc o zakupie footprinta, nabycia tego namiotu w ogóle nie brałbym pod uwagę. B. szybko rozwaliłbym podłogę, byłoby mi szkoda wyłożonej kasy.
Rozumiem zatem że masz kilka footprintów, bo już pewnie zajechałeś niejeden ?  8)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Odwrotnie:
Przed zakupem footprintów niszczyłem niezabezpieczone podłogi namiotów; potem kupiłem jakąś ceratę chyba tatonki, podkładałem ją pod namiot. Już tak nie robię. Wiem dlaczego.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Te różnie ileś tam gram -nawet do 0,5 kg lub czuć więcej- w ciężarze łącznego bagażu się gubi, po prostu zostawia się coś -wg doświadczenia- zbytecznego, ew. zabiera np. lżejszą blokadę. Ok. 2,2 kg waży np. Soulo Hilleberga, 2,1 kg Unna, 1,6 kg Akto, mało więcej Nallo dla dwóch i więcej osób. /Właśne modele Nallo /GT/ i Nammatj /GT/ z Hilleberga najczęściej widywałem - moim zdaniem różnica jednak jest spora./ Jak słusznie zauważyłeś, Hillebergi są szerzej skrojone. Wraz z /małym/ wzrostem wagi zyskujesz /trochę/ więcej miejsca. To trochę więcej miejsca czasem robi różnicę. Podchodząc do sprawy namiotów w kontekście modeli msr, w przypadku dłuższych podróży, podróżowania po obszarach, w których należy się liczyć ze znacznym i 'przewlekłym' opadem deszczu, kiedy - z różnych względów - dzień, ileś dni deszczowych raczej chce się przeczekać w namiocie /np. przemokliwa wierzchnia odzież przeciwdeszczowa/ -, ew. można rozważyć zakup Hubby dla dwóch osób. Dodatkowa waga większego namiotu będzie odpowiadała -obrazowo- wadze kilku puszek /jeśli ktoś jeszcze bierze/, kilku batoników/bananów, niecałego litra wody, niekoniecznych drugich butów, czy spodni.

Zużywa, kończy się wszystko - im grubsze tym wolniej. Mamy Jacka Wolfskina, który trzyma się już długie lata, waży jednak coś koło 4 kg.
Twoja uwaga o wentylacji Hilleberga zaskoczyła mnie. Uchodzą bowiem właśnie za super wentylowane, raczej na pewno /znacznie/ lepiej od Hubby dla dwóch osób /tam nadto jest tak ciasno, iż już mocno się trzeba lubić, skłóconym nie ma co leźć do namiotu/.
Powiedziałbym tak, iż w przedmiotowym msr Hubba HP dla jednej osoby całkiem dobrze się śpi, w odpowiednim Hilleberga już prawie się mieszka. Gwałtowność niepogody pewniej przeczekuje się na pewno właśnie w Hillebergach. Pozostawałaby jeszcze sprawa 'tylko' kasy, priorytetów zakupowych. Tu jednak jest b. łatwo: wszystko jedno na/w/z czym, byleby jednak rowerować.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Te różnie ileś tam gram -nawet do 0,5 kg lub czuć więcej- w ciężarze łącznego bagażu się gubi, po prostu zostawia się coś -wg doświadczenia- zbytecznego, ew. zabiera np. lżejszą blokadę.

Można zabrać zarówno lżejszą blokadę, jak i lżejszy namiot - wtedy te zbędne kilogramy na pewno poczujesz.

Hubby dla dwóch osób /tam nadto jest tak ciasno, iż już mocno się trzeba lubić, skłóconym nie ma co leźć do namiotu/.

Kompletnie się z tym nie zgadzam. MSR Hubba Hubba jak dla mnie jest bardzo przestronny. Mam 189 cm wzrostu i spałem w nim z kolegą odemnie wyższym, a do tego nabijającym 130 kg na wagę. Ani przez chwilę nie było nam ciasno i spokojnie mogliśmy w nim usiąść w tym samym czasie.
Tego samego nie moge powiedzieć o moim tarptencie doublerainbow, tam trzeba robić wachty :)

Co do komentarzy odnośnie delikatności namiotów UL. Chyba nikt nie oczekuje od tego sprzętu pancerności i przy zakupie godzi się na kompromis w postaci zwiększonej ostrożności w zamian za zmniejszoną wagę...

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
śpiwór zamókł od namiotu (kiepska wentylacja)
Efektu kondensacji się nie przeskoczy i nawet w Hillebergach będzie wilgotno wewnątrz. Spec z Hilleberga doradzał pootwierać możliwie najwięcej otworów i wejść w czasie snu(oczywiście pomijając ekstremalne wycieczki przy -30*C). Przy takim podejściu ukazują się zalety Hillebergów: rynienka nad wejściem, dwubiegunowe zamki od wejść i "okienek" (można uchylić wejście pod okapem/daszkiem bez konieczności otwierania od dołu całych drzwi) etc.
Hilleberg przebija Marabuta jakością wykonania i ilością "drobnych smaczków" (duża dowolność przy regulacji naciągów, wygodne oplecenie odciągiem stelaża, nazwisko osoby składającej namiot wszyte  w każdym namiocie - każdy namiot składa tylko jedna osoba i ona za niego odpowiada, duża dbałość o szczegóły i design).

Wracając do wytrzymałości: miałem okazję pruć zarówno materiał wykorzystywany do szycia Marabutów jak i Kerlon Hilleberga. Wniosek: Jedynie Kerlon 1800 znacząco przewyższa materiały Marabuta.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
A ja za namiot 1,80kg zapłaciłem 300pln i mam w nosie. A 1000pln wydałem na koła których przez 20kkm nie musiałem się dotykać.
I tej koncepcji będę się trzymał. :)

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
No tylko co mi po tym że wiem kto ten namiot składał?

Tobie nic, ale firmie - w razie problemów z jakością - daje to bardzo dużo.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Wilk: z wiekszoscia tego co napisales sie zgodze. Nie mowie, ze jest inaczej. Po prostu dodalem brakujace moim zdaniem informacje (niekoniecznie te najwazniejsze) które mogá sié przydac komus szukajacemu namiotu.
Ja tu juz pare razy napisalem: ze swojej perspektywy polecam MSRy jak ktos szuka czegos lekkiego i wielozadaniowego, Marabuta jesli szukamy czegos niezawodnego i tyle w temacie namiotow. BA nie widzialem i nie uzywalem. Sam uzywam malej Salewy, ani nie pancernej, ani nie super lekkiej... Zwyczajnej. Nie narzekam na nia zbyt glosno.

A przy okazji: sadzisz, ze na tym Twoim wyjezdzie na polnoc z innymi namiotami nie bylo by problemu? Np z jakims Marabutem? Abstrachujac zupelnie od faktu, ze pojechales z malym namiocikiem raczej srednio znoszacym solidny opad sniegu(zdaje mi sie ze kazde porzadne iglo byloby lepsze)..

PS Sorry za brak polskich znakow i ewentualne bledy z tego wynikajace ale komputer mi sie buntuje :/

Tobie nic, ale firmie - w razie problemów z jakością - daje to bardzo dużo.


Ale co kupującego to obchodzi? Dla niego nie ma to znaczenia, nic mu to nie zmienia
Ot, takie "drobne smaczki"... Niektorzy to lubia ;)

Offline Mężczyzna Doczu

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Pinecity
  • Na forum od: 19.02.2013
    • Doczu website
Model Akto jest cięższy od MSR czy BA; mimo że jest to tunel, a tamte są samonośne. Do tego tamte da się używać na rozmaite sposoby - pełny namiot, sama sypialnia, czy wreszcie tarp; natomiast w Akto rozstawienie samego namiotu wewnętrznego po pierwsze wymaga porządnej i bardzo czasochłonej dłubaniny żeby zdjąć tropik, po drugie - trzeba zakupić do tego specjalne akcesoria do montażu masztu.
Dodam że akto i Allak rozstawia się dość długo. Bywałem na wyjazdach z kolegami, którzy jeszcze bawili się w rozstawianie tych swoich namiotów, podczas gdy ja już siedziałem w swoim (miałem wówczas odpowiednio TNF Mica 12 i Salewa Micra). Wiadomo że przyczyną może być sprawność w rozkładaniu namiotu, ale nie byli to goście, którzy rozstawiali te namioty pierwszy raz.
W przypadku hubby, gdy mamy już dedykowany footprint można również rozbić tylko sam tropik.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum