W najcięższej konfiguracji całość powinna ważyć 937g - praktycznie tyle samo co samoskładający się (po kopnięciu wspierającego patyka..), przemakający i bardzo podatny na kondensuję namiot jednopowłokowy
W najcięższej konfiguracji całość powinna ważyć 937g
Chyba nawet z hamakiem zaoszczędzisz, bo mniej jej potrzeba.
Że co niby, chłodniej jest od samego powietrza niż od gleby?
Konwekcja – proces przekazywania ciepła związany z makroskopowym ruchem materii w gazie, cieczy bądź plazmie, np. powietrzu, wodzie, plazmie gwiazdowej. Czasami przez konwekcję rozumie się również sam ruch materii związany z różnicami temperatur, który prowadzi do przenoszenia ciepła. Ruch ten precyzyjniej nazywa się prądem konwekcyjnym.
http://www.e-biwak.pl/amazonas-o_p_113_1.html można lżej...
Trochę popłynąłeś, w tej wadze dostaniesz dwupowłokowe namioty o bardzo przyzwoitej odporności na warunki, a na pewno lepszej niż zestaw hamak + tarp. Oczywiście cena to inna sprawa.
Do tego dolicz izolację od spodu. Bez tego w hamaku nie zmarzniesz tylko w letnią noc.
Ale konwekcja to nie wiatr
Konwekcję wymuszoną – występuje ruch płynu niewynikający z konwekcji, wywoływany przez czynniki zewnętrzne urządzenia wentylacyjne, wiatr itp.
@worek_foliowy, jestem ciekaw Twoich dalszych doświadczeń z używaniem hamaka. Mój krótki test rokował całkiem nieźle co do wygody takiego zestawu.Problemy z hamakiem widzę dwa:1. Wspomniane wychładzanie od spodu,2. Potrzeba lasu/drzew, aby całość rozstawić,+ 3. (subiektywny): nie każdemu spanie w hamaku posłuży (plecy).
Przydałby się jakiś system zapobiegania 1. taki, aby też przydał się przy 2., gdy nie ma drzew
Trzeba przyznać, że wagowo hamaki zaczynają przegrywać z lekkimi namiotami.