bardzo lekki sprzęt biwakowy, co wybrać?

[worek_foliowy]

Nie wydaje mi się, żeby hamak był lepszy od namiotu pod względem łatwości znalezienia dogodnego miejsca. Zaleta hamaka jest za to większa wygoda (osobiście nie testowałem ale wierzę  )

Na zdjęciu akurat nie ma drzew Zdjęcie przedstawia możliwość rozłożenia w sytuacji awaryjnej.

[Dusza]

Tu ciekawy patent:


Zastanawia mnie też opcja rozbijania DD nie bivi na niezintegrowanej podłodze, w sposób analogiczny do bivi.

Nie znalazłem.

Widzę, że chadzamy tymi samymi ścieżkami 
W poszukiwaniach czegoś lekkiego na przyzwoitą pogodę nadal nie bardzo potrafię się zdecydować pomiędzy hamakiem właśnie, a workiem biwakowym+tarp. Hamak bardziej uniwersalny (zakładając możliwość rozbicia jak na załączonym zdjęciu) i wygodniejszy, z kolei worek dużo lżejszy.
Po dłuższym zastanowieniu perspektywa pocenia (?) się w wodoszczelną podłogę jest średnio zachęcająca. Ciekawe jak w roli podłogi przy rozstawianiu hamaka na glebie sprawowałaby się folia NRC?

[globalbus]

"większa wygoda", w zależności od tego jak nieczułe masz plecy kładziesz cieńszą/grubszą karimatę/alumatę/materacyk. Osobiście potrafiłem się wysypiać na 1cm karimatce o ile nie miałem wielkiego kamienia pod spodem.
Bardzo przydatną sprawą wydaje się możliwość rozstawienia całości bez moczenia sypialni, niestety mam stelaż wewnętrzny i podczas rozkładania w burzę to zawsze jest cyrk (rzucam na całość tropik i na ślepca wkładam maszty, zawsze i tak się coś naleje do środka), a tak to siup i grzmoty kołyszą do snu. Zwłaszcza w lipcu u nas potrafi być tak, że każdego dnia będziesz się rozkładał w deszcz.

[worek_foliowy]

@Przem
Folia NRC podobno nie jest zbyt wytrzymała mechanicznie, więc odpada jej częste użytkowanie jako podłoga.

Z oddychalnością spodu hamaka po zastosowaniu izolacji też szału nie będzie. Choć do tej pory nie spotkałem się z opinią o takim problemie.

Przewaga hamaka to moskitiera. Jeśli nie uważasz ją za potrzebną i przebolejesz brak podwójnego dna, to kup Grant Trunk Nano 7 Hammock. Waży tylko 200 g.

Po co wyważać otwarte drzwi? Wszyscy używają namiotów. Małych, dużych, lekkich, cięższych, jednopowłokowych, dwupowłokowych.... Wszyscy nie mogą się mylić No ale może Ty odkryjesz coś nowego w tym temacie. Czekam na opinie po jakiejś dłuższej wyprawie.

Ktoś musi w końcu przetrzeć ścieżkę
Nie ma się co dziwić, że mało kto używa hamak skoro w Polsce nie jest łatwo kupić coś sensownego. W stanach jest to bardziej popularny sposób noclegu.

Jak oceniacie, jakie jest prawdopodobieństwo, że na Bałkanach nie znajdę miejsca na rozłożenie hamaka przez więcej niż 10km?

[Dusza]

Wszyscy używają namiotów.

Kiedy znalazłeś czas żeby sie spytać?

Nikt nie twierdzi, że namioty są niewygodne. Jednak w tym przedziale cenowym i wagowym, można dostać kiepski lekki namiot albo dobrze wykonany (prawdopodobnie lżejszy) hamak+tarp. Są namioty dwupołówkowe ważące w okolicach 500g, ale ocierają się z kosmiczne technologie i niestety ceny - gdyby było inaczej prawdopodobnie wogóle nie wpadłbym na pomysł z hamakiem.
Worek foliowy próbuje znaleźć bardzo lekki sprzęt, a w odpowiedzi dostaje stwierdzenie, że kilku kilogramowy namiot jest przecież ok. Pewnie jest a żywotnościa oraz wygodą bije konstrukcje lżejsze na głowę, ale czy o to w tym temacie chodzi?

[worek_foliowy]

Jeśli chodzi o wagę to akurat namiot może być i lepszy. Hamak wybrałbym ze świadomością, że nawet zwiększam masę ale zyskuję komfort.

Wygoda hamaka polega na tym, że ciało nie jest uciskane punktowo i nic nie uwiera (szyszki, patki, kamienie). Spanie w hamaku i w namiocie, różni się w taki sposób, jak spanie na łóżku i na parkiecie.

[miki150]

Pewnie hamak wymaga trochę przyzwyczajenia się, bo jednak wiercić się nie możesz za bardzo, śpisz tylko na wznak. Pewnie kieszeń na matę poprawia sprawę. Ja noc spędzałem tylko raz w hamaku i ułożenie się z materacem i śpiworem zajęło mi sporo czasu, a i tak w końcu jakoś krzywo leżałem.

Jak już pojedziesz na te Bałkany, to obowiązkowo masz robić fotkę każdego biwaku, żebyśmy wszyscy się mogli nauczyć, bo wygląda na to że nikt tu innego środka poza namiotem jeszcze nie stosował 

[worek_foliowy]

miki150, +1, w tym hamaku śpi się po przekątnej i jest bardzo wygodnie.

Z mojej wyprawy na Bałkany kojarzę, tylko jedno miejsce, w którym nie mógłbym spać w hamaku, a w innych mocno by pomógł przy szukaniu miejsca.

W tym momencie chyba pozostaje tylko wyznaczenie rzeczywistej wagi zestawu: hamak + tarp.

[worek_foliowy]

Ciekawe sposoby wykorzystanie wersji bivi.

info from site:
Size: 2.7m x 1.4m (8.858 ft x 4.59 ft) (comfortable for people up to 6ft 5 and 150kg)
Colour: Olive Green
Weight: 930g (2.05 lbs) (not including webbing)
Includes: 10m of Webbing (230g), 3 x 2m of Elastic Cord and a Small Stuff Sack

Note: My scale weight with stuff sack and skins: 2lbs, 12oz. (czyli 1,25 kg)

Waga dotyczy wersji bivi razem z rękawem. Po odliczeniu dla DD Frontline wyjdzie: 1,25 - 0.11 - 0,06 = 1,08 kg.

Tarp waży 0,4 kg czyli całość powinna zmieścić się w 1,5 kg - czyli tyle co namiot dwupowłokowy.

[Drzewo]

@Przem
Folia NRC podobno nie jest zbyt wytrzymała mechanicznie, więc odpada jej częste użytkowanie jako podłoga.

Istnieją też mocniejsze mechanicznie wersje NRC. Takie do użytku wielokrotnego. Koszt ok 20-25zł. Nigdy tego nie testowałem.

[nomorota]

W lipcu spałem w Bułgarii w hamaku przez ponad tydzień. Wspominam to bardzo dobrze. Hamak kupiłem za ok 210 zł, holenderskiej produkcji, z moskitierą i osobną płachtą przeciwdeszczową. Jedyne co mnie zaskoczyło na minus to dziwnie cienkie sznurki do mocowania hamaka - na szczęście miałem kilka swoich linek.

Spałem bez alumaty, ale było bardzo ciepło. Lepiej ją zabrać i kłaść pod plecy. Klasyczna karimata jest za gruba i będzie się mocno łamać pod naszym ciałem.

Wydaje mi się, że w hamaku zasypiałem szybciej niż na łóżku etc, ale może to złudzenie.

Co do namiotów - udało mi się kiedyś dorwać używany Vaude Hogan Ultralight i jest całkiem całkiem, mogę polecić.

Wiadomo, że namiot jest znacznie bardziej uniwersalnym rozwiązaniem niż hamak. Pod hamak czy płachtę trzeba bardziej się wysilić wybierając miejsce do spania. Warto też zagadać czasem ludzi o nocleg - na Ukrainie, w Rumunii i Bułgarii nie ma z tym większego problemu - wymaga to tylko trochę ogłady i dobrego humoru, bo ponuraków nikt raczej do domu nie zaprasza ;-)

Śpiwór - mam malutki i leciutki puchowy HiMountain. Nieraz było mi w nim cieplej niż znajomym w grubszych syntetykach.

[worek_foliowy]

Gotowe..

(no prawie, czego może dobrze nie widać, wisi na śrubokrętach )


na zdjęciu nie ja

Nie mam sprawnej baterii w wadze, stąd mogę podać jedynie spodziewaną masę. Kompletny hamak nie przekroczy prawdopodobnie 400g, raczej oczekiwałbym około 350g.

Leży się dosyć wygodnie, można nawet ułożyć się na brzuchu. Materiał wymaga jeszcze drobnej korekty naciągnięcia.

[worek_foliowy]

Jedyne co mnie zaskoczyło na minus to dziwnie cienkie sznurki do mocowania hamaka - na szczęście miałem kilka swoich linek.

Mój ma 2,5 mm grubości i ma spory margines wytrzymałości. Dużo zależy od konkretnej linki.

Spałem bez alumaty, ale było bardzo ciepło. Lepiej ją zabrać i kłaść pod plecy. Klasyczna karimata jest za gruba i będzie się mocno łamać pod naszym ciałem.

Każda mata trochę się ślizga i nie jest zbyt szeroka, choć sporo osób tak śpi. Najlepiej jednak mieć underquilt, wtedy nic nie będzie się przesuwało.

Wiadomo, że namiot jest znacznie bardziej uniwersalnym rozwiązaniem niż hamak.

Z hamakiem odpada problem nachylenia terenu, łatwiej też się z nim schować w krzakach, niż mając namiot Często jest fajne miejsce do rozbicia namiotu... tylko ten hipermarket obok

[rodert]

Kupiłbym ze względu na bardzo dobrą jakość i renomę firmy.

[rodert]

Przy modelu Jurka Vandr 2, patrząc na wagę byłem bardzo pozytywnie zaskoczony:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=8484.msg161354#msg161354

Wiedząc ile waży mój namiot i porównując do tej konstrukcji, sądzę że ten namiot waży tyle ile podano.