Autor Wątek: octalinc vs hollowtec II  (Przeczytany 2407 razy)

Offline kunu

  • Wiadomości: 210
  • Miasto: Poznań/Widziszewo
  • Na forum od: 14.09.2010
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 21 Lut 2012, 07:27 »
Bardzo niewielu producentów seryjnych planuje mufy ram. Jest to natomiast bardzo pożyteczne dla portfela bo łożyska pożyją sporo dłużej, wystarczy z jednej strony za dużo lakieru proszkowego i się będzie źle układało łożysko. Na dowód, że to nie jakieś fantasmagorie powiem, że bodaj Rotor zrobił łożyska do HII (i innych w tym standardzie) z łożyskami osadzonymi tak, żeby same się ustawiały pod kątem jeśli trzeba. Moim zdaniem planowanie mufy pod HII to obowiązkowa pozycja. Niestety dużo serwisów tego nie robi(u mnie robimy jakby co:P) i stąd pewnie narzekania na trwałość hollowtechowych łożysk. To samo się tyczy planowania (frezowania) główki ramy pod klasyczne stery, gdzie dochodzi problem możliwości pękania główki przy wciskaniu łożyska. Szokująca przy tym jest niedokładność producentów, nawet takich jak Giant, Scott itp, którą widać właśnie przy frezowaniu główki i mufy suportowej.

Offline Mężczyzna woldopeper

  • Wiadomości: 43
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.01.2012
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 21 Lut 2012, 08:17 »
czyli sprawa jasna :planowanie mufy suportu i fc m 590
bo takiego zestawu sora +x8 to nikt nie testował?

Offline kunu

  • Wiadomości: 210
  • Miasto: Poznań/Widziszewo
  • Na forum od: 14.09.2010
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 21 Lut 2012, 09:19 »
Poprzednia generacja Sory to chyba było 8 biegów z tyłu. Aktualna też zadziała bez problemu ale polecałbym sie zdecydować na łańcuch albo 8s albo 9s i do niego dobrać przerzutkę zarówno przednią jak i tylną.

Offline Mężczyzna woldopeper

  • Wiadomości: 43
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.01.2012
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 21 Lut 2012, 10:05 »
czyli sora właśnie, czy coś innego,czym się kierować?

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 21 Lut 2012, 10:10 »
Ale do jakiego wogóle roweru zamierzasz to wsadzić? szosy?

Offline Mężczyzna woldopeper

  • Wiadomości: 43
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.01.2012
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 21 Lut 2012, 21:49 »
 z sorą zdechło za stara rama ,zbyt dużo wydatków ,lepiej złożyć jeden bicykl a w miarę dobry niż reanimować zwłoki...

Offline kunu

  • Wiadomości: 210
  • Miasto: Poznań/Widziszewo
  • Na forum od: 14.09.2010
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 22 Lut 2012, 07:16 »
A co jest z tą ramą, że nie możesz założyć Sory.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 22 Lut 2012, 13:27 »
Nie bardzo rozumiem. Jaka g...niana rama może mieć krzywo nagwintowaną mufę?! :o
W sumie też chciałbym się dowiedzieć.. Bo nawet gwintując "w domu" nie da się tego zrobić źle (nawet "domową" gwintownicę najpierw się "zapina" na mufie).. No chyba że jakąś narzynką z marketu, ale raczej w tym rozmiarze się tam nie dostanie.
A skrzywienie raczej wynika z przegwintowania miskami.
I planowanie mufy nie ma znaczenia: łożyska nie opierają się na mufie, tylko są w nią wkręcone.. Miało to znaczenie "w czasach" wciskanych misek..

Planowanie ma znaczenie w przypadku sterów: te ciągle są po prostu wciskane (swoją droga.. ciekawe czemu..)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline kunu

  • Wiadomości: 210
  • Miasto: Poznań/Widziszewo
  • Na forum od: 14.09.2010
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 22 Lut 2012, 13:56 »
Gwintu faktycznie nie da się zrobić krzywo. Ale planowanie jest ważne dla zewnętrznych łożysk, bo mocno dokręcona do krzywej powierzchni miska będzie się odkształcać. Tu wystarczy bardzo niewiele, żeby łożysko padło. Przy supporcie na kwadrat to fatycznie bez znaczenia. Zresztą jakby to nie miało znaczenia to producenci by tego nie robili tak samo jak nie robiliby frezów do mufy. A co do sterów to przecież robi się zintegrowane i nic się tam nie wciska (może oprócz bieżni sterów edit: tej na widelcu):)
« Ostatnia zmiana: 23 Lut 2012, 08:37 kunu »

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 22 Lut 2012, 16:06 »
Cytuj
W sumie też chciałbym się dowiedzieć

Motyla noga, pomyliłem się  :icon_redface: . Teraz przypomniałem sobie, że to o coś innego chodziło: rower musiał zostać źle zabezpieczony przy malowaniu i gwint z jednej strony był zawalony lakierem. Wkręcając suport nie zauważyłem tego, szło strasznie topornie, więc sprawę rozwiązałem siłowo. Jak się okazało, przez lakier kartridż wszedł na tyle krzywo, że zaczął opierać się o wewnętrzną ścianę mufy i od tej siłowości wkręcania jego ścianki się trochę wygięły. Jak się zorientowałem co się stało, to wszystko wyczyściłem i ponieważ łożyska jakoś się kręciły, to po doprowadzeniu młotkiem i pilnikiem do poprzedniego kształtu ;) wsadziłem z powrotem. Od roku tak już jeździ, czasem trochę na mnie pochrzęści, ale poza tym grzecznie działa.

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2777
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 23 Lut 2012, 02:14 »
Planowanie mufy jest istotne - pierwszy komplet HTII zajechałem szybko, przy wymianie rama została splanowana, od tego czasu spokój. Nie wiem ile kosztuje, jakieś grosze chyba.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna woldopeper

  • Wiadomości: 43
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.01.2012
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 28 Lut 2012, 11:31 »
jestem na etapie doświadczenia :
kupiłem fc m 532 ,złożyłem jest nie wielki opór (teraz problem co to znaczy nie wielki? przy delikatnym zakręceniu korbami wykonuje jakieś 1,5-2 obroty  to kręcenie jest tylko takie żeby korby się ruszyły takie tylko tylko)
czy to jest w zasadzie opór? czy nie dotarcie całego układu?
w przyszłym tygodniu jestem umówiony na planowanie mufy ,zobaczymy co to zmieni i na ile.
cdn...

Offline Mężczyzna woldopeper

  • Wiadomości: 43
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.01.2012
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 28 Lut 2012, 17:15 »
właśnie obejrzałem  film  jak to się robi u P. Soulcrafta - ujęcie z frezowaniem mufy suportu,ciekawe ile firm tak podchodzi do sprawy?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 4 Mar 2012, 21:15 »
przy wymianie rama została splanowana, od tego czasu spokój.

Rysiek?
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2777
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: octalinc vs hollowtec II
« 4 Mar 2012, 22:05 »
Tak, nawet nie ma wstydu przed nim :]
Wracam do jeżdżenia.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum