Autor Wątek: Rowerem na Rysy  (Przeczytany 9181 razy)

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Rowerem na Rysy
« 25 Lut 2012, 12:00 »
To ja myślałem, że chcesz tam targać rower MTB, to by jeszcze miało (choć dążący do zera) sens. Ale wyprawowy... Bez komentarza.
A ze spraw praktycznych - pamiętaj, że wjazd na Moko jest zakazany. Jak podjedziesz tam, przenocujesz w schronisku, wniesiesz rower na górę, zejdziesz, zjedziesz i zrobisz to wszystko bez mandatu, to się bardzo zdziwię.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Odp: Rowerem na Rysy
« 25 Lut 2012, 12:12 »
Mam wrażenie, że zostałem wyśmiany :-) No cóż - przyjmuję to na twarz ;-) No i też dobrze. Ja pytałem czy ktoś to już zrobił bo wiem, że gdzieś kiedyś na taki tekst się w necie natknąłem. A, że Ludzie tutaj na Forum mają "obcykane" wszystkie tematy i strony rowerowe i "około rowerowe" więc postanowiłem zapytać.
Szlak na Rysy znam i wyobrazić sobie mogę jak będzie wyglądała taka zabawa z rowerem na plecach.
Choć nie zgodzę się tematem, że to jest idiotyczne, głupie czy zupełnie bez sensu. Dla różnych ludzi, różne tematy mogą być idiotyczne i debilne. Np. Panie Wilk po co wnosić rower gdzieś na Grzesia, albo pod Wołowiec jak TPN zabrania jazdy na rowerach na terenie TPN. Chyba jest wyjątek jeżeli chodzi o zjazd Dol. Chochołowską. I z góry Ci mówię, że wiem gdzie jest Grześ i itd, i że zjazd od schr. w Dol. Chochołowskiej jest dozwolony. No i dla mnie to, że tam wtaszczyłeś się z rowerem jest super tematem i mogę Cię za to podziwiać, zupełnie bez cienia ironii czy krytyki.
A myślicie, że dla części Ludzi wyjazd Emesa ma sens? I nie pytają po co i z góry twierdzą, że to idiotyczne. Żeby oczywiście była jasność - dla mnie Emes jest GÓRU więc wielki szacun dla tego Gościa.
Takich przykładów może być więcej: po co jechać rowerem przez obie Ameryki, albo po grzyba jechać rowerem przez pustynię?
Jeszcze raz podkreślam każdy wyjazd Forumowiczów czy Ludzi, którzy robią coś (cokolwiek innego niż siedzenie na kanapie z pilotem dekodera i dostępem do 750 programów TV) jest super sprawą i pomysłem na życie.
Ale się rozkręciłem więc jeszcze taki przykład: po co wchodzą ludzie na Everest w sandałach,  chyba tylko po to żeby ustanowić rekord wysokości wejścia w sandałach. Tak samo to może być idiotyczne.
A jak już mi tak skoczyła adrenalina to chętnie zdam Wam szczegółową relację z wyjazdu i coś takiego zrobię. I specjalnie dla nastawionego anty do tego idiotycznego pomysłu Wilka dorzucę od siebie nie tylko wniesienie tego roweru na Rysy, ale start z domu tj. z Bytomia, przejazd rowerem nad morze (na Hel). Wchodzę do wody, "moczę delikatnie" rower w Bałtyku i dalej kier. płd do Zakopanego, dalej do Morskiego Oka. W Moku demontaż kół, całość wrzucam na plecy i wnoszę na Rysy. Tam sobie montuję koła wpinam się pedałki SPD i robię specjalnie dla Wilka fotki z rowerem na Rysach, przy słupku granicznym wpiętym w SPD. Następnie demontaż kół, wszystko na plecy i zejście do M. Oka, a dalej już tylko zjazd do Zakopca i dalej rowerem do Bytomia. Myślę, że to będzie ciekawy wyjazd i dobre zajęcie dla takiego skrzyżowanego debila z idiotą jakim jestem JA. Być może taka akcja jeżeli dojdzie do skutku i wypali sprawi, że zawita uśmiech na niejednej twarzy - no i o to chodzi!
Pozdrawiam

Lubie takie bezsensowne akcje :D Jade z Tobą :D

Offline Mężczyzna Cymmes

  • Wiadomości: 82
  • Miasto: Bytom
  • Na forum od: 10.11.2011
Odp: Rowerem na Rysy
« 25 Lut 2012, 12:13 »
Dla tak ambitnego celu mogę zapłacić nawet dwa mandaty. Jeden za wjazd, drugi za zjazd. W zestawieniu końcowym ujmę na pewno ilość i kwotę mandatów.
Co do roweru jeszcze nie wiem jaki wniosę.
A wracając do TPN to już tyle razy biwakowałem czy chodziłem poza szlakami i jeszcze nigdy nie miałem przyjemności spotkać Panów Filanców.
Zawsze można wnosić rower już od parkingu w Palenicy Białczańskiej :-) i potraktować to jako rozgrzewkę przez daniem głównym.
P.S.
Teraz jak już i ogłosiłem plany muszę się tylko modlić do Stwórcy, żeby mnie ktoś nie ubiegł w wyścigu po palmę debilo-idioto-kretyno-psychola roku
Zdrowa rywalizacja i fair play!

Elwood

  • Gość
Odp: Rowerem na Rysy
« 25 Lut 2012, 13:25 »
Wtargać na Rysy Ukrainę... to byłoby coś.

Nie jest to codzienna sprawa, ale może przydać się w terenie na jakiejś ciekawszej wydumce.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Rowerem na Rysy
« 25 Lut 2012, 13:33 »
1. W 2007 roku jechałem do Senj (Chorwacja). Podstawowym celem wyprawy było : wykąpać się w Adriatyku. Ponieważ to jest prawie 1000 km w jedną stronę ( z Nowego Sącza), to Twój plan Bytom - Hel nie wróży rekordu. :D
Wyjazd mój pochwalił sam wilk, choć nie ukrywał niesmaku, że w obie strony jechałem dokładnie tą samą drogą :D

2. Jest na tym forum sporo osób szalonych i gdybyś wymyślił sobie najbardziej zwariowaną trasę po której rower ma szansę jechać
zyskał byś aplauz pomimo wielu wątpliwości czy Ci się uda. Ponieważ jednak na Rysy z definicji trzeba rower nieść na plecach to pojawia się naturalne pytanie "po co?". Ale nie martw się, dźwigaj sobie, na pewno nie uznamy Cię za szkodliwego... :D


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rowerem na Rysy
« 25 Lut 2012, 13:43 »
Dla tak ambitnego celu mogę zapłacić nawet dwa mandaty. (...)
Zawsze można wnosić rower już od parkingu w Palenicy Białczańskiej :-) i potraktować to jako rozgrzewkę przez daniem głównym.
P.S.
Teraz jak już i ogłosiłem plany muszę się tylko modlić do Stwórcy, żeby mnie ktoś nie ubiegł w wyścigu po palmę debilo-idioto-kretyno-psychola roku
Spoko, jakby co to Twój projekt ma bardzo duży potencjał rozwojowy.
Możesz go rozwinąć i np:
 - jechać tyłem/w kostiumie clowna/jedząc spaghetti
 - nieść rower całą drogę od Bałtyku na Rysy

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Odp: Rowerem na Rysy
« 25 Lut 2012, 13:53 »
Albo zdemontować jedne ramie korby i zajechać na Hel jedną nogą :D

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Rowerem na Rysy
« 25 Lut 2012, 14:02 »
Wy tutaj zawsze zamiast pomagac to demotywujecie ludzi...;)

Najpierw zakup rower z karbonowa rama i doczep do niego dwa komplety sakw wypełnionych helem. :)

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Rowerem na Rysy
« 25 Lut 2012, 23:21 »
Nie zniechęcaj się!

Pomysł zwariowany ale ważne aby robić to co MY chcemy, a nie to co się podoba innym. Bądź sobą!



Niech na świecie zapanuje pokój, a ludzie dobrej woli zluzują poślady.

Offline Mężczyzna Cymmes

  • Wiadomości: 82
  • Miasto: Bytom
  • Na forum od: 10.11.2011
Odp: Rowerem na Rysy
« 26 Lut 2012, 00:13 »
Wilk ja szanuję Twoje uwagi i Twoje zdanie! Jestem zadowolony jak coś podpowiesz, albo coś napiszesz. Jesteś doświadczony i robisz dla mnie nieosiągalne km na rowerze. Z tego co pamiętam +- 22tyś km. Nie zrobię tyle przez 4 najbliższe lata!
Masz rację popełniłem błąd ortograficzny, czego nie da się ukryć - jak to zauważyłeś.
Chętnie bym coś zrobił, żebyś uznał za słuszne i ciekawe no, a jak byś coś jeszcze pochwalił byłbym w siódmym niebie.
A co do planów to chętnie je robię i temu nie zaprzeczę. Pracuję w takim systemie, że generalnie w najlepszy okres do jazdy (maj-październik) bardzo intensywnie pracuję po 14-16 godzin w tym okresie więc mało kiedy po pracy siadam na rower. A jak już mam trochę czasu to jadę gdzieś w górki. Jeżeli chodzi o temat gmin to wiem doskonale ile ich jest :-) a mój plan nadal podtrzymuję (bez względu na to ile zajmie mi to lat). Mam do Ciebie pytanie:

 napisałeś: "bo na razie to na forum zasłynąłeś głównie z innego cudacznego pomysłu zaliczania gmin tylko tych pod które wyruszyłeś proso spod domu. Pomysł ciekawy - tylko jak na razie od zeszłego roku Ty zaliczyłeś 17 gmin, a ja ponad 600  ;) "

Wspomniane przez Ciebie ponad 600 gmin zaliczyłeś tylko rowerowo czy też z użyciem innych środków transportu?
Nie uważam pomysłu za "cudaczny", a w roli wyjaśnienia zabawę z zaliczaniem gmin rozpocząłem dnia 17.11.2011 (wtedy została "zdobyta" pierwsza gmina na zasadzie wybranych przez samego mojego prywatnego kryterium zaliczania gmin)
Zdrowa rywalizacja i fair play!

Offline Mężczyzna Pidzej

  • Wiadomości: 85
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 24.08.2011
Odp: Rowerem na Rysy
« 26 Lut 2012, 02:29 »
Jak ktoś zdobywa na rowerze Koronę Gór Polski to taki pomysł jak najbardziej ma sens - to chyba drugi obok Babiej Góry niewjeżdżalny szczyt oraz jedyny niezjeżdżalny (są tacy co potrafią z Babiej zjechać ;) ). W przeciwnym razie to taka sztuka dla sztuki.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Rowerem na Rysy
« 26 Lut 2012, 13:44 »
ostatnio coraz bardziej modne od samej jazdy robi się gadanie o swoich planach, z których większość nie ma szans na realizację.

Ty zaś stałeś się głównym specjalistą od mówienia "nie zrobisz tego". Przypominam, że Twoja opinia, że Emesowi się nie uda przeszła do klasyki forumowego humoru.

Nie ma nic złego w mówieniu o swoich planach, szczególnie że Cymmes spytał się tylko, czy ktoś już coś takiego zrobił. Mówienie, że coś jest bez sensu, lub "nielogiczne" (wiesz co to jest logika?) to kpina. Dla mnie jazda krajówkami jest bez sensu, mam o tym pisać pod każdą Twoją relacją?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Rowerem na Rysy
« 26 Lut 2012, 14:51 »
Cytuj
Ty zaś stałeś się głównym specjalistą od mówienia "nie zrobisz tego". Przypominam, że Twoja opinia, że Emesowi się nie uda przeszła do klasyki forumowego humoru.
Może to i dobrze, dla sporej liczby osób podejście "nie zrobisz tego" jest wysoce motywujące :)
Na temat samego pomysłu się nie wypowiadam, ale do kategorii "dziwne, w oparach absurdu" na pewno się kwalifikuje.

My home is where my bike is.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Rowerem na Rysy
« 26 Lut 2012, 15:28 »
Logika to jest że jeśli z A wynika B i z B wynika C, to z A wynika C. Zdecydowanie nadużywasz tego terminu ;)

Co do sensowności działania, to jeśli pomysł sprawi mu radość, zmotywuje do wyjścia z domu, lub po prostu będzie mógł powiesić sobie nad łóżkiem zdjęcie z Rysów z rowerem, to moim zdaniem wyprawa ma sens. Jedyne co jest bez sensu, to siedzenie w domu i ględzenie komuś, że ma głupie pomysły albo że mu się nie uda.

Oczywiście jako ostateczny argument możesz zawsze podać wolność do krytyki i wypowiedzi której Ci przecież nikt nie zabierze, ale zastanów się czy z Twoich opinii wyniknie coś dobrego i czy nie lepiej ten czas spędzić na czymś konstruktywnym.

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Rowerem na Rysy
« 26 Lut 2012, 21:21 »
Cytuj
Co do sensowności działania, to jeśli pomysł sprawi mu radość, zmotywuje do wyjścia z domu, lub po prostu będzie mógł powiesić sobie nad łóżkiem zdjęcie z Rysów z rowerem, to moim zdaniem wyprawa ma sens.
Już widzę jak po tygodniu pracy 14-16h dziennie chłopak wejdzie na Rysy, zejdzie z nich, a potem rozpocznie kolejny tydzień takiej pracy. Sens w tym widzę przeogromny, szczególnie że ja osobiście mam problem, żeby wnieść/znieść rower po schodach na peron a na brak siły nie narzekam.
Chyba, że planuje on zrobić to wtedy kiedy nie pracuje tyle godzin czyli tatrzańską zimą.

Co nie zmienia faktu, że Koledze życzę udanego sezonu rowerowego z mniejszą ilością pracy!


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum