Autor Wątek: Rowerem na Rysy  (Przeczytany 9186 razy)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Rowerem na Rysy
« 26 Mar 2012, 20:27 »
To ja zrobię interes,wnoszę Toy-Toy po grupowej orgii spożywania majonezu może być potrzebny... ;D
A i pomysłem na Rysy przebijam wszystkich,co tam rower,majonez,tv itp.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Rowerem na Rysy
« 26 Mar 2012, 23:18 »
U mnie w domu dzisiaj widziany ;) w sklepie osiedlowym kupiony.
W Białymstoku nie miałam problemu z jego zakupem nigdy, w 3mieście niestety jest problem.


Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Rowerem na Rysy
« 27 Mar 2012, 00:57 »


kupić i wysłać?  :lol:


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerem na Rysy
« 27 Mar 2012, 02:05 »
pewnie śmierdzi octem, jak większość nieKieleckich majonezów
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Rowerem na Rysy
« 27 Mar 2012, 07:57 »
@magda, troszkę przeterminowany jest ;)

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Rowerem na Rysy
« 27 Mar 2012, 10:09 »
Tylko 2 lata, sam jeszcze nie wychodzi ze słoika  ;D


Offline Kobieta dewunska

  • Wiadomości: 402
  • Miasto: Kołobrzeg | Wrocław
  • Na forum od: 11.04.2011
Odp: Rowerem na Rysy
« 27 Mar 2012, 10:28 »
a jak trochę podrośnie, to może nawet sam wejdzie na Rysy :D
Tourists don\'t know where they were yesterday, travellers don\'t know where they will be tomorrow.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Rowerem na Rysy
« 27 Mar 2012, 11:04 »
Podobno majonez się nie psuje, może potwierdzisz? ;)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Rowerem na Rysy
« 27 Mar 2012, 21:13 »
Na Rysy najlepsze Rysy :D


Offline Mężczyzna IVAN VII

  • Wiadomości: 57
  • Miasto: CZĘSTOCHOWA
  • Na forum od: 04.01.2012
    • Wyprawy rowerowe
Odp: Rowerem na Rysy
« 29 Mar 2012, 21:20 »
                                                   Cień śmierci
  Lodowate wiatry,śnieg , mróz , odmrożenia , samotna śmierć w górach to chleb powszedni nas
alpinistów ,taterników. Większość ginie w górach inni w nie wracają aby pokonywać kolejne
szczyty i własne słabości. Brak tlenu rozsadza płuca ! Ostrza raków z trudem wbijają się w lód.
Czekan długo szuka szczeliny, zaczepu na którym zawiśnie nasze życie. Do szczytu daleko...
Góry spowite mgłą posępne , groźne ! Zlodowaciała lina wyślizguje się z pokrytych krwawymi
otarciami dłoni. Chwile zwątpienia, słabości. przed oczyma majaczą postacie Hilarego, Kukuczki...
Ich przykład dodaje sił ,dłonie mocniej ściskają czekan, zmęczone oczy wypatrują kolejnego
punktu oparcia. Dojmujące zimno przeszywa całe ciało ,zgrabiała dłoń rozluźnia chwyt ...
wypuszczona klamra leci w przepaść odbijając się od skał. Ta góra pochłonęła tyle ofiar !
Muszę ! Ostatkiem sił szukam kolejnego uchwytu, drobnego występu skalnego ,który da
oparcie i uratuje życie. Plecak wpija się w zmęczone ramiona a do tego jeszcze ten  rower ... !
...
 Kto może być autorem tego tekstu ?
Zainteresowania : międzynarodowa turystyka rowerowa,historia,amatorsko- sporty siłowe , siatkówka
Rowerkiem- Litwa,Łotwa,Estonia,Szwecja ,Finlandia,Niemcy,Belgia,Holandia, Francja ,Anglia,Słowacja,Austria, Luksemburg, Monako ,Watykan, Włochy, Białoruś ,Rosja-Syberia ,Andora ,Hiszpania ,Czechy , Portugalia.Ukraina,Węgry,Dania ,Norwegia

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Rowerem na Rysy
« 29 Mar 2012, 22:24 »
Ivan, rewelacja:D
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Rowerem na Rysy
« 30 Mar 2012, 00:15 »
Kto może być autorem tego tekstu ?

Takiego hardcora to mamy tylko jednego  ;D
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Rowerem na Rysy
« 29 Kwi 2012, 08:41 »
Gienieczko? Czy ja nie znam tej literatury?
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Rowerem na Rysy
« 4 Maj 2012, 11:26 »
Wracając do tematu majonezów jakiś czas temu udało mi się namówić moją mamę na kupno Kieleckiego.

Teraz mała recenzja:
W porównaniu do Winiar ma krótszą datę ważności (+ dla Kieleckiego),  ma w składzie więcej jajek (+), jest mniej gęsty przez co łatwiej wybrudzić podłogę (-), jest droższy (-), mocno czuć musztardę (-).

Winiary jest lepszy :P
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum