ahOOy

[stillonbike]

Witam wszystkich roweromaniaków!
Bywam tu już od jakiegoś czasu, ale dopiero dziś zdecydowałem się zarejestrować.
Moja przygoda z rowerem zaczęła się tak naprawdę w 2007 r. Wcześniej jak każdy, miałem z nim po prostu do czynienia;) 4 lata temu udało mi się kosztem pewnych wyrzeczeń odłożyć na Krossa Level 4. Od tamtej pory znajomi uważają, że jestem od niego uzależniony
Poza lokalnymi wypadami w teren udało mi się zrobić nim m.in. trasy: Wwa-Częstochowa (2d), Sokołów Młpl.-Maciejowice (1d), Wwa-Lwów (4d), Wwa-Wilno (4d). Niestety mimo, że z czasem wyczynowa jazda wypierana jest coraz bardziej przez dłuższe, szosowe wojaże sprzęt (poza dodatkowym bagażnikiem i sakwami) pozostał ten sam, czyli klasyczny XC na b.szerokich oponach, co jak wiadomo nie pomaga pokonywać setek kilometrów na twardej nawierzchni. Najbliższą majówkę też planuję spędzić ze znajomymi na rowerach. Tym razem trasa Amsterdam-Paryż. Zaczynam się jednak coraz częściej zastanawiać nad wymianą kół na jakieś z oponami typu slim, ew. nad zakupem drugiego roweru, bardziej dostosowanego do dalekich wypraw. Co o tym myślicie? Czy przerabianie Level'a 4 na dalekie asfaltowe trasy (zmiana kół) ma w ogóle sens?

Pozdrawiam:)
Łukasz

[worek_foliowy]

Witam

Wymiana kół nie jest konieczna. Wydaje mi się, że zmiana opon na cieńsze i gładkie powinna pomóc. Zobacz sobie na tę stronę: http://sheldonbrown.com/tire-sizing.html. Jest tam tabelka z szerokością opon jaka jest dopuszczalna w zależności od wewnętrznej szerokości obręczy. Gdyby używał dwóch zestawów kół, łańcuch zużywałby się szybciej od zębatek, co nie wpływałoby dobrze na trwałość całego napędu. Zmiana opon na inne to pewnie góra 10 minut, a przecież nie będziesz robił długich wypraw co chwilę.

[m+k]

Witamy serdecznie na forum. W temacie "wymiany opon" nie potrafię wiele powiedzieć, sama jeżdżę na takich, które nie mają głębokiego bieżnika więc chyba są to tzw. slicki (chyba) lub semi-slicki. Jak dla mnie to wystarczy. Jest tu wielu dobrych znawców, więc z pewnością odpowiedzą na Twoje pytanie. W każdym razie, witaj wśród nas

[aard]

Wymiana samych opon jest nieco bardziej upierdliwa niż wymiana kół (10 minut to grube niedoszacowanie, nawet jeśli masz dobrą pompkę stacjonarną), ale też znacznie tańsza. No i dla Twoich celów w zupełności wystarczająca. Wybór należy do wyborcy

Witaj na forum

[Waxmund]

cześć!

na Twoim miejscu, najpierw kupiłbym opony na asfalt, a nie od razu cały rower... A4 jak najbardziej może służyć do jeżdżenia z sakwami, ew Extrawheelem. Wtedy odpada m.in. odkręcanie bagażników do jazdy w teren

[stillonbike]

Dzięki za cenne rady. Faktycznie, może spróbuję najpierw z tymi oponami. Czy ktoś z Was może polecić jakiś konkretny model "szosówek", który wytrzyma obciążenie rowerzysty i kompletu pełnych sakw? Zakładam, że producenci nie zawsze przewidują tego typu dodatkowe obciążenia. PS: Przywitanie pisałem tuż przed snem...widocznie byłem mega zmęczony...jeżdżę A6 ką

[yoshko]

Skoro jeszcze nikt w tym wątku o tym nie wspominał to rzesza osób jeżdżących z sakwami używa opony Schwalbe z serii Marathon.
Bardzo dobry rozwiązaniem są zwykłe Marathony beż żadnych "bajerów", o takie:

[magda]

Poczytasz o nich tutaj: schwalbe marathon  a jeszcze lepiej na stronie www.schwalbe.com

[stillonbike]

yoshko/Magda - dzięki! Stawiam zatem na podstawowy model Marathon. Myślicie, że szerokość 1,60 nie będzie za cienka do roweru z założenia XC (level A6)? W gre wchodzi 1,6 lub 1,75

[yoshko]

Powinno bez problemu współgrać:
Twoja obręcz to bodajże 21c [minimum opony to 1.4"(37mm)] ale lepiej sam sprawdź.



Jak będziesz jeździł na nich przeważnie po szosie to bierz przynajmniej 1.5

[magda]

yoshko/Magda - dzięki! Stawiam zatem ...

pierwsze skojarzenie - piwo? Czytam dalej - nie 
 

[Waxmund]

lukmaz, ja bym zakładał 1,6 albo i jeśli sam asfalt, to nawet cieńsze.

[stillonbike]

ok, czyli 1,5:)
Czy warto dołożyć kilka PLN do modelu zwijanego/kevlar (są droższe niż te z drutem), czy w praktyce (po założeniu) nie ma to większego znaczenia?
yoshko - mam obręcze 559 x 19c, teoretycznie Marathon 1,5 (40x559) powinien być kompatybilny. Mam nadzieję, że będzie
Magda - jeśli będziesz w Warszawie to zapraszam

[yoshko]

Celem zwijanej opony jest to by ją brać jako zapas ze sobą by było łatwo przewozić.

[globalbus]

Już chciałem polecić supreme'a na szosę (druciaka), ale w cykloturze strasznie poszła cena w górę. Dawniej były niewiele droższe od zwykłych marathonów, a na pewno lepiej się na nich jeździ. Może gdzieś znajdziesz za starą cenę (ok stówki).