Autor Wątek: Alpy i Adriatyk  (Przeczytany 1946 razy)

Offline Mężczyzna orzeski

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: Orzesze
  • Na forum od: 26.02.2012
Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 21:19 »
Szukam kogoś na wyprawę w Alpy oraz nad Adriatyk w celu tylko i wyłącznie kąpieli:)

Chciałbym wyruszyć w 2 połowie maja lub na początku czerwca. Mieszkam w Orzeszu, także ruszam z południa Polski.
Pierwsze dwa dni to jazda przez Czechy z założeniem że drugiego dnia śpimy już za Wiedniem. 3 dzień to wjazd w Alpy i poruszanie się na zachód, w stronę Szwajcarii, potem odbicie w stronę Francji i Włoch. Celem wyjazdu jest zdobycie jak największej liczby przełęczy powyżej 2000 m oraz przygoda.

Na wypad przeznaczam około 10 dni, dziennie chciałbym śmigać 180 - 220 km. Powrót do Polski pociągiem.

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2777
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 21:26 »
Nie, że się czepiam. Ale około 200 km w Alpach oznacza 3-4 solidne przełęcze. Czyli około 4-5000 metrów przewyższenia. Zdajesz sobie z tego sprawę?
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna orzeski

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: Orzesze
  • Na forum od: 26.02.2012
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 21:30 »
Doskonale zdaję sobie z tego sprawę i jestem na to przygotowany... Przynajmniej tak mi się wydaje...

Wiem, że wjechanie 6 raz w ciągu jednego dnia na Przełęcz Salmopol w Beskidach nie może się równać z Alpami, jednak wiem, że dam sobie radę...
Jeśli oczywiście towarzysz podróży będzie chciał zmniejszyć ilość km to też nie widzę kłopotu, chociaż poniżej 160 km na dzień nie zamierzam na pewno schodzić...

Jestem otwarty na propozycje.

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2777
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 21:33 »
No to dobrze, że wiesz, wolałem się upewnić. Chętny w każdym razie nie jestem, w Alpach byłem, dla mnie 130km wystarcza.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 21:33 »
Na wypad przeznaczam około 10 dni, dziennie chciałbym śmigać 180 - 220 km.
Bardzo trudne do wykonania. W 2010 roku z Danielem i aardem jechaliśmy przez Alpy. Pobudka codziennie około 5.30, jazda najczęściej do zmierzchu - bywało, że nie daliśmy rady 100 km przejechać, a nie jesteśmy cieniasami. Możesz sobie zobaczyć to na moich wpisach w BS - lipiec 2010r.


Offline Mężczyzna orzeski

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: Orzesze
  • Na forum od: 26.02.2012
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 21:36 »
Dzięki -  na pewno przeczytam.

Są jakieś szanse na znalezienie tutaj partnera...samemu mi się nie uśmiecha...

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 21:42 »
sam się wybieram w te okolice, nawet trasę sobie składam, ale odcinki górskie po 180-220km, w dodatku z sakwami to dla mnie "lekka" przesada :)
Może Ci się przyda robocza wersja trasy, brakuje dodanego biga pod "górkę" nad Zagrzebiem. http://www.bikemap.net/route/1427138

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna orzeski

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: Orzesze
  • Na forum od: 26.02.2012
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 21:46 »
Jak pisałem wcześniej - jestem gotowy na pertraktacje, jednak poniżej pewnego poziomu nie zamierzam schodzić.

Trasę masz ciekawą, choć akurat ja wolę bardziej rejony Szwajcarsko-Włosko-Francuskie.

Jaki masz plan czasowy?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 21:48 »
plan czasowy to 3 tyg na luzie, w razie "nadmiaru czasu" odbijam na południe.  Problem jest taki, że wolne będę miał dopiero w sierpniu ;)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 21:49 »
Są jakieś szanse na znalezienie tutaj partnera...samemu mi się nie uśmiecha...
Małe szanse, zwłaszcza, że nie podałeś podstawowych informacji o planowanym wyjeździe (patrz przyklejony temat), mówisz o nierealnych dystansach, jakich dzień w dzień w górach nie robią nawet najwięksi twardziele na tym forum (chyba, że to na lekko? Ale o tym ani słowa...), i nawet się nie przywitałeś...

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2777
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 21:53 »
A na jakiej podstawie założyłeś takie dystanse? Jeździłeś już tak?
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna orzeski

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: Orzesze
  • Na forum od: 26.02.2012
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 22:00 »
Pokonanie tras powyżej 200 km w Beskidach/Tatrach nie jest dla mnie żadnym kłopotem (zdarzało się że w ciągu 4 dni robiliśmy ponad 900 km, wyjeżdżając z Orzesza do Zakopanego (przez Korbielów), potem na miejscu jazda od rana do wieczora po polskiej i słowackiej stronie i 4 dzień powrót do Orzesza.
W wolnych chwilach pokonuję trasę Orzesze-Bielsko-Żywiec-Istebna-Wisła-Szczyrk-Bielsko-Orzesze i nie czuję jakiegoś większego zmęczenia, dodam, że w 2011 roku, myśląc o wyprawie tegorocznej zdarzało mi się w Beskidach jeździć 3 dni z rzędu trasy powyżej 200 km (wprawdzie bez sakw) i nie miałem kłopotów.
Przy ustalaniu dziennego dystansu kierowałem się oceną swoich możliwości i niczym więcej...Zakładam po Waszych wpisach, że będzie ciężko...Ale na pewno nie jest tak, że jest to niewykonalne...

Faktycznie, nie przedstawiłem się, nie kierowałem się załączonym formularzem za co przepraszam i obiecuję we wtorek to nadrobić.


Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2777
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 22:05 »
No dobra, czyli albo masz olbrzymie rezerwy, albo pierwszych kilka dni całkowicie urealni Twoje plany.
Wypad kilkudniowy to nie wielodniowy. Jedzie się  zupełnie inaczej
Jazda bez sakw, a z sakwami - tu chyba wiesz, co powiem.
Jazda po Beskidach (szczególnie głównymi, asfaltowymi drogami) to nie Alpy (choć w dalszym ciągu są to wymagające trasy).
Nie chce mi się  tego robić, ale rozrysuj sobie jakąś znaną Ci trasę na bikemapie, jako drugą narysuj jakiś przykładowy odcinek w Alpach i porównaj przewyższenie.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 22:13 »
Moim zdaniem nie doceniasz Alp. Byłeś tam kiedyś? Ja też po polskich górach sporo jeździłem. Obejrzyj sobie moje wycieczki z 12.04.2008 i 12.06.2009. Alpy to coś bardziej trudnego. Ale cóż? Jedź i spróbuj,najwyżej skrócisz trasę, albo wykonasz plan i będziemy Ci gratulować. Wątpię, czy tutaj znajdziesz partnera.
« Ostatnia zmiana: 26 Lut 2012, 22:21 transatlantyk »


Offline Mężczyzna orzeski

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: Orzesze
  • Na forum od: 26.02.2012
Odp: Alpy i Adriatyk
« 26 Lut 2012, 22:18 »
Przyjmuję do wiadomości to co piszecie...nigdy nie jeździłem po tak wysokich górach i być może przeliczam swoje możliwości, choć uważam, że dam sobie radę.

Dużo ważniejsze jest dla mnie to, żeby znaleźć partnera - dostałem już wytyczne czego nie zrobiłem, także we wtorek w tym temacie nadrobię zaległości:)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum