Jak wozicie zapięcie?

[Waxmund]

ja korzystam z takiego plecaka:
http://allegro.pl/jpa-plecak-na-laptopa-15-4-p-807-adas-okazja-i2160845209.html
(trochę inną wersję mam, w kieszonce pod plecakiem mam pokrowiec)

i jest świetny. używam już chyba ze dwa lata, żadnych śladów zużycia (rozwalony suwak jedynie, norma - wymiana 10zł). Mieści się do niego laptop, książki, a w małą kieszeń 6kg łańcuch zdecydowanie polecam

[GregBar]

.

[yoshko]

Zainstalowałem tak. Ciekawe co z tego wyjdzie

[oszej]

zainstaluj po lewej stronie, dla przeciwwagi reszty osprzętu

[yoshko]

Po prawej wygodniej się zdejmuje i nie zahaczam o samochody

[oszej]

wymyślasz nie zahaczysz o samochód bo jeszcze masz kierownicę!

[memorek]

Po prawej wygodniej się zdejmuje

Czemu? Ja zwykle stawiam rower oparty na prawo i wtedy lepiej dostać się do lewej strony widelca.

Marek

[Antares]

U mnie zapięcia lądują w sakwie. U-lock na ramie mi nie odpowiadał bo ciągle haczyłam o jego mocowanie ...no i sobie geterki zaciągałam  Za to linka na sztycy  - za długo zdecydowanie się ją odwija, do tego zasłaniała mi tylną lampkę 
A sakw i tak nie zdejmuję, wszak gdzieś trzeba móc wrzucić gustowną torebeczkę i inne babskie drobiazgi 

[urko]

Linka na bagażniku, niegdyś wokół sztycy, ale rysowała ramę i czasem przekręcała się tak, że obcierała o udo. Przez czas jakiś jeździłem bez żadnych zabezpieczeń, mimo droższych ram niż obecnie używana, ale tę właśnie, idealnie zachowaną Tassajarę z połowy lat dziewięćdziesiątych, pokochałem miłością szczerą i prawdziwą <3 

[dewunska]

hmm...obecnie jeżdzę z u-lockiem i mój patent na wożenie go w czasie jazdy jest taki: obwiązuję bagażnik wielokrotnie i poprzecznie rowerową gumką z hakiem, w taki sposób, żeby u-lock trzymał się dobrze na różnych krawężnikach i kocich łbach, a później tej gumkowej instalacji już nie ruszam, tylko w razie potrzeb u-locka wyjmuję bądź wsuwam. Ewentualne minusy takiego rozwiązania widzę następujące: 1. że jak będę stała na światłach, to ktoś może chociażby złośliwie wyciągnąć go, tak że tego nie zauważę i nie poczuję, 2. że jednak może wypadnie na wertepach, chociaż ani razu nie byłam tego bliska, 3. zarówno u-lock jak i bagażnik dość mocno się porysowały w ciągu zaledwie może dwóch? miesięcy
Nie lubię brać u-locka do torby, często nie mam takiej dużej, żeby się zmieścił, a po drugie w ostatnie zimowe miesiące najczęściej był mokry od śniegu, deszczu albo wody kałużowej;P

[Daniel]

Zawsze możesz go przepiąć przez tylne widełki/element bagażnika - i tak musisz go rozpiąć zakładając.

[dewunska]

Spróbuję, tylko boję się, że może trochę tłuc o bagażnik w czasie jazdy...tzn trochę bardziej niż jak jest przymocowany linką

[Daniel]

Myślałem raczej o tym przewleczeniu jako dodatkowym, bez linki będzie się bardzo tłukł. Można też kupić specjalne szlufki do paska do mocowania ulocka. Ale jakoś nie bardzo to widzę w przypadku tych dużych.

[dewunska]

aaa....teraz rozumiem. Wypróbuję, na pewno

[Zielkq]

wymyślasz nie zahaczysz o samochód bo jeszcze masz kierownicę!

"Ale że nie da rady? Że ja nie dam rady?" 

Co do tematu, to ja zawsze wszystko woziłem w placaku/torbie. Chwilę trwa, aby zapięcie z nich wyciągnąć, ale ze względu na grubość przekładająca się na małą giętkość było to jedyne rozwiązanie...