Rower tomeko

[tomeko]

Na tę chwilę decysduję się na zbrojenie mojego górala. Może trafi się jakaś okazja i wtedy kupię coś na 28' na szosę.
Sprawdziłem tarcze z przodu i z lektury postów wyżej wynika, że mam typowe do mtb, tzn. 22-32-44. Rama jest rzeczywiście cieniowana i dość lekka (sprawdziłem w specyfikacji, cokolwiek to oznacza nazywa sie to to: rama Kinesium Premium Aluminum Superlite i waży 1430g przy 19,5"). Tymczasem nie ingeruję w te elementy. Chcę się skupić na osprzęcie turystycznym, który pomoże przekształcić mtb w "prawie" trekking.
W innym miejscu założyłem wątek odnośnie pedałów spd. Tutaj chciałbym kontynuować wątek co do dalszych modyfikacji.
Opony: obecnie mam Maxxis Minotaur Full Knobb 26x1,9. Zakładam, że zostają one na wyjazdy w trudniejszy szutrowy teren. Potrzebowałbym zatem coś na szosę i twardy szutr. Z lektury forum wynika, że schwalbe maratony. Moje pytanie, które polecacie, jaki model i rozmiar (26x....?)? Jaką kierownicę i mostek polecacie, jakie błotniki biorąc pod uwagę, że brak uchwytów do mocowania. Myślałem o sks-ach, mocowanie jakoś wykombinuję chyba (a może macie doświadczenie z takim przypadkiem i coś polecicie).

[ Dodano: Pon Lut 04, 2008 8:48 pm ]
uzupełniająco, obręcze to RITCHEY PRO GIRDER XC, myślicie, że cienkie są?

[arkadoo]

Nie znam tych obręczy, ale jak są założone do lekkiego roweru na maratony/wyścigi to nie pożyją długo pod sakwami (pisałeś że ważysz też nie najmniej). Obawiałbym się też o ramę. Nie wiem czy wieszanie na tak lekkiej ramie bagażnika na obejmach to dobry pomysł, ale brak mi w tej sprawie doświadczeń praktycznych. Przyczepka na kilkudniowe wycieczki to chyba nie ma sensu.
   Ja mam schwalbe marathon 1.6 - na większość zabaw wystarczą. Jakbyś chciał jeździć w większości po samym asfalcie to można pomyśleć nad węższymi. Są jakieś błotniki, które da się zamocować bez otworów w ramie. Musisz pogrzebać w necie, inną sprawą jest to czy dostanie ich w Polsce będzie latwe.

[tomeko]

Arek, któych marathonów używasz?
W jednym ze sklepów znalazłem:
marathon xr 26x1,6 zwijana za 127
marathon plus 26x1,75 za 93
marathon cross 26x1,75 drut za 59
oraz marathon 26x1,75 drut za 59

Biorąc pod uwagę, ze mam 26x1,9 to raczej niewiele zyskuję kupując 1,75, raczej szedłbym w kierunku 1,6. Czym się różnią zwijane od drut? Które lepiej i dlaczego?

[arkadoo]

Jak znasz angielski/niemiecki to wejdź na stronę www.schwalbe.com i poczytaj. Zwijane są lżejsze i droższe. Najpopularniejsze w turystyce są dwa modele:
-marathon - (drut)
-marathon XR (zwijane)
Ja używam zwykłych Marathonów i w zwupełności mi wystarczają, IMHO jak nie jedziesz na jakąś super długą i trudną wyprawę, to nie mo co dopłacać do XR.
Model plus sobie odpuść, bo to na miasto. 1.6 to chyba najlepszy kompromis. Trochę było na forum o tych oponach, musisz przejrzeć.

[tomeko]

Dziękuję Arek, poczytam i w razie wątpliwości jeszcze będę pytał.

[arkadoo]

http://groups.google.pl/group/pl.rec.rowery/browse_frm/thread/0943635ba7eafecf/4cc34bed67c69f15?hl=pl#4cc34bed67c69f15 tu masz o Martahon vs. Marathon XR

[tomeko]

Jeśli nie masz tylko otworów górnych to ten:
http://www.bikeman.pl/pro...products_id/825

Właśnie ten zestaw nabyłem i może w weekend uda mi się zamontować tylny bagażnik. Jesli chodzi o dolne mocowanie powinno się udać wykorzystać otwory, które chyba są przeznaczone pod montaż tarczówek. Zobaczę jak to wyjdzie, ciekaw jestem czy sakwy nie będą zbyt blisko pedałów i czy nie wystąpi zjawisko obcierania piętą o sakwę oraz czy wkręty nie będą stykały z łańcuchem po zrzuceniu na najmniejszą zębatkę bo to otwór mniej więcej wychodzi na tej samej wysokości. Jesli się nie uda, nabędę zestaw do dołu, który wskazałeś, dzięki serdeczne .

[ Dodano: Sro Lut 27, 2008 3:19 pm ]
W weekend walczyłem z osprzętem, przy Waszych sugestiach i poradach pierwszy etap modernizacji mojego górala zakończony. Zamonowałem bagażnik na tył Crosso, pedały Shimano PD-M324 oraz opony Schwalbe Marathon 26"x1,5. Założyłem także odwrotnie wspornik dzięki czemu uzyskałem jakieś 3 cm podniesienie kierownicy. Jeś nieźle choć narazie testowałem tylko w czasie jazdy po osiedlu. Sakwy których używam na codzień do wożenia laptopa przy pierwszym montażu niestety powodowały, że zaczepiałem o nie piętą. Drobne przesunięcie do tyłu narazie problem rozwiązało. Jestem ciekaw jak bedzie przy jeżdzie w butach z spd, gdzie chyba stopa względem pedału jest przesunięta bardziej do tyłu  niż w przypadku oparcia na platformie oraz z podpiętymi expertami. Niebawem zrobię próby. Serdeczne i GRUBE dzięki Wszystkim za porady. Jeszcze siodełko, błotniki, kierownica i w drogę. Pomalutku wszystko się zrobi