Autor Wątek: UKRAINA: Bieszczady + Krym 2011 Relacja  (Przeczytany 3411 razy)

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Cytuj
Wchodziłeś może tam?

Ja na Popa wchodziłem od dwóch stron: od grani głównej jest lajt, ale weź pod uwagę, że najpierw się na grań musisz dostać ;) Od strony Pietrosa, pod którego można szutrówką podjechać, na Howerlę podchodzi sie tak: tak, a zejście w stronę grani wygląda tak (ja szedłem w drugą stronę). Potem jeszcze musicie się przez całą 30-kilometrową grań przebić, która miejscami podobnie wygląda. Zejścia z grani na wschód są bardzo strome, coś takiego, jak na poprzednich zdjęciach, tylko jeszcze sporo kosówki. Od tej połoniny co pisałem, podejść można, ale na pośrednim szczycie Vaskul trzeba się przez kosówkę przebijać i trochę rumowiska jest. Generalnie, jak pamiętacie (a trudno nie zapamiętać ;) ) przeł. Przysłop, to tutaj kilka razy dalej, wyżej i trudniej trzeba się wypchać ;)

Moim zdaniem dużo lepiej zostawić rowery i na grań wbić z buta.

Offline Mężczyzna Dawid_2248

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.11.2011
    • Moja galeria Picasa
Liczę się z tym, że będzie o wiele trudniej i dłużej niż w Kołoczawie ;) Ja generalnie mam masochistyczne skłonności i niemały upór, ale porozmawiam jeszcze z towarzyszami podróży. Żadna droga nie będzie lekka, pod grań trzeba podejść i tego się nie przeskoczy. Dzięki za rady i wskazówki.
www.gdzielosponiesie.pl

"Podróże to jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze, a stajemy się bogatsi"

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Spoko, kiedyś spotkałem na grani Czarnohory jakichś rowerzystów, także da się ;)

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
W soundtracku powinno znaleźć się to:
(Karpaty)

:)

pozdr


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna Dawid_2248

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.11.2011
    • Moja galeria Picasa
Znam to, hehe :D
www.gdzielosponiesie.pl

"Podróże to jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze, a stajemy się bogatsi"

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Heheh, cała Ukraina  ;D

Offline Mężczyzna Dawid_2248

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.11.2011
    • Moja galeria Picasa
Ta animacja powinna promować Ukrainę za granicą ;)
www.gdzielosponiesie.pl

"Podróże to jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze, a stajemy się bogatsi"

Offline Mężczyzna Gallicjanin

  • Wiadomości: 351
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 10.01.2012
...
« Ostatnia zmiana: 5 Mar 2014, 13:00 Gallicjanin »

Offline Mężczyzna Dawid_2248

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.11.2011
    • Moja galeria Picasa
Zdjęcia i film robione aparatem SONY DSC-H20
www.gdzielosponiesie.pl

"Podróże to jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze, a stajemy się bogatsi"

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Jeżeli chcesz jakoś szerzej porozmawiać o swoich planach, to proponuję dział "Planowanie trasy".

Co do ukraińskich kolei, to temat co jakiś czas się pojawia, więc jak poszukasz, to coś znajdziesz. Ja 4 lata temu na tej samej trasie musiałem odkręcać koła i raczej bez tego się nie obejdzie. Całość trzeba było przymocować na półce nad łóżkiem. Wszystko zależy od tego na jakiego prowadnika natrafisz, ale w końcu chyba z każdym da sie dogadać. No i bilet bagażowy musisz mieć.

Jak już wrócisz, to dział "Podróże i wyprawy" się kłania

Tagi: ukraina krym 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum