Michał Wolff, obawiam się że nie do końca masz rację. Jak masz już zaliczyć tą glebę, to i tak nogę "odstawiasz" do-tyłu/w-bok (tzw "orzełek"). Czyżby przypadkowo wszystkie systemy wypinają się do-tyłu-w-bok? Fizyki nikt nie stara się oszukiwać, tylko właśnie wykorzystywać.
http://www.youtube.com/watch?v=dNpvASJDpms&feature=relatedw skrócie: napędzanie roweru przez podciąganie nogi podpiętej do spd'ów oczywiście przyspiesza rower, ale kosztuje więcej energii, niż mocniejsze 'zwykłe' naciśnięcie na pedały.Wniosek: szczególnie przy długich dystansach, nie jest to opłacalne.